Tak złodzieje oznaczają mieszkania. Przyjrzyj się bo łatwo to przeoczyć!
Złodzieje znów aktywnie grasują w Krakowie i porozumiewają się ze sobą za pomocą tajemniczych znaków. Jeśli chcesz dowiedzieć się, czy nie wzięli na celownik również twojego mieszkania, wyjdź na klatkę schodową i sprawdź, czy nie zostało oznaczone. Jeśli coś znajdziesz, od razu daj znać sąsiadom oraz policji.
Autor: Getty Images/Andrzej Rostek
Spis treści
Kraków nie jest jedynym miastem, którego mieszkańcy musieli zmierzyć się z plagą włamań. Podobne oznaczenia stosują szajki w całym kraju. Tajemnicze znaki na klatce schodowej pojawiły się w tamtym roku chociażby w bloku na Ursynowie.
Jakie metody mają złodzieje?
Złodzieje szukają różnych sposobów, byle tylko wejść do naszego mieszkania, zabrać kilka cennych rzeczy i niepostrzeżenie z niego wyjść. Jedną z nich jest metoda na klamkę - rabusie wcześnie rano idą od mieszkania do mieszkania i naciskają klamkę.
Ten, kto zapomniał zamknąć drzwi na noc, może się spodziewać, że kiedy się obudzi, wszelkich cennych rzeczy z przedpokoju już dawno nie będzie. A to tam zazwyczaj trzymamy portfele, klucze czy torebki! Można zatem nie tylko stracić gotówkę, ale też dokumenty czy karty kredytowe.
Oprócz tego złodzieje często też w ten sposób sprawdzają, kto nie zamyka drzwi na noc. Te mieszkania zostają oznaczone specjalnymi znakami niedaleko dzwonka, tuż nad lamperią. Tak właśnie było na ul. Traugutta w Krakowie. Mieszkańcy jednak szybko się zorientowali, wezwali policję, a ta potwierdziła ich przypuszczenia - mogą stać się ofiarą kradzieży.
Włamywacze są coraz ostrożniejsi. Wielu z nich nie działa na własną rękę, ale w zorganizowanych grupach. Zanim zdecydują się okraść dane mieszkanie, prowadzą obserwację, sprawdzają zwyczaje mieszkańców - łącznie z tym, kiedy wstają, kiedy wychodzą do pracy, kiedy z niej wracają, kiedy idą spać i czy mają psa.
Zanim kogoś okradną, chcą rzucić okiem na wnętrze mieszkania, by zdecydować, czy jest po co w ogóle przychodzić. Jeśli odwiedzi cię ktoś, kto wzbudza twoje podejrzenia, że nie jest tym za kogo się podaje (np. kominiarzem, policjantem czy pracownikiem spółdzielni), lepiej poinformować o tym sąsiadów.
Kiedy mieszkanie przejdzie test pomyślnie i złodziej uzna, że warto je okraść, znaczy je za pomocą różnych symboli: liter, liczb, znaku nieskończoności, krzyżyków, fal, przekreślonych kółek itp.
Jak podaje “Gazeta Krakowska” znaki te mogą odpowiednio oznaczać:
- zygzak - psa
- przekreślone koło - mieszkanie niewarte kradzieży
- krzyżyk - plan włamania
Co robić, jeśli mieszkanie zostało oznaczone?
Warto zaprzyjaźnić się z sąsiadami i wzajemnie dbać o swoje mieszkania. Nie chodzi o zwykłe podlewanie kwiatków, ale przede wszystkim czujność. Dbaj również o to, by regularnie wyciągać pocztę ze skrzynek pocztowych. Jeśli jest przepełniona, to znak dla złodzieja, że kogoś od dawna nie ma w domu. Jeśli wyjeżdżasz, poproś o jej opróżnianie właśnie sąsiadów.
W przypadku gdy już znalazłeś znak nieopodal swojego mieszkania lub zauważyłeś takowy obok innego, poinformuj innych mieszkańców bloku oraz policję. Znaki trzeba od razu zmyć, aby ustrzec się kradzieży.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jakie znaki zostawiają złodzieje? Rozszyfrowujemy symbole pozostawiane przez włamywaczy!
Autor: Getty Images/Wachiwit
- Źródło: Gazeta Krakowska