O której godzinie najlepiej wietrzyć mieszkanie? To kluczowe dla zdrowia i samopoczucia
W okresie jesienno-zimowym wiele osób waha się, czy wietrzyć mieszkanie. W końcu wpuszczanie do środka zimnych mas powietrza może powodować wychładzanie pomieszczeń i intensywniejszą pracę grzejników. Ale wcale nie musi tak być. Kluczem do efektywnego wietrzenia jest odpowiednia pora dnia.
Dlaczego należy wietrzyć mieszkanie?
Powodów, dla których powinniśmy dbać o wentylację pomieszczeń i regularnie je wietrzyć jest mnóstwo. Przede wszystkim wietrzenie pomaga uregulować poziom wilgotności we wnętrzu – zbyt suche lub wilgotne pomieszczenia to doskonałe warunki dla wirusów, bakterii, grzybów i pleśni.
Wietrzenie mieszkania poprawia cyrkulację powietrza, pomagając jednocześnie usunąć z niego szkodliwe substancje (dwutlenek węgla, kurz, alergeny, środki chemiczne itd.).
Świeże, rześkie powietrze doskonale wpływa na nasze samopoczucie, koncentrację i sen. Poprawia i ułatwia oddychanie, co jest szczególnie ważne, gdy mieszka z nami astmatyk lub alergik.
Wietrzenie pomaga również wyeliminować nieprzyjemne zapachy oraz zapobiega osiadaniu ich na ubraniach czy meblach.
Jak widać, wietrzenie pomieszczeń ma wiele zalet. Powinno być jednak przeprowadzane umiejętnie i efektownie.
Kiedy wietrzyć mieszkanie zimą?
By nie narazić się na duże straty ciepła i wysokie rachunki za ogrzewanie, warto pamiętać o kilku zasadach podczas wietrzenia pomieszczeń.
Przede wszystkim – pora. W okresie jesienno-zimowym najlepiej wietrzyć mieszkanie raz lub dwa razy w ciągu dnia: wczesnym rankiem (np. tuż po przebudzeniu) i późnym wieczorem (na pół godziny przed pójściem spać). Z reguły to właśnie wtedy powietrze charakteryzuje się największą czystością.
Na dziesięć minut przed wietrzeniem należy przykręcić kaloryfery. W ten sposób zniwelujemy straty ciepła. Gdy grzejniki przestaną emitować ciepło, możemy otworzyć okno – najlepiej na oścież.
Bardzo ważne jest, by nie przesadzić z wietrzeniem. Specjaliści zalecają, by pomieszczenia wietrzyć nie dłużej niż 5-10 minut. W przeciwnym razie możemy doprowadzić do znacznego wychłodzenia pokoju, co z kolei spowoduje bardziej wzmożoną pracę grzejników i – oczywiście – wyższe rachunki za ogrzewanie.
Pięć lub dziesięć minut w zupełności wystarczy, by pozbyć się zanieczyszczeń, szkodliwych substancji, wilgoci, bakterii i napełnić pomieszczenie świeżym, rześkim powietrzem. To również optymalny czas, po którym kaloryfer łatwiej (i szybciej) przywróci temperaturę do tej sprzed wietrzenia.