Pokój dziewczynki z temperamentem. Stylowe królestwo Tosi, małej artystki
– Dla dziewczynki z dużym temperamentem trzeba stworzyć przestrzeń, która zapewni jej pełne pole do twórczych działań – mówi Ania, mama Tosi. – Urządzając jej pokój, chciałam też, by aranżacja miała wyraźny charakter i sprawdzała się na każdym etapie rozwoju córki, do czasu, gdy mała pójdzie do zerówki – dodaje.
Autor: Zdjęcia i stylizacja: Maria Miklaszewska
Ściany pokoju Tosi zdobią tapety, w pokoju wiele się dzieje, choć dekoracje nie przytłaczają. Wnętrze jest bardzo stylowe i przemyślane.
W naszym poprzednim mieszkaniu pokój Tosi wydawał mi się zbyt neutralny. W nowym, córka była już wtedy trochę starsza, postanowiłam zaaranżować jej azyl w dziewczęcym stylu. Bardzo się jej podobał – opowiada Ania.
Zamiany w aranżacji pokoju Tosi
Najpierw jednak należało zaplanować układ stref funkcjonalnych. Ale gdy pomieszczenie jest długie i wąskie, jego urządzenie wykracza poza kategorię „łatwe”. Zadanie osiąga jeszcze wyższy poziom trudności, jeśli dochodzi do tego przeszklona ściana. – Z jednej strony stanowi ona oczywiście atut, bo świetnie doświetla wnętrze i powiększa je optycznie, natomiast z drugiej – utrudnia ustawienie mebli.
Dziewczęce pokoje są pełne uroku. Zajrzyj do pokoju Nadii, który również urządzała mama
Sprawdzone rozwiązania do pokoju dziecka
W ich rozplanowaniu pomógł mi architekt Filip Domagała z DOMagała Design – wyjaśnia Ania. Zaproponował proste, lecz celne rozwiązanie – wysoką do sufitu szafę na wymiar. Usytuował ją przy ścianie obok drzwi wejściowych. Powstała za nią wnęka, idealna na umieszczenie tu przytulnego i zacisznego kącika do spania. W szafie mieści się wszystko, co Tosi potrzebne – od ubranek do zabawek i klocków. A fronty mają pastelowy, różowy kolor, jej ulubiony!
Autor: Zdjęcia i stylizacja: Maria Miklaszewska
Ściany pokoju Tosi zdobią tapety, w pokoju wiele się dzieje, choć dekoracje nie przytłaczają. Wnętrze jest bardzo stylowe i przemyślane.
Autor: Monika Filipiuk-Obałek
Przestrzeń pod skośnym sufitem, uwolniona po wyburzeniu ściany, znacznie powiększyła pokój. Z posadzką wyłożoną miękką wykładziną przeznaczona została na łóżeczko i miejsce zabaw. Resztę podłogi pokrywają stuletnie deski, którym przywrócono dawny blask.