Polacy rzucili się na mieszkania. Wszystko przez obietnice rządu
Rządowy program „Pierwsze Mieszkanie” ma ruszyć z początkiem lipca tego roku. Szacuje się, że do końca 2023 może z niego skorzystać nawet 30 tysięcy osób. Niektórzy już rozpoczęli poszukiwania atrakcyjnych nieruchomości, a tych niestety jest jak na lekarstwo.
Poruszenie na rynku nieruchomości
Odkąd ogłoszono, że z dniem 1 lipca 2023 w życie wejdzie rządowy program umożliwiający zaciągnięcie nisko oprocentowanego kredytu na mieszkanie, portale z ofertami nieruchomości zanotowały znaczny wzrost ruchu.
Wiele osób wierzy, że zostanie beneficjentami programu „Pierwsze Mieszkanie” i uzyska wsparcie państwa na zakup swojego wymarzonego lokum. Z tego powodu część z nich już teraz przeszukuje portale z ogłoszeniami, śledzi oferty deweloperów i odwiedza biura nieruchomości.
Powszechną praktyką jest również rezerwacja mieszkań – mimo braku pewności załapania się do rządowego programu wsparcia.
Jak przyznaje w rozmowie z Business Insider Marcin Drogomirecki, ekspert rynku nieruchomości Morizon, po trudnym 2022 roku w końcu możemy zauważyć wyraźne odbicie na rynku nieruchomości.
Ekspert przytacza również najnowsze statystyki, z których wynika, że w marcu liczba zapytań o mieszkania w porównaniu z grudniem 2022 była wyższa o 40 procent!
Według niego przyczyną jest nie tylko nadchodzący program „Pierwsze Mieszkanie”, ale również fakt, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy nie było podwyżek stóp procentowych. Polacy dostrzegają pozytywne zmiany i coraz mocniej zastanawiają się nad zakupem mieszkania lub budową domu.
Kto kupuje, kto rezerwuje
Z kolei Bartosz Turek, główny analityk w HRE Investments wskazuje, że osoby, które boją się, że najatrakcyjniejsze mieszkania niedługo się wyprzedadzą, już teraz decydują się na zakup. Z kolei Polacy, którzy dopiero czekają na tani kredyt od rządu, rezerwują lokale.
Ekspert wymienia 3 grupy klientów, którzy są obecnie najbardziej aktywni na rynku nieruchomości:
- osoby, które boją się wpływu rządowego programu na ceny mieszkań – oni są aktywni już od ok. 3 miesięcy, wahają się, czy kupić mieszkanie, czy jeszcze poczekać
- osoby, które chcą załapać się na tani kredyt, więc robią rozeznanie i ewentualnie rezerwują lokal – najczęściej jednak czekają z zakupem do ostatniej chwili
- osoby, które zauważają, że ceny nieruchomości idą w górę, a oferta nieruchomości się kurczy – takie osoby mogą już teraz zdecydować się na zakup mieszkania
Nie da się ukryć, że wiadomość o starcie programu „Pierwsze Mieszkanie” wywołała poruszenie na rynku nieruchomości.
Jak wskazują eksperci z jednej strony to pozytywna zmiana, ale z drugiej może przyczynić się do wzrostu cen nieruchomości.
Wiele projektów nie zostało zrealizowanych przez deweloperów ze względu na trudną sytuację na rynku w 2022 roku. To oznacza, że do użytku oddano niewiele lokali. Czy czeka nas prawdziwa „bitwa o dom”? Niewykluczone.
Źródło: businessinsider.com.pl