Aranżacja stołu: kolorowa dekoracja stołu? Tak! Przecież lato to kolory!
Dekoracja stołu latem nie wymaga takiej staranności jak zazwyczaj. Mieszajmy dodatki dekoracyjne i kolory. Niech dekoracja stołu latem w mieszkaniu lub na tarasie będzie lekka i niewymuszona. Mieszajmy na stole ulubione porcelanowe filiżanki z deskami z surowego drewna. Rezygnujmy z uprasowanych obrusów. Zobaczcie zdjęcia z inspiracjami letnich i kolorowych stołów!
Autor: materiały prasowe Duka
Letnie śniadanie w wersji casual...
Dekoracja stołu latem to sama przyjemność. Nie przejmujmy się tym czy wszystko do siebie pasuje czy nie, tym że lniany obrus nie jest uprasowany, albo tym czy w ogóle jest obrus. Tak jak nasze ubrania i dodatki są latem bardziej kolorowe, tak pozwólmy sobie na luz przy stole. Nie traćmy czasu i energii na skomplikowana dekoracje stołu. Łączmy dodatki dekoracyjne tak jak nam w duszy gra. Szukajmy inspiracji w letnich ogrodach i na łąkach. To co pasuje w naturze, pasuje i na naszym stole!
Zobacz więcej: dlaczego tak lubimy drewniane stoły?
Dekoracja stołu: lato, kolory, kolorowy stół
Wszystko latem, nawet dekoracja stołu spuszcza z tonu. Dekoracja stołu staje się lżejsza, bardziej kolorowa i wesoła. Nie musimy się tak przejmować tym żeby zastawa była kompletna. To właśnie cały urok lata. Przecież nasze ubrania latem też często są mniej formalne, pozwólmy sobie na luz przy stole. I podczas leniwego niedzielnego śniadania, podczas okolicznościowego obiadu albo kolacji po długim dniu pracy. Łączmy ulubioną porcelanę z drewnianymi deskami, na których możemy układać ser, wędlinę, pomidory. Nie przejmujmy się jeśli każdy kubek jest w innym kolorze. Bierzmy przykład z natury, z kwitnącej łąki lub ogrodu. Bo czym się wtedy właśnie zachwycamy? Bogactwem kolorów! Mieszajmy też metalowe świeczniki w stylu glamour ze szklanymi cylindrycznymi. Jeśli mamy stary drewniany stół zrezygnujmy z obrusa, wybierajmy kolorowe serwetki, bieżniki lub bawełniane ściereczki. A jeśli stół nie zachwyca, zamiast jednego obrusa połóżmy dwa, niech będzie widać warstwy. I najważniejsze – latem nie prasujmy lnianych serwetek i obrusów – pozwólmy im żyć własnym życiem! Jeśli dopisuje pogoda celebrujmy niespieszne sobotnio – niedzielne śniadania i obiady na balkonach i tarasach, przecież na lato czekamy cały rok… A nawet jeśli pogoda jest taka sobie, celebrujmy posiłki w mieszkaniu, ale w dużo luźniejszej atmosferze niż zazwyczaj. Wtedy nawet będąc w mieście będziemy przez chwile czuli się jak na wakacjach. A nasze dodatki dekoracyjne zbierane latami nareszcie dostaną swoją szansę…