Łazienka pełna natury – kolory, materiały, oświetlenie
Jakie czasy, takie dżungle. Te, z którymi mamy do czynienia na co dzień, są coraz bardziej betonowe. Zabudowywane są kolejne fragmenty przestrzeni, a kontakt z przyrodą wielokrotnie sprowadza się do spaceru z psem wzdłuż równo przystrzyżonego skweru. Tym chętniej zapraszamy naturę do wnętrz.
W naturze czujemy się dobrze, umysł odpoczywa, a ciało się rozluźnia, pozbywamy się negatywnych emocji i stresu. Wnętrze, które jest naturze bliskie, przywołuje pozytywne skojarzenia – urlop nad morzem, spacer po lesie, ciepłe popołudnie w parku – i może się stać codziennym miejscem relaksu, oczyszczenia także duchowego. Podpowiadamy, jak je stworzyć.
Chociaż nasze życie nabrało wymiaru globalnego, tak naprawdę funkcjonujemy na coraz mniejszej przestrzeni, a większość czasu spędzamy w klimatyzowanych pomieszczeniach wielkich biurowców bez dostępu do naturalnego światła i świeżego powietrza. W biegu z przeszkodami z domu do pracy i z powrotem kontakt z przyrodą dawno wypadł z listy priorytetów. A przecież to natura właśnie najlepiej koi nasze nerwy, wycisza, uspokaja zmysły, daje odpoczynek i ciału, i duszy oraz zwiększa poczucie dobrostanu. Warto zatem stworzyć przestrzeń, w której natura będzie grała pierwsze skrzypce.
Autor: serwis prasowy
W ZGODZIE Z NATURĄ Wielkoformatowe przeszklenie, ogród wertykalny, stonowane kolory, drewno – natura jest fizycznie blisko. Dopełnieniem jest zestaw natryskowy z deszczownicą „Amigo VerdeLine”, w którym system Ferro Air-in napowietrza strumień wody, co pozwala ograniczyć jej zużycie nawet o 50 proc., bez wpływu na komfort kąpieli. ferro.pl
Kolory ziemi i odcienie niebieskiego, naturalne materiały i żywe rośliny, wolnostojąca wanna przywołująca otwarte zbiorniki wodne, aranżacyjna harmonia i prostota – możliwości jest wiele, nawet jeśli nie możemy skorzystać z tej najprostszej i wpuścić przyrody przez okno. Rośliny doniczkowe bez naturalnego światła też się nie sprawdzą, ale zastąpić je mogą chrobotek reniferowy, wodoodporna tapeta z roślinnym printem czy intensywnie zielone płytki ceramiczne. Nieocenione jest również drewno – lite, olejowane deski z gatunków o małym skurczu świetnie nadają się na podłogi, a odpowiednia impregnacja pozwala zastosować je także jako okładzinę ściany czy wykończenie strefy prysznicowej. I choć drewno wilgoć chłonie, to ją także oddaje, co wpływa na zdrowy, przyjemny klimat, należy tylko pamiętać o skutecznej wentylacji.
Łazienka może się stać przestrzenią, w której dbamy nie tylko o higienę ciała, ale także umysłu. Minimalistyczne, nieprzeładowane wnętrze pomoże nam odsunąć natłok myśli. Chętnie zatem sięgamy po kolory i materiały nawiązujące do natury. Paleta barw ziemi uspokaja zmysły. Naturalne drewno lub imitujące je płytki dodają łazience przytulności. Kojarzą się z sauną albo domkiem na wsi, co odciąga od przyziemnej codzienności. Innymi nawiązaniami do natury mogą być kamień, gres czy konglomeraty – dają one poczucie trwałości i solidności. Z kolei roślinność wprowadza do łazienki – podporządkowanej zazwyczaj funkcjonalności – nieco organicznego luzu. Służy to zarówno wnętrzu, jak i jego użytkownikom. Coraz więcej osób decyduje się także na wprowadzenie natury do przestrzeni kąpielowej w sposób najprostszy, czyli przez okno. Takie rozwiązanie daje wnętrzu oddech. Warto też zamontować kilka źródeł światła, aby móc regulować jego natężenie zależnie od potrzeb i nastroju.