Spełnia się najczarniejszy scenariusz. Wiemy, o ile mogą wzrosnąć ceny taryf za prąd w 2023
Według ekspertów inflacja w 2022 roku ma osiągnąć rekordowe 18%! Optymizmem nie napawają też prognozy dotyczące cen za energię elektryczną na kolejny rok. Bardzo prawdopodobne jest, że w 2023 taryfy za prąd zanotują wzrost o 180%! Co to oznacza dla przeciętnego Kowalskiego? Wyjaśniamy.
Dlaczego prąd drożeje?
Polska energetyka opiera się głównie na węglu. By móc swobodnie z niego korzystać, nasze państwo musi kupować uprawnienia do emisji CO2 – a te w ostatnich latach znacznie podrożały i obecnie wynoszą 80 euro za tonę. To znacząco wpływa na podwyżki cen prądu.
Innym powodem podwyżek cen energii elektrycznej jest aktualna sytuacja polityczna w Europie - wojna na Ukrainie i embargo na rosyjski węgiel, z którego do tej pory korzystaliśmy.
Od 2020 roku możemy zaobserwować stały wzrost cen za energię elektryczną w Polsce. W 2021 roku za 1 kWh płaciliśmy średnio 0.67 zł, natomiast w 2022 już 0.72 zł. To wzrost prawie o 20%, a według prognoz w 2023 ma być jeszcze drożej. Rekordowo drożej…
Już teraz ceny energii na Towarowej Giełdzie Energii (to tu kupują ją spółki energetyczne) rosną w zatrważającym tempie. Dla przykładu 4 lipca 2022 cena za MWh (roczny kontrakt z dostawą na 2023 rok) osiągnęła poziom 1324 zł. Cztery dni później już 1560 zł. Nic nie wskazuje na to, że wartości będą spadać.
Taryfy za prąd w 2023
Nie dziwi więc fakt, że – jak donosi portal wysokienapiecie.pl – trzy państwowe spółki energetyczne Energa, Enea i Tauron już złożyły wnioski o zmianę taryf na sprzedaż energii odbiorcom w gospodarstwach domowych.
Warto przypomnieć, że w Polsce wysokość taryf reguluje Urząd Regulacji Energetyki. Pod koniec każdego roku, zazwyczaj jesienią, prezes URE zatwierdza taryfy na kolejny rok. Ceny obowiązują przez cały kolejny rok, chyba że dystrybutorzy i sprzedawcy energii elektrycznej, powodowani nietypową sytuacją na rynku, złożą wcześniej wnioski o zmianę wysokości taryf.
I wydaje się, że taka sytuacja ma miejsce właśnie teraz. Co ciekawe, od jesieni 2021 cena energii na Towarowej Giełdzie Energii wzrosła o ponad 100%.
Dziennikarze OKO.Press ustalili, że Prezes Urzędu Regulacji Energetyki Rafał Gawin skontaktował się z minister klimatu i środowiska, Anną Moskwą, alarmując, że taryfy dla energii elektrycznej dla gospodarstw mogą wzrosnąć w przyszłym roku nawet o 180%!
Prezes wyraził również opinię, że rząd powinien podjąć odpowiednie kroki, by uchronić obywateli przed „nieakceptowalnym” poziomem cen wynikającym z „nieracjonalnych” marż producentów energii.
Jak w takim razie wzrost taryf o 180% miałby odbić się na naszych indywidualnych rachunkach za prąd? Jeśli ten czarny scenariusz się spełni, możemy spodziewać się rachunków wyższych nawet o 90%.
Sytuacja jest dynamiczna i trudno tak naprawdę przewidzieć, jak będzie wyglądać za kilka miesięcy. Bez wątpienia możemy spodziewać się podwyżek cen prądu - jak dużych? To pokażą kolejne miesiące.
