Takiego wnętrza nie powstydziłaby się żadna jesieniara. 5 idealnych kolorów na jesień
Z jesienną, depresyjną aurą można poradzić sobie na różne sposoby. Jednym z nich jest zmiana kolorystyki na bardziej pozytywną, ciepłą. Przedstawiamy 5 kolorów, które doskonale poprawią nastrój, nawet w ponure, jesienne dni.
Ciepłe kolory do wnętrz
Odpowiednio urządzony salon czy sypialnia mogą pomóc nam przetrwać jesienno-zimowy okres, gdy szybciej zapada zmrok, a szare jesienne krajobrazy nie napawają optymizmem.
Jednym ze sposobów na re-aranżację wnętrz jesienią jest wyposażenie ich w ciepłe, miłe w dotyku tekstylia. Nie chodzi tylko o możliwość otulenia się ciepłym kocem w chłodny wieczór, ale również o poczucie komfortu i bezpieczeństwa, jakie wywołuje w nas kontakt z miękkimi, przyjemnymi dla skóry materiałami.
Innym sposobem na walkę z jesienną chandrą są kolory – głównie paleta jasnych i ciepłych barw, na które nasz mózg reaguje pozytywnie. Kolory takie jak żółty, czerwony, pomarańczowy, różowy, brązowy podnoszą „temperaturę” we wnętrzu, rozjaśniają je i bez wątpienia wypełniają dobrą energią.
Oto 5 kolorów, które warto zaprosić do swoich wnętrz jesienią:
1. Żółty i jego odcienie
Według psychologii kolorów żółty wywołuje w nas radość i wzmaga kreatywność, dlatego często wybierany jest do biur, gabinetów i szkolnych klas. Warto otaczać się tą "słoneczną barwą", a także jej odcieniami, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, gdy słońca jest jak na lekarstwo...
Żółty w swojej intensywnej i jaskrawej odsłonie może czasem męczyć i przytłaczać, dlatego dobrym pomysłem będą odcienie przygaszone lub o mniejszym nasyceniu (z domieszką szarości), a także pastele.
2. Pomarańczowy i jego odcienie
Pomarańcz to energia, odwaga, pewność siebie i ekspresyjność, a przynajmniej tak definiuję tę barwę psychologia kolorów. I faktycznie, wnętrza, w których pojawia się pomarańcz kipią energią i mobilizują do działania.
Pomarańcz to ciepły przyjemny w odbiorze kolor, dlatego będzie świetnym kompanem na szare, jesienne wieczory. Sprawdzi się jako mocniejszy oranż na jednej ścianie (w nadmiarze może być zbyt intensywny), albo jako subtelna, kojąca zmysły brzoskwinia w salonie, kuchni czy sypialni.
3. Różowy i jego odcienie
Róż to jeden z najchętniej wybieranych kolorów do wnętrz. Nic dziwnego! Różowy to kolor o wielu twarzach (i odcieniach), dlatego każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Jeśli lubimy mocne akcenty, róż w stylu Barbie (barbiecore) będzie idealnym wyborem. Jeśli z kolei szukamy koloru, który nieco ożywi wnętrze, wprowadzi do niego pozytywny klimat, a jednocześnie nie przytłoczy go swoją intensywnością - warto wybrać delikatniejsze pudrowe odcienie różu.
Dla ciekawych: w psychologii kolorów róż reprezentuje szczerość, wyrafinowanie, słodycz i współczucie. Ciekawy zestaw, prawda?
4. Czerwony i jego odcienie
Z tym kolorem należy uważać. Owszem, czerwień to kolor pełen siły wyrazu, intensywności i ekscytacji, ale w nadmiarze może być przytłaczający, a nawet wywoływać niepokój. W mniejszych dawkach lub jako łagodniejszy odcień - sprawdza się natomiast doskonale!
Można czerwień na przykład połączyć z innym ciepłym kolorem (np. delikatnym brązem lub beżem), by go nieco złagodzić - jak na poniższym zdjęciu:
5. Brązowy i jego odcienie
Przez wiele lat brązowy uważany był za najbrzydszy kolor na świecie. Dziś, dzięki popularności stylu eko i boho, brąz oraz jego liczne odcienie wróciły na salony, dosłownie i w przenośni.
Kolor brązowy to barwa ciepła, kojarząca się z naturą, a więc ma kojący i odprężający potencjał, podobnie jak zieleń. Z drugiej strony łagodny odcień brązu świetnie sprawdza się jako baza lub tło i jest ciekawą alternatywą dla szarości lub bieli.
Brąz może też grać w pomieszczeniu pierwsze skrzypce, choć przez swój "łagodny" charakter nie musimy się obawiać, że negatywnie zdominuje wnętrze - raczej go ożywi i subtelnie wypełni swoim ciepłem. Zgadzają się z tym także psychologowie koloru, którzy brąz określają jako kolor pełen prostoty, ale jednocześnie taki, na którym można polegać i któremu można zaufać