Ujawniono, jak będzie wyglądał hotel Sobieski po metamorfozie. Nie wszystkim się spodoba
Z medialnych doniesień wynika, że hotel Sobieski w Warszawie ma zostać przemalowany. Budynek przez wielu uznawany za najbrzydszy w mieście na upublicznionych wizualizacjach prezentuje zupełnie nowy styl i kolorystykę. Niestety, pomysł na stonowaną fasadę nie wszystkim się podoba.
Właściciel przemaluje hotel Sobieski?
Hotel Sobieski Radisson Blu od początku swojego powstania (1992) wzbudza kontrowersje, głównie za sprawą oryginalnej fasady. Budynek zaprojektowali Wolfgang Triessing i Maciej Nowicki, a za charakterystyczną (i dość kontrowersyjną) kolorystykę odpowiada austriacki artysta Hans Piccottini. Mówi się, że dobierając paletę barwną do fasady hotelu, Piccottini inspirował się kamienicami na Rynku Starego Miasta.
Jak donoszą media „pstrokaty potworek” z placu Zawiszy ma niedługo przejść metamorfozę, w tym przemalowanie fasady. Jak miałby wyglądać hotel Sobieski w nowej odsłonie?
Na facebookowym profilu Ochocianie Sąsiedzi pojawiły się wizualizacje przedstawiające budynek pozbawiony charakterystycznych linii i kolorów. Fasada została przemalowana na biało, a dolna jej część obłożona m.in. szarymi płytami polerowanego kamienia.
Jak wynika z treści posta, wizualizacje powstały w łódzkiej pracowni C13 Architektura Stosowana i liczą sobie już kilka lat. W lipcu 2022 roku projekty miały zostać dołączone do urzędowego zgłoszenia planowanych prac. Można więc przyjąć, że hotel Sobieski tak właśnie będzie wyglądać po remoncie.
Hotel Sobieski w wersji klasycystycznej
Swoją wizję hotelu Sobieski przedstawił również Tomasz Geras na swoim profilu Architektura Klasyczna. Jak przyznał w opisie wizualizacji, zaprojektowanie hotelu Sobieski w duchu klasycystycznym nie było zadaniem prostym. Ale się udało, a owoce pracy Tomasza Gerasa możemy podziwiać na Facebooku:
Nie wszystkim podoba się pomysł przemalowania fasady hotelu. Przeciwnicy pomysłu uważają, że charakterystyczna kolorowa elewacja jest flagowym przykładem postmodernizmu w architekturze i nie powinno się jej zmieniać.
Na profilu Ochocianie Sąsiedzi, pod postem z wizualizacjami pojawił się komentarz stołecznego konserwatora zabytków, Michała Krasuckiego:
Nie! Tak pomalowany Sobieski jest niczym. Kolejnym z setek polskich narożników placu, nie mającym nic wspólnego z ikoną (czy tego chcemy, czy nie) polskiego postmodernizmu i okresu transformacji.
- pisze Krasucki i dodaje:
Chciałbym, żebyśmy w ocenie przeszłej już architektury nie kierowali się naszymi gustami, upodobaniami (podoba się, lubię, nie lubię), ale przykładali do niej kryteria właściwe krytyce architektoniczne.
Na razie władze hotelu nie potwierdziły planów remontu fasady „Sobieskiego”. Z ustaleń dziennikarzy TVN24 wynika jednak, że na oficjalne oświadczenie możemy liczyć w marcu.
Źródło:
- tustolica.pl
- tvn24.pl