Wyższy poziom patowynajmu. 7-metrowa kawalerka z sedesem obok kanapy
W internecie co rusz można natknąć się na przejawy patodeweloperki - deweloperzy lub właściciele prywatni wystawiają na sprzedaż bądź na wynajem lokale mieszkaniowe o powierzchni 15, a czasem nawet 10 m2. Do niechlubnego grona dołączyła ostatnio 7-metrowa kawalerka z Elbląga. Sedes znajduje się w niej naprzeciwko kanapy.
Mikrokawalerka w Elblągu
Siódmego lutego pan Grzegorz umieścił na popularnej stronie z ogłoszeniami ofertę wynajmu kawalerki w Elblągu. Mieszkanie znajduje się na poddaszu urokliwej kamienicy, którą widać na pierwszym zdjęciu załączonym przez właściciela.
W opisie ogłoszenia czytamy:
"Do wynajęcia mieszkanie na pierwszym piętrze w pełni umeblowane i wyposażone. Opłaty 650zł plus 100zł czynsz plus prąd w/g wyliczeń. Ogrzewanie elektryczne. Kaucja 750zł"
Niecałe 1000 zł za kawalerkę w dużym mieście to całkiem nieźle, prawda? Ale wystarczy wczytać się głębiej w ogłoszenie i zajrzeć dalej, do galerii zdjęć, by szybko zmienić zdanie. Mieszkanie oferowane przez pana Grzegorza ma zaledwie 7 m². Według polskiego prawa takiego lokalu nawet nie można nazwać "mieszkaniem" - przepisy mówią jasno, że lokal mieszkaniowy musi mieć przynajmniej 25 m².
Mikrokawalerka w Elblągu przypomina więc raczej malutki pokoik niż pełnoprawne mieszkanie. Co przeraża bardziej jest układ lokalu i jego... wyposażenie.
Wygląda na to, że projektant kawalerki wziął sobie bardzo do serca pojęcie "układu otwartego" - zarówno strefa kuchni, łazienki, jak i sypialni wzajemnie się przenikają. I tak obok wanny stoi szafka ze zlewem, pełniąca również funkcję łazienkowej umywalki. Obok niej umieszczono sedes.
W części salonowej, którą od toalety dzieli zaledwie metr, znajduje się rozkładana kanapa i dwie komody. Sedes jest tak blisko, że może posłużyć jako dodatkowe miejsce do siedzenia podczas ewentualnej wizyty gości... Jeśli oczywiście nie mamy nic przeciwko zapraszaniu gości do naszego "gniazdka".
We wnęce pod skosami właściciel kawalerki wstawił malutką lodówkę. Natomiast kontakt ze światem i odrobinę światła dziennego zapewnia wynajmującemu niewielkie prostokątne okno.
Trudno wyobrazić sobie mieszkanie w takich warunkach na dłuższą metę. A jednak takich ogłoszeń w polskim internecie przybywa.
Źródło:
- Noizz
- olx.pl
Zobacz inne przykłady patodeweloperki w Polsce:
- Ta wrocławska mikrokawalerka ma 12 m² i kształt trójkąta. Internauci nie zostawili na projekcie suchej nitki
- Koszalińska kawalerka ma 2.5 m2. To mniej niż przeciętna cela więzienna
- W tej krakowskiej kawalerce WC schowano w kuchennym blacie. Obok piekarnika stanęła kabina prysznicowa
- Żaden czynsz, tylko seks, a do tego kieszonkowe. Patowynajem wchodzi na kolejny poziom