Sztuka odpoczywania. Mamy przepisy na idealnie komfortowy salon
Wygodna kanapa, poduszka pod plecy, stolik do odstawienia ulubionego kubka z herbatą i ciepłe światło lampy do czytania, a może płynąca z głośników muzyka... Pomyśl, jak lubisz odpoczywać – co chcesz robić, co widzieć, jak się czuć
Powinno być jak wygodne ubranie uszyte na miarę – według naszego gustu, bez póz na pokaz, za to z poszanowaniem przyzwyczajeń, także tych znanych tylko najbliższym. Urządzając miejsce do wypoczynku, warto zadbać, by wszystko, czego potrzebujemy, było w zasięgu ręki – żeby nie trzeba było wstawać, kiedy już rozsiądziemy się na kanapie i otulimy ciepłym kocem. Dzięki technologiom smart home możemy jednym ruchem palca włączyć muzykę, zasunąć zasłony albo przełączyć oświetlenie z trybu „do czytania” na „oglądanie filmu” albo „herbata we dwoje”.
Po powrocie z wakacji domowa przestrzeń wypoczynkowa zyskuje na znaczeniu. Jej wyposażenie dobierzmy przede wszystkim do naszych realnych potrzeb. Niskie, miękkie, otulające sofy czy fotele, na których można przybrać pozycję półleżącą, są najlepsze do słuchania muzyki, czytania lub kontemplacji widoku za oknem. Te bardziej twarde, w których siedzimy wyprostowani, lepiej sprawdzą się podczas spotkań przy kawie czy winie. Szukając najmodniejszych modeli, zwróćmy uwagę zarówno na te niskie, w całości tapicerowane, jak i takie z elementami drewnianymi, skórzanymi czy stalowymi. Warto rozważyć też meble modułowe, które dają możliwość szybkiej rearanżacji przestrzeni.
Salon w stylu skandynawskim to propozycja dla tych, którzy ponad wszystko cenią komfort. W takim wnętrzu królują odcienie bieli, kremu i beżu oraz naturalne materiały: drewno, rattan, sizal i len. Główną rolę gra jasne drewno, które dodatkowo ocieplone miękkim światłem sączącym się z papierowego abażuru lampy stołowej, podłogowej lub kinkietu tworzy przytulny klimat. Ważne są prostota i umiar w doborze dodatków, bo nieprzeładowane wnętrze nie absorbuje myśli i pozwala wypocząć. Do takiej stonowanej aranżacji lubię dodać jakiś kontrastowy element, np. obraz, najlepiej w kolorze czerwonym!
Relaks wśród klasyków designu. Fotel Egg to projekt kompletny, absolutna ikona designu. Uznany na całym świecie fotel „jajko”, pierwotnie został zaprojektowany przez Arne Jacobsena do lobby hotelu SAS Royal w Kopenhadze w 1958 roku. By wyprodukować fotel „jajko” Arne Jacobsen zastosował zupełnie nową technikę. Wykorzystał mocną, piankową wewnętrzną powłokę pod tapicerką. Zwieńczenie tej organicznej formy skrzydłami sprawia, że jest on niezwykle wygodny. Jego produkcja wciąż trwa, w tej samej duńskiej fabryce Fritza Hansena.
