Jak upiec gipsową babeczkę. DIY: słodka atrapa ciastka krok po kroku
Ania-babeczka – tak o sobie myślę i czasem mówię – śmieje się Anna Nowak-Musiał, anglistka z Ostrowca Świętokrzyskiego. – Choć wytwarzanie dekoracyjnych atrap babeczek, ciast i tortów to tylko jedna z moich licznych pasji… Zapraszam do mojego świata! W galerii na końcu artykułu krok po kroku pokazuję, jak zrobić trwałe, bo sztuczne, ale bardzo słodkie ciastko z gipsu.
Moje największe pasje to wytwarzanie dekoracyjnych atrap wypieków i deserów na zimno oraz szycie. Jak to się zaczęło z babeczkami? Ano tak… Przyjaciele poprosili mnie o pomoc w urządzeniu kafejki, którą otwierali w naszym mieście. Pomysłów na jej udekorowanie było wiele, ale mnie najbardziej spodobał się wizerunek babeczki (od tego ciastka zaczęła się w ogóle idea powstania kawiarni!).
Słodkie babeczki, pięknie ozdobione, w różnych smakach, miały zadowolić najwybredniejsze podniebienia. Wpadło mi do głowy, by wnętrze ozdobić właśnie tymi ciastkami! I by babeczka stała się znakiem rozpoznawczym kafejki. Medytowałam, jak to zrobić, by do złudzenia przypominały wyroby cukiernicze, a przy tym były trwałe…
Łatwiej pomyśleć, trudniej zrobić! Wypróbowywałam modelinę, glinę i inne masy plastyczne, ale efekty nie były zadowalające. Nie poddałam się jednak. Próbowałam dalej. Wiedziałam, że podstawa musi być stabilna, a część górna lżejsza i apetycznie ozdobiona, by przykuwała uwagę klientów. Metodą prób i błędów opracowałam babeczki z masy gipsowo-szpachlowej i styropianu. Po malowaniu i dekorowaniu do złudzenia przypominały prawdziwe. I tak się zaczęło… Powstawały ciasta, ciastka, torty. Cieszyło mnie to, że udaje mi się wykonać doskonałą atrapę. Jeszcze nie widziałam w tym sensu, poza radością tworzenia, ale wkrótce…
Okazało się, że takie atrapy są poszukiwane przez sklepy ze słodyczami, kawiarnie, cukiernie, fotografów (do sesji kulinarnych i sytuacyjnych), a nawet osoby prywatne, które wykorzystują ozdoby do uatrakcyjnienia zdjęć z urodzin dziecka itp. Założyłam więc profil Facebook.com/inspiringideas i zaczęłam pracować pełną parą, bo zamówienia się sypią! Puk, puk, odpukuję w niemalowane, żeby nie zapeszyć!
Autor: Piotr Mastalerz, styl. Jolanta Musiałowicz
foremka silikonowa, gips, masa szpachlowa, kula styropianowa (średnica mniej więcej foremki), cążki, noże (duży i mały), wykałaczki, ozdoby do ciast.