Anni Albers: przeplecione wątki
Annelise Fleischmann, później Albers (1899-1994) była jedną z najbardziej wpływowych projektantek tkanin XX wieku, pionierką modernizmu. Przyjaźniła się z Paulem Klee, Wasilym Kandinskym, Oscarem Schlemmerem, najpierw studiując w warsztacie tkactwa w Bauhausie, potem tam wykładając aż do zamknięcia szkoły przez hitlerowców w 1933 r.
Choć założyciele Bauhausu głosili wiele postępowych idei, bynajmniej nie uważali, że kobiety mogą studiować architekturę. Za kobiece zajęcie uchodziło wówczas tkactwo czy produkcja porcelany. Anni początkowo wcale nie interesowała się tkactwem, lecz zasady wprowadzone w Bauhausie nie dawały jej wielkiego wyboru. Obroniła dyplom w 1929 roku wytwarzając oryginalny kilim z bawełny, kordonka i celofanu, który pochłaniał dźwięki i dzięki dodatkowi tworzywa sztucznego odbijał światło.
Paszport do Ameryki
To tej projekt stał się poźniej "paszportem do Ameryki" dla Anni, jak to ujął architekt Philip Johnson, który wydatnie pomagał niemieckiej parze uciec przed nazistowską opresją. Anni wraz poślubionym w 1925 roku malarzem Josefem Albersem, schronili się w Black Mountain College w Północnej Karolinie w Stanach Zjednoczonych. Żydowskie pochodzenie nie dawało im szans na przetrwanie w rodzinnym kraju. W Black Mountain College Albers interesowała się peruwiańska sztuką ludową i nadal wykorzystywała niekonwencjonalne materiały jak konopie, plastik, Lurex, strun nicielnicowych używanych w krosnach. W 1949 roku nowojorska MoMA zorganizowała Albers wystawę indywidualną, jako pierwszemu artyście zajmującemu się tekstyliami. Wystawa była bardzo popularna przez dwa lata podróżowała po salach muzealnych USA. W 1950 roku Josef Albers otrzymał stanowisko kierownika wydziały designu w Yale Uniwersity, i oboje przenieśli się do New Haven. Anni miała teraz czas na prowadzenie działalności teoretycznej, tam powstały książki On Designing oraz On Weaving. W jej doskonale skomponowanych tkaninach o abstrakcyjnych, geometrycznych wzorach widać pasję malarską i przywiązanie do idei pierwszej awangardy. Sztuka była dla niej zawsze związana z moralnością, a obie uważała za centralne doświadczenia dla człowieka.
Prace Anni Albers można oglądać m.in. w nowojorskich muzeach MoMA i MET, Harvard Art Museum, londyńskich MAD i Victoria&Albert Museum. Stały się one także częścią wystawy "Making & Unmaking" w Camden Arts Ceter w Londynie trwającej do 18 września.