Wysoko czy nisko? W dobie otwartych przestrzeni jadalnię trzeba było stworzyć na nowo

2022-10-19 13:35 AGF

Jedni wolą hokery przy barze, inni stabilne krzesła przy stole. Tak czy inaczej, potrzebne jest miejsce, gdzie można usiąść na szybkie śniadanie albo poranną kawę. Lub do pracy zdalnej, bo przecież w kuchni myśli się najlepiej!

Dziś, stół kuchenny z szufladą na sztućce i wałek to już nieczęsty widok. W dobie otwartych przestrzeni, w których się gotuje, je i wypoczywa, jadalnia nie jest już miejscem zarezerwowanym na specjalne okazje. Stół stoi gdzieś pomiędzy kuchnią a salonem i od trybu życia domowników zależy, czy będzie bardziej niezależny, czy raczej kuchenny. Ale nie minęła potrzeba posiadania takiego miejsca w kuchni, gdzie można przysiąść z kawą albo postawić laptop z przepisem na ciasto lub zadaniem domowym dziecka.

Jeśli ma to być stół używany najczęściej, niech będzie taki, by nie trzeba było się wspinać na wysokie stołki i by zmieścili się przy nim wszyscy domownicy. Trzeba więc zarezerwować przynajmniej po 60 cm dla każdego. Jeśli planujemy miejsce tylko na szybkie śniadanie, wystarczy kawałek blatu wyspy i hokery. Warto jednak zawczasu się zastanowić, jaki będziemy mieli widok. Kuchenny rozgardiasz w chwili, gdy wszyscy spiesza się do wyjścia, nie nastraja pozytywnie na resztę dnia.

Znacznie milej usiąść twarzami do siebie albo wyjrzeć przez okno, choćby na tych, którzy już biegną do pracy, podczas gdy my jeszcze pijemy kawę. Można też, niczym zielony parawan, ustawić w strategicznym miejscu piękną roślinę lub wazon z kwiatami. Jeśli wzrok pada na ścianę, to idealne miejsce na obraz albo plakat. Koniecznie taki, który z czasem będzie odkrywał przed nami nowe znaczenia.

ŻÓŁTA HISTORIA

W meblowej wnęce wygospodarowano miejsce na siedzisko — idealne do tego, by przysiąść na kawę, poobserwować szefa kuchni przy pracy lub porozmawiać o życiu. Śniadanie można przekąsić na hokerze przy mobilnej wyspie.

Kuchnia z wyspą
Autor: serwis prasowy lookofskyarch.com Projekt wnętrza: Lookofsky Architecture.

RAZ TAK, RAZ INACZEJ

Drewniany blat jest ruchomy — można go ustawić prostopadle do wyspy, zyskując wygodny stolik, albo na nią nasunąć, żeby nie zajmował miejsca w kuchni. Inne mobilne elementy to wysuwane półki na przyprawy i barek.

Kuchnia „Grazia”, Halupczok
Autor: serwis prasowy meble-halupczok.pl Na zdjęciu kuchnia „Grazia”, Halupczok.

OFF-WHITE I CZARNE KRESKI

Bladoszary kolor matowych frontów dobrano do Dektonu, którym obudowana jest wyspa. Wysunięty w stronę salonu blat pozwala wygodnie usiąść przy niej na hokerach. Podświetlane witryny wewnątrz wykończono fornirem, do czarnych ramek nawiązuje bateria.

 Kuchnia „Z1”, Zajc.
Autor: Tom Kurek/serwis prasowy marki Zajc Na zdjęciu kuchnia „Z1” marki Zajc

PASTELE I CĘTKI

Wypuszczony poza wyspę i wsparty na postumencie blat tworzy wygodne miejsce, przy którym można usiąść naprzeciwko siebie. Zaprojektowano go tak, żeby pomieścił kilka osób.

Projekt NestSpace Design
Autor: serwis prasowy nestspacedesign.com Na zdjęciu projekt NestSpace Design.
ZAWSZE RAZEM
MAGDALENA DASZKIEWICZ, architekt, Przestrzenie Pracownia Architektury
MAGDALENA DASZKIEWICZ, architekt, Przestrzenie Pracownia Architektury

Miejsce do jedzenia jest istotnym elementem kuchni, ale to od rozmiaru przestrzeni zależy, co możemy zaproponować. Wszelkie mobilne rozwiązania polecane do małych kuchni, jak blaty wysuwane lub rozkładane z boku mebla, mają tę wadę, ze nie mogą pełnić wszystkich funkcji naraz. Lepsza może się okazać wielofunkcyjnawyspa — posłuży do przygotowywania posiłków, a jednocześnie można przy niej usiąść na hokerach. Trzeba tylko pamiętać o podcięciu (m.in. 30 cm), żeby było gdzie wsunąć kolana. Jeśli miejsca jest więcej, warto pomyśleć o rozbudowaniu wyspy o blat stołowy, na wysokości około 70 cm, przy którym można już usiąść na normalnych krzesłach. Mając miejsce do jedzenia przy wyspie, można towarzyszyć osobie przygotowującej posiłek. Ale jeśli w pobliżu jest stół jadalniany, nie ma sensu dublować funkcji. Świetne do kuchni są też okrągłe stoły. Paradoksalnie zajmują niedużo miejsca, bo można je przysunąć dość blisko kuchennego ciągu, i zawsze da się dostawić dodatkowe krzesło. A przy tym są malownicze aranżacyjnie, bo dzięki innej wysokości i formie odcinają się od kuchennej zabudowy i wyglądają znacznie korzystniej niż prostokątne. Większość klientów marzy o dużym stole, zawsze wtedy zwracam uwagę, ze lepiej niech będzie dłuższy, ale węższy — do 80 cm szerokości. Wtedy jest bardziej intymnie i wygodnie można rozmawiać z osobą siedząca naprzeciwko.