Tajemniczy milioner kupił miasto, w którym od 20 lat nikt nie mieszka. Wydał fortunę

2023-05-29 15:08

Trzy godziny od Los Angeles znajduje się Eagle Mountain, miasteczko-widmo położone na pustyni. Od ponad dwóch dekad nikt tam nie mieszka, a na jego temat krążą różne niesamowite historie. Teraz być może wszystko się zmieni, bo znalazł się ktoś, kto postanowił je kupić.

Eagle Mountain, Kalifornia, USA, miasteczko duchów — Autor: Getty Images/Wirestock

Eagle Mountain zostało sprzedane za 22,5 miliona dolarów, czyli za niecałe 100 milionów złotych. Jego nowym właścicielem zostało Ecology Mountain Holdings. Póki co, nie wiadomo, co zamierza z nim zrobić.

Sam inwestor jest bardzo tajemniczy i ujawnia na swój temat naprawdę niewiele. Do wiadomości publicznej podano tylko adres firmy, znajdujący się w Cerritos w Kalifornii.

Jak już wspomniano, miasteczko stoi puste. Ponoć w jego okolicy mieszka jeszcze kilka osób, których zadaniem jest odstraszanie intruzów. Mimo tego Eagle Mountain wciąż przyciąga blogerów i vlogerów, ponieważ ta nadgryziona zębem czasu architektura świetnie wygląda zarówno na zdjęciach, jak i filmach.

Eagle Mountain, miasteczko duchów, USA — Autor: Getty Images/Wirestock

Podobnego zdania był Christopher Nolan, który nakręcił tu kilka scen do swojego thrillera z 2020 r. pt. “Tenet”. W rolach głównych wystąpili Elizabeth Debicki, Robert Pattinson czy Michael Caine.

Historia Eagle Mountains

Eagle Mountains w przeszłości było miasteczkiem górniczym. Większość spośród 4 tys. mieszkańców pracowała w firmie Kaiser Steel założonej w 1948 r. przez J. Kaisera i zajmowała się wydobywaniem rudy żelaza z pobliskich gór. To właśnie dla nich w czasach największego rozkwitu Kaiser wybudował trzy szkoły, basen komunalny i parę kościołów.

Największe wydobycie rudy miało miejsce w latach 70. XX w., jednak wkrótce sytuacja się pogorszyła. Najpierw rozpoczęły się cięcia, a potem ostatecznie zakład zlikwidowano. Z kolei w latach 80. w Eagle Mountain powstał zakład karny, który… przywrócił miastu nieco życia! Zamknięto go jednak w 2003 r., po krwawych zamieszkach, w wyniku których kilka osób zmarło.