Urzędnicy skontrolują polskie domy. Jeśli skłamałeś w sprawie źródła ogrzewania – zapłacisz karę
W 2023 roku Główny Urząd Nadzoru Budowlanego skontroluje polskie domy. Urzędnicy sprawdzą stan techniczny nieruchomości, metody ogrzewania, jakie stosowane są w budynku, a także zgodność deklaracji CEEB ze stanem faktycznym.
Kontrola domów przez GUNB
Jak podaje „Rzeczpospolita”, kontrole polskich domów zostaną przeprowadzone w ramach Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (prowadzonej od lipca 2021 roku). CEEB to część Systemu ZONE, czyli Zintegrowanego Systemu Ograniczenia Niskiej Emisji.
Ogromne przedsięwzięcie to pomysł Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, który chce stworzyć jedną usystematyzowaną bazę danych o rodzajach źródeł ciepła, spalanych paliwach oraz stanie technicznym polskich domów.
Nadrzędnym celem planowanej na maj 2023 kontroli gospodarstw domowych jest ustalenie ich emisyjności i efektywności energetycznej, a przy okazji – także wskazanie realnego stanu technicznego budynków.
Te cenne dane mają pomóc gminom m.in. w jeszcze lepszym definiowaniu potrzeb remontowych i termomodernizacyjnych. Ale to nie wszystko. Dane o emisyjności i efektowności energetycznej polskich domów w dłuższej perspektywie mogą przyczynić się do usprawnienia polityki antysmogowej (np. Programu Ochrony Powietrza) w Polsce.
Co sprawdzą urzędnicy podczas kontroli?
Kontrola domów jest dobrowolna. Jeśli chcemy, by w bazie CEEB oprócz informacji o źródle ciepła, z którego korzystamy w domu znalazła się także informacja o aktualnym stanie technicznym budynku – możemy „zamówić” wizytę osoby uprawnionej do przeprowadzenia takiej kontroli przez internet.
Audyt przeprowadzi wtedy np. kominiarz, pracownik gminy, inspektor ochrony środowiska lub osoba z uprawnieniami budowlanymi.
Na co będą zwracać uwagę urzędnicy podczas kontroli budynku? Przede wszystkim sprawdzą grubość ścian i rodzaj ocieplenia budynku. Nieuniknione będzie również skonfrontowanie danych zawartych w deklaracji CEEB ze stanem faktycznym.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, w przypadku gdy kontroler odkryje, że właściciel budynku zawarł w dokumencie nieprawdziwe dane – będzie mógł nałożyć na niego karę.
Czy warto zamówić kontrolę budynku? Jeśli zdecydujemy się na audyt, wszystkie dane dotyczące naszej nieruchomości będą zgromadzone w jednym miejscu. To ułatwi w przyszłości np. zamawianie przeglądu kominiarskiego przez internet.
Źródło: Rzeczpospolita, MuratorPlus