Nie musisz wyprowadzać się na wieś. Sielski klimat stworzysz przy pomocy tych materiałów i dodatków
Żyjemy coraz bardziej slow, jesteśmy coraz bardziej eko. Jeśli tylko możemy, uciekamy z miasta – przynajmniej na przedmieścia. Jeśli nie – chętnie przywołujemy sielski spokój we wnętrzach.
Naturalne materiały w domu koją nasze zmysły – zwłaszcza wzroku i dotyku – miło patrzeć na szlachetny rysunek drewna czy chodzić na boso po ciepłych olejowanych deskach. I o ileż przyjemniej mieszać zupę czy bigos łyżką pachnącą egzotycznym drewnem niż zrobioną z anonimowego tworzywa. Wnętrza inspirowane przyrodą przywołują ją w czystej postaci – las, łąka, ogród wkraczają na pokoje.
Prym wiedzie drewno – do mebli dołączają dodatki: lampy i wazony (zawsze z wyraźnym usłojeniem). To, co wyrabiane ręcznie, staje się coraz bardziej cenne. Naturalne materiały (i ich doskonałe imitacje) idą w parze z kolorami ziemi, lubią towarzystwo zielonych roślin (w wymiarze makro – w salonach uprawiamy wertykalne ogrody). Skontrastowane z chłodem kamienia czy betonu – budują wnętrza ponadczasowe, bliskie duszy.
OGRÓD NA ŚCIANIE
Kwiaty cięte i doniczkowe to miła klasyka we wnętrzach. Zielona ściana, niczym obrośnięta dzikim winem, jest propozycją na wskroś współczesną. Jest również naturalnym źródłem świeżego, zdrowego powietrza w naszym klimatyzowanym mieszkaniu, domu czy apartamencie. Rośliny bowiem świetnie nawilżają, ale też oczyszczają powietrze. Ten nietypowy ogród sam o siebie dba – nawadnia się i nawozi. Nam pozostaje cieszyć się jego widokiem.
NIE DO POZNANIA
Płytki o drewnopodobnej powierzchni rozgościły się w naszych domach. Lubimy je na podłogach, wykładamy nimi ściany, szczególnie łazienek. Złudzenie, że to deski, jest jeszcze większe, dzięki rektyfikowanym krawędziom i minimalnej fudze.
EGZOTYCZNY SKANSEN
Każda jest inna i każda potrzebna. Każda ujmuje swoim niepowtarzalnym kształtem. Chochle, łyżki, łopatki – z drzewa tekowego, mango, oliwnego, z naturalną powłoką olejową. Idealne do rustykalnych, prowansalskich kuchni. W nowoczesnych będą interesującym kontrapunktem.
LATO PRZEZ CAŁY ROK
Wyplatane meble tak miło nam się kojarzą z ogrodem, słońcem, słodkim nicnierobieniem. Wniesione do salonu uczynią z niego sielską, przyjazną przestrzeń. Lekkie, mobilne, nie zagracają pomieszczenia, do tego pięknie filtrują światło. Rozkwitną w towarzystwie drewna i betonu.
RĘCZNA ROBOTA
Ich prostota zachwyca. Lampy z drewna dębu z widocznymi słojami (każdy jest wyjątkowy i niepowtarzalny)wyglądają jak dizajnerskie karmniki dla ptaków. Ich klosze są klejone i składane ręcznie. Dostępne w wersji naturalnej i barwionej na czarno.
PRZEKRÓJ POPRZECZNY
To wszystko płytki – jedne naśladujące wzór trawertynu, drugie – dekory nad wanną i naprzeciwko lustra – niczym precyzyjna intarsja. To wysmakowane połączenie nadało łazience ciepły, ale przede wszystkim elegancki charakter, nawiązujący do klimatu spa. Miedziane detale ładnie korespondują z miodowymi dekorami.