W Poznaniu pojawiły się dziwne obiekty. Wyglądają jak kosmiczne kapsuły, ale ich cel jest inny
Poznań wychodzi naprzeciw bezdomnym. W mieście za sprawą stowarzyszenia Zupa na Głównym i miejskiego dofinansowania ze strony miasta ustawiono 15 termicznych namiotów. To w nich bezdomni w najzimniejsze dni mogą się ogrzać i znaleźć przynajmniej tymczasowy dach nad głową.
– Statystycznie w Polsce każdego roku zamarza około stu osób. Można się temu biernie przyglądać, ale można też spróbować coś zrobić. My wybraliśmy to drugie rozwiązanie. Liczymy też na to, że gdy uda nam się już uratować komuś życie lub zdrowie, to łatwiej jest też później nawiązać z nim relację, porozmawiać, pomóc w wyjściu z kryzysu bezdomności – mówi Wioletta Bogusz ze stowarzyszenia.
To właśnie stowarzyszenie Zupa na Głównym wpadło na pomysł, żeby w ten sposób wesprzeć ludzi niemających własnego dachu nad głową. Miastu idea się spodobała i przekazało na ten cel pieniądze.
Szacuje się, że osoby bezdomne, które z jakichś przyczyn nie chcą korzystać ze schronisk dysponujących w Poznaniu 300 miejscami, zajmują znajdujące się w mieście pustostany, ogródki działkowe czy szałasy. Takich miejsc może być tam nawet ponad 100.
Teraz zamiast przebywać w często zimnych i niebezpiecznych budynkach, mogą skorzystać z termicznego i nieprzemakalnego namiotu, w którym będą mogli się ogrzać, a nawet przespać. Namioty pozostaną w mieście do końca zimy. Na wiosnę zostaną złożone, ale wrócą w kolejnym chłodnym sezonie.
– Nasi pracownicy socjalni podczas każdej wizyty u osób w kryzysie bezdomności przekonują je, że w trosce o swoje życie i zdrowie lepiej, aby spędziły zimę w placówce, niż na przykład w szałasie czy opuszczonej altanie. Jednak nie wszyscy chcą skorzystać z miejskiej oferty, a zmusić do pobytu w schronisku nikogo nie można. Dlatego namioty termiczne, w których można się schronić przed mrozem są dobrym pomysłem. Mogą uchronić przed śmiercią z wychłodzenia – mówi Anna Zając–Domżał, zastępczyni dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Poznaniu.
Oprócz tego Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie stara się pomagać osobom będącym w kryzysie bezdomności, zarówno finansowo, jak i rzeczowo, np. w postaci leków czy odzieży. Jedzenie można otrzymać na ul. Dworcowej 1 w dni powszednie od 17:00–19:00. To jednak nie wszystko! Każdy, kto się tam zgłosi, jeśli ma taką potrzebę, ma szansę dostać opiekę przedmedyczną, ale też porady terapeutyczne czy socjalne, a także różne przedmioty codziennego użytku, w tym odzież czy kosmetyki. Ta pomoc jest finansowana z kasy miasta.
Przeczytaj również:
Źródło: poznan.pl
