Niewiele brakowało, by wielki ogień zniszczył marzenia Marty Klinker o spędzaniu wakacji w rodzinnym mieście. Na szczęście w odpowiednim momencie na scenę wkroczyli architekci z Colombo and Serboli Architecture, którzy zaopiekowali się strawionym przez pożar mieszkaniem.
A było tak: mieszkający w Kalifornii Marta i David Klinkerowie kupili niewielkie mieszkanie (75 metrów kwadratowych) na ostatnim piętrze secesyjnej kamienicy w El Born, jednej z najmodniejszych dzielnic Barcelony, która od czasów wczesnego średniowiecza nieprzerwanie tętni życiem. Marta, która zawodowo zajmuje się aranżacją wnętrz, sama zrobiła projekt, a prace remontowe powierzyła lokalnemu wykonawcy. Gdy wszystko było prawie gotowe, nastąpiło zwarcie, a w jego efekcie – pożar. Klinkerowie stracili płynność finansową, ale nie zapał. Kilkanaście miesięcy później zgłosili się do pracowni CaSA z prośbą o nowy projekt oraz nadzór nad pracami remontowymi.
Architekci Matteo Colombo i Andrea Serboli mieli trudne zadanie: zniszczeniu uległa nie tylko inwestycja poczyniona przed rokiem, ale też historyczna tkanka mieszkania. Co więcej, budżet był już mocno ograniczony, więc postanowili nie zmieniać istniejącego układu wnętrz i zastosować niedrogie rozwiązania. A jeśli tak, to najmocniejszym punktem musiał być sam projekt! Szczególnej troski wymagały poczerniałe od ognia ściany i sufity. Skuto je do żywej cegły, położono nowe instalacje, secesyjne sztukaterie naprawiono, a tam, gdzie nie udało się ich uratować – odtworzono.
W efekcie wcześniejszych rozbiórek w centralnej części mieszkania powstała spora otwarta przestrzeń z pięcioma różnymi posadzkami – pięknymi osobno, ale sumującymi się do trudnego do zniesienia bałaganu. Architekci uznali, że zaprowadzą porządek, przecinając mieszkanie wąskim pasem wyrazistego koloru i chowając część płytek pod mikrocementem. Barwne są więc ściany, podłoga i częściowo także sufity – od kuchni przez maleńki gabinet aż po garderobę, a także wyposażenie kuchni – wyspa i zabudowa przyścienna. Ruchome wyposażenie zostało ograniczone do minimum, gwiazdą jest tu architektura. I kolor terakoty – gliny wypalanej w wysokiej temperaturze.