Tryumf i upadek władcy imperium. Scenografia w serialu "Halston"

Od namiotu wezyra po nowojorski klub nocny, w którym bawili się Warhol i Stallone, od Wersalu po męskie pigalaki Greenwich Village. W biograficznym miniserialu „Halston” śledzimy karierę tytułowego bohatera Roya Halstona Frowicka, który miał ambicję zmienić amerykańską modę. Scenograf Mark Ricker pokazuje ewolucję estetyczną legendarnego projektanta – wnętrza, w których żył i pracował. W tle kultura disco lat 70. XX w. tuż przed wybuchem epidemii AIDS: cekinowe kombinezony, winylowe płaszcze, sukienki z syntetycznego zamszu oraz powszechny brak hamulców.

„Chcę, by kobiety, wchodząc tu, zdobywały nowe doświadczenia, przenosiły się do innego świata, niech to będzie manhattańskie Shangri-La” – mówi Roy Halston do swojego projektanta wnętrz Angela Donghii, gdy spacerują po pustych jeszcze wnętrzach przy zbiegu 68. ulicy i Madison. Mimo braku środków na pokaz pierwszej kolekcji udaje im się stworzyć wspomnianą mityczną krainę – udrapowana z orientalnych tkanin jest jak namiot władcy azjatyckiego królestwa.

Mark Ricker, scenograf serialu „Halston”, w oparciu o archiwalne filmy i fotografie starał się możliwie precyzyjnie odtworzyć w przestrzeni drogę od triumfu do upadku hegemona amerykańskiego modowego imperium. I wszystkie jej kontrasty. Zaskoczy nas w filmie pierwsze, kolonialne w duchu mieszkanie projektanta minimalisty, a w nim zegar z kukułką, fotel z rogów byka, skóra zebry i długie poroża afrykańskiej gazeli.

Halston Netflix
Autor: serwis prasowy Netflix KSIĘŻYC W FAZIE EUFORII Roy Halston z papierosem (Ewan McGregor), jego ilustrator Joe Eula w boa (David Pittu) i charyzmatyczna projektantka biżuterii Elsa Peretti (Rebecca Dayan) bawią się w pełnej blichtru przestrzeni Studia 54 na Manhattanie. W tle znak rozpoznawczy klubu – szukający silnych wrażeń księżyc z ludzką twarzą (proj. Aerographics)

Niestety nie udało się sfilmować prawdziwych wnętrz nowojorskiej plomby ze stalowych dwuteowników – projektu mistrza brutalizmu Paula Rudolpha – w której Halston żył u szczytu kariery i w olbrzymim salonie przyjmował takich gości jak artysta Andy Warhol czy aktorka Liza Minnelli. Dom ten, zwany Halston House (dziś należy do innego modowego giganta Toma Forda), zastąpiono w serialu budynkiem na brooklińskim Red Hook.

Drugą, czerwoną pracownię Halstona, którą prowadził w drapaczu chmur Olympic Tower, trzeba było odtworzyć w studiu filmowym. Dla miłośników nocnego życia w mieście, które nie śpi, Ricker zrekonstruował historyczną ikonę: Studio 54, istniejący tylko dwa lata (1977–1979) ekskluzywny klub, który przyciągał największe sławy – Warhol mówił, że ma w nim swoje biuro.

Halston Netflix
Autor: serwis prasowy Netflix PANORAMA Z ORCHIDEĄ Wnętrza studia Halstona odtworzono w studiu filmowym na Brooklynie. Czerwone sofy, wykładziny i lakierowane stoliki odbijają się w lustrach, te zaś razem z oknami od podłogi do sufitu tworzą iluzoryczną całość z panoramą Nowego Jorku. Z pierwszym (kremowym!) studiem Halstona przy Madison Avenue łączą tę przestrzeń tylko wszechobecne orchidee, do których projektant miał słabość. Na wyposażeniu m.in. akcesoria domowe autorstwa muzy Halstona Elsy Peretti projektowane dla Tiffany & Co.

Serial „Halston”, 2021, prod. Ryan Murphy, reż. Daniel Minahan, scenografia Mark Ricker, dekorator Cherish M. Hale, Netflix. Źródło: architecturaldigest.com

Nasi Partnerzy polecają