Tu buduje się nastrój na cały dzień. To nie łazienka, a umywalnia "godna anioła"
„Łazienka to dynamiczna i stylowa przestrzeń mieszkalna, która bezustannie się zmienia wraz z twoim domem. Dla poszukiwaczy rzeczy wyjątkowych badamy nowe języki, szukamy idei łazienki niekonwencjonalnej” — mówią twórcy włoskiej marki Ex.t. Ich umywalnie rzeczywiście mówią wieloma językami — ludzi i aniołów.
Strefa umywalki to niegdysiejsza toaletka w buduarze. Współczesne aranżacje coraz częściej podkreślają ten aspekt – nie tylko biżuteryjną armaturą czy grą faktur i materiałów, ale też niuansowanymi kolorami: zamiast szarości jest więc gołębia szarość, zamiast błękitu – błękit Sardynii, zamiast bieli – gips. Do tego dochodzą ekstrema niejednoznaczności: barwy dymu, kaszmiru, nocy – używane do tworzenia najbardziej wyrafinowanych kompozycji.
W umywalni buduje się nastrój na cały dzień, a nastrój, wiadomo, rzecz mało uchwytna i bardzo osobista. Lustro widzi każdy grymas, śledzi najbardziej prywatne radości i porażki. I tu na pierwszy plan wychodzi personalizacja. Jej możliwości rosną.
Artelinea w nowej modułowej kolekcji „Quadra” pozwala klientowi nie tylko wybrać rodzaj umywalki, kształt lustra, kolor frontów i blatu oraz materiał, z jakiego zostaną wykonane, ale także precyzyjnie dopasować rozmiar mebla do konkretnej łazienki (liczbę możliwych wariantów trudno nawet oszacować).
Radosnym, buduarowym kompozycjom luźno zakotwiczonym w znów modnym dziś postmodernizmie, przeciwstawia się inny silny trend. To spadkobierca minimalizmu, ale w nowej, jakby jaskiniowej wersji. – Jak limfa płynie przez ciało, tak woda drąży kamień, nośnik życia – mówi Giorgio Rava. Jego kolekcja stojących umywalek „Anima Liquida” z 2021 roku ucieka od technologii, a w zamian chce skłaniać do namysłu nad odwiecznymi związkami człowieka z wodą, odwołuje się do podstawowych ludzkich doświadczeń.
W podobnym kierunku idzie Victor Vasilev – jego projekt „Minimum” jest grą monolitycznych brył skontrastowaną swobodnym rysunkiem żyłkowania marmurów. Geometria spotyka naturę. Kamienna kolorystyka i ukryte źródło światła przenoszą nas w wyobraźni do wilgotnej skalnej kryjówki, pierwotnego schronienia
Fryz i gzyms na nowo
Kolekcja „Frieze” / Ex.t (wersja z lastryko) inspirowana cyklem „Entablatures” Roya Lichtensteina (artysta przedstawił kompozycje belkowań zapożyczonych z klasycznych kolumn). Mistrzowskie wyczucie koloru projektantów z Marcante-Testa.
Zawilec, puder, korale
Najnowsza kolekcja „Tiberino” od Ceramica Cielo, projekt Andrei Parisio i Giuseppe Pezzano, z ceramiczną, owalną umywalką zintegrowaną ze smukłą szafką z lakierowanego giętego drewna. Kolory: zawilec, puder, koral.
Tylko woda i kamień
Giorgio Rava zaprojektował wolno stojące, kolumnowe umywalki z naturalnego kamienia, aby odwrócić uwagę od urządzeń i skupić ją na „ślepym dążeniu człowieka do podporządkowania sobie żywiołów”. „Anima Liquida” ma być powrotem do autentyczności i kąpielowych rytuałów przodków.
Ab ovo
Umywalki nablatowe Omnires „OVO” (proj. Paulina Shacalis) dostępne są w bieli i w sześciu kolorach, m.in. terakocie, koralu, oliwce i niebieskim. Wykonano je z kompozytu, którego głównym składnikiem jest polska skała dolomitowa. Zdobywca nagrody Red Dot Design Award 2022.
Po duńsku
Dunka Cecilie Manz w duchu nordyckiej prostoty zaprojektowała dla Duravitu umywalki nablatowe „Luv”. Owalne, o cienkim rancie, wykonane są z DuraCeram® i występują w trzech rozmiarach, tu z konsolą meblową z litego drewna.
Mosiądz, szmaragd i ryflowane fronty
Szafka umywalkowa zintegrowana z blatem z nowej kolekcji „Quadra” to projekt Anity Brotto dla Artelinea. Modułowość, szeroka gama kolorów (tu: szmaragd) i materiałów pozwalają w zaawansowany sposób personalizować mebel.
Marmur minimalistów
Kolekcja „Minimum” architekta Victora Vasileva dla marki Falper to silnie zgeometryzowana kompozycja monolitycznych brył. Podwieszana umywalka jest z marmuru (10 rodzajów do wyboru, tu: Jolie Grey). Poziomy pas lustra ukrywa źródło światła.