Cała reszta to oprawa. Przestrzeń, w której odpoczywa ciało i zmysły
Woda — to ona jest najważniejsza. Zrasza skórę rzęsistym deszczem, spada kaskadą, przynosząc ulgę mięśniom, rączymi strumykami rozczesuje włosy... Cała reszta to oprawa dla niej, dyskretnie podkreślająca jej czyste piękno.
Prysznic – codzienna czynność, a zarazem okazja do kontaktu ze sobą, z własnym ciałem, zmysłami, emocjami. I jak będziemy się z nimi – czyli ze sobą – czuli, w ogromnej mierze zależy od przestrzeni, w której to się odbywa. Przez cały dzień najwięcej bodźców dociera do nas za pośrednictwem wzroku, dlatego pod prysznicem chcemy dać mu odpocząć. Stąd zapewne wciąż nieprzemijająca moda na minimalizm w tym miejscu.
Właściwie niepodzielnie królują rozwiązania zintegrowane z architekturą – płaskie brodziki lub tylko odpływy – im dyskretniejsze, tym lepiej, przezroczyste przeszklenia niemal pozbawione okuć i podtynkowa armatura. Aby to wszystko jednak mogło tak pięknie „znikać”, mnóstwo niezbędnych z technicznego punktu widzenia elementów trzeba ukryć – najczęściej w ścianie lub podłodze.
Wymaga to przede wszystkim niezawodności, bo wymiana czegokolwiek będzie oznaczała dziurawienie ścian. Dlatego architekci najchętniej korzystają ze sprawdzonych rozwiązań – gotowych stelaży i systemów do zabudowy. Designerzy natomiast skupili się na tym, co pod prysznicem najważniejsze – wodzie. Projektują strumień, planując, jak będzie wyglądać, ale też – a raczej przede wszystkim – jak będzie opływać nasze ciało.
Czy na skórę kąpiącej się osoby będą spadać lekkie, wypełnione powietrzem krople, niczym w letnim deszczu, czy smagać ją będą strumyczki ostre jak szpilki, a może spięte mięśnie rozluźni, niczym silne dłonie masażysty, strumień kaskady. Byśmy potem, za pomocą pokrętła lub przycisku, mogli włączyć relaks albo pobudzenie.
Dualizm żywiołów
Linia natrysków „Apollo” łączy sprzeczności — gdy leci woda, zapala się też światło. Z pionowej dyszy woda leje się cienkim, skoncentrowanym strumieniem, ze skośnej, o regulowanym kącie — deszczowym. Antonio Lupi.
Wielozmysłowe doznanie
Deszczownica „Aquamoon” marki Dornbracht została zaprojektowana z myślą o dostarczeniu wrażeń estetycznych (jest w pełni zintegrowana z architekturą) oraz cielesnych, różne rodzaje strumienia mogą odprężać i koić lub dodawać energii.
Domowy wodospad
Deszczownica i kaskada w jednym — inspiracją dla projektantów linii „Kludi A-QA” była kąpiel pod wodospadem. W kolekcji elementy pozwalające skonfigurować natrysk dostosowany do różnych potrzeb użytkowników i wymagań technicznych, jej sercem jest designerska deszczownica z kaskadą.
Czysta linia
Elegancki płaski brodzik Geberit „Sestra” wykonany jest z mieszaniny zmielonych naturalnych minerałów i żywicy syntetycznej, co daje elegancką i bezpieczną strukturalną powierzchnię. Zintegrowany odpływ typu liniowego zapewnia nowoczesny wygląd, higienę i wysoką wydajność.
Z masażem
Zestaw natryskowy Trevi Black jest funkcjonalny i oszczędny. Dzięki deszczowni z głowicą talerzową SLIM o średnicy 30 cm delektujemy się kąpielą w kroplach deszczu. Natrysk z trzyfunkcyjną rączką pozwala np. na masaż, idealny po porannym joggingu. Dzięki baterii termostatycznej mamy na stałe ustawioną optymalną temperaturę.
Biżuteryjny detal
W minimalistycznej aranżacji łazienki z garderobą to właśnie armatura nadaje całości luksusowy charakter. W tej roli znakomicie sprawdza się kolekcja „Contour” marki Omnires o wyrazistej architektonicznej formie, ciekawych, diamentowo frezowanych detalach i wykończeniu w kolorze szczotkowanego złota.
Duch w kąpieli
Minimalistyczne wnętrze prysznicowe, którego główną ozdobą jest widok na ogród, armatura zaś pozostaje niemal niewidoczna. Deszczownica „Ghost” dosłownie wtapia się w sufit, po zamontowaniu można ją nawet pomalować na ten sam kolor. Jej obecność zdradzają tylko dysze.
Bardziej smart
W deszczownicy „GROHE Rainshower SmartConnect” rodzaj strumienia (PureRain, ActiveRain lub oba naraz) można zmieniać za pomocą bezprzewodowego sterownika umieszczonego w dowolnym miejscu kabiny prysznicowej.
Kropla dekadencji
Na tle białej carrary przestrzeń prysznicową dla dwojga wydziela — niczym rama — panel z czarnego granitu. Kompozycję dopełnia stylizowana armatura „Venti20”: podtynkowe zestawy prysznicowe z drążkiem, deszczownice i dysze do hydromasażu.
Spokój
Drewniany brodzik dodaje ciepła utrzymanej w odcieniach szarości łazience. W tę kolorystykę wpisuje się chromowany zestaw prysznicowy „Oltens Molle” — bateria podtynkowa, deszczownica „Sondera” (30 cm), i natrysk „Ume”, Oltens.
Rodem z dwudziestolecia
Deszczownica sufitowa „Venti20” nawiązuje do stylu art déco — elegancka forma, wykończenie w kolorze szczotkowanego złota i duża średnica (328 mm) nadają jej wytworny charakter, który sprawdzi się zarówno w łazience w stylu retro, jak i w tej nowoczesnej, minimalistycznej.
Mniej znaczy więcej
Zestaw natryskowy „Study Exclusive” w kolorze matowego złota bazuje na prostych, cylindrycznych bryłach, Tres.