"Pozostanie sam szkielet budynku". Nowe doniesienia w sprawie przyszłości "Szpiegowa"
Od przejęcia przez władze Warszawy kompleksu przy ul. Sobieskiego 100, czyli popularnego „Szpiegowa” minął rok. Budynek jest w tragicznym stanie i nie na razie nie nadaje się do użytkowania. Najnowsze doniesienia mediów rzucają światło na przyszłość „Szpiegowa”.
Co dalej ze „Szpiegowem”?
„Szpiegowo” to kompleks budynków (ok. 7 tysięcy m² powierzchni użytkowej) przy ul. Sobieskiego 100 w Warszawie. W PRL mieszkali tu pracownicy rosyjskiej ambasady i – jeśli wierzyć plotkom – także szpiedzy i funkcjonariusze KGB.
Budynek od lat stoi pusty. W 2016 roku wyrokiem sądu „Szpiegowo” przejął komornik działający na zlecenie m.st. Warszawy. Wraz z wybuchem wojny w Ukrainie prezydent miasta Rafał Trzaskowski postanowił przeznaczyć budynek ukraińskim uchodźcom.
Gdy służby weszły na teren „Szpiegowa” okazało się, że kompleks jest zdewastowany i na razie nie nadaje się do użytkowania. Miasto zabezpieczyło teren i rozpoczęło szereg szczegółowych badań, które miały na celu ustalenie, w jakim stanie jest budynek i czy opłaca się go remontować.
Jak wynika z ustaleń Onetu, na terenie „Szpiegowa” mają miejsce ostatnie serie badań – eksperci sprawdzają m.in. poziom wód gruntowych pod budynkiem, by określić, czy będzie możliwe zbudowanie tam garażu podziemnego i o ilu kondygnacjach.
Szczegółowa analiza techniczno-ekonomiczna „Szpiegowa” pomoże stołecznym władzom podjąć ostateczną decyzję o dalszym zagospodarowaniu nieruchomości.
"Szpiegowo" jednak nie do rozbiórki
W rozmowie z Onetem wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek zdradził, że wieżowiec przy ul. Sobieskiego nie zostanie rozebrany, choć początkowo wiele na to wskazywało:
Sama konstrukcja obiektu jest w stanie wystarczająco dobrym, podobnie jak ścianki działowe. Jednak wszystko inne, właściwie całe wnętrze, musi zostać wyprute
- powiedział Tomasz Bratek dla Onetu.
Wiceprezydent Warszawy wyjaśnił też, że do wymiany w „Szpiegowie” są min. instalacje, stolarka okienna, drzwi, framugi i cześć schodów.
W ramach prac remontowych wszystko zostanie usunięte i zostanie sam szkielet budynku. Do niego zostaną doprowadzone nowe instalacje.
Jak władze Warszawy planują zagospodarować nieruchomość? Na ostateczną decyzję musimy poczekać, ale jak zapewnia stołeczny ratusz – decyzja zostanie podjęta jeszcze w tym półroczu.
Źródło: onet.pl