Kolor ścian we wnętrzach: szara eminencja, czyli potencjał szarych ścian!
Szare ściany są niezmiennie na topie – pojawiają się w salonach, kuchniach i sypialniach, a nawet w pokojach dziecięcych. Doskonale sprawdzają się zarówno w nowoczesnych, minimalistycznych i industrialnych wnętrzach, jak i bardziej klasycznych aranżacjach. W czym jeszcze tkwi siła szarego koloru ścian? Sprawdź!
Autor: Marcin Czechowicz
Szare ściany już dawno przestały kojarzyć się ze smutnymi, fabrycznymi wnętrzami – teraz to symbol wysmakowania i elegancji, doskonały sposób na postawienie aranżacyjnej kropki nad „i” w każdego rodzaju wnętrzu. Głównymi atutami tego koloru ścian są niezwykła różnorodność, a co za tym idzie – uniwersalność oraz bezkonkurencyjna umiejętność kształtowania przestrzeni.
Szary kolor ścian: solo, w duecie, na słodko i na ostro!
Uniwersalność szarych ścian wynika głównie z tego, że prezentują się one perfekcyjnie zarówno w surowych, minimalistycznych, industrialnych i nowoczesnych wnętrzach, jak i aranżacjach w stylu skandynawskim, retro czy nawet romantycznym. Sekretem wszechstronności tego koloru ścian jest jego niezwykła różnorodność. W przeciwieństwie do większości kolorów na kole barw, szary może przyjąć formę cieplejszego lub chłodniejszego koloru i nadal bezbłędnie komponować się z dowolną barwą – z czernią, bielą, brązami, czerwieniami, niebieskościami i zieleniami. Wśród odcieni szarości wyróżnić możemy między innymi platynowy, popielaty, siwy, mysi, gołębi, stalowy, grafitowy i antracytrowy szary, marengo i feldgrau oraz mnóstwo innych wariacji (w zależności od dodatku kolorowych pigmentów). I tak, do szarego koloru ścian dobrać można czarne lub białe meble, metalowe sprzęty i elementy wyposażenia wnętrz w dowolnym kolorze. Ponadto szare ściany są bezkonkurencyjne w kształtowaniu przestrzeni. Jasnoszare ściany w zimnym odcieniu sprawią, że nawet najmniejsze pomieszczenie będzie wydawało się jaśniejsze i przestronniejsze, nie tracąc na wyrazistości, z kolei powierzchnia pokryta ciemnym odcieniem szarości może poprawić zachwiane proporcje pokoju, pozostając przy tym elementem neutralnym aranżacyjnie. Jeśli nie chcemy, by wszystkie ściany pokryte były tą barwą, zestawmy ją z bielą lub jakimś intensywniejszym kolorem. Szara ściana w roli solistki doskonale sprawdza się jako dekoracja podkreślająca dany fragment wnętrza. O ile nie celujemy w ultraminimalistyczną aranżację (na przykład szare ściany plus nowoczesne śnieżnobiałe meble), najlepiej jest przełamać ten kolor ścian miękkimi formami i barwnymi dodatkami oraz takim elementem wystroju jak drewniana podłoga. Dzięki temu nasze wnętrze nie będzie tchnęło zbytnią surowością.
