Do małych przestrzeni. Schody kacze i schody młynarskie
W domu o niewielkim metrażu liczy się każdy metr kwadratowy dobrze zaprojektowanej przestrzeni. Dlatego wybierając schody warto rozważyć modele potocznie określane jako "kacze" schody lub schody „młynarskie”, które zajmują mniej miejsca, a przy tym prezentują się wyjątkowo okazale.
Schody to bez wątpienia ozdoba wnętrza. Nic dziwnego, że projektanci prześcigają się w kreowaniu rozwiązań, które są nie tylko funkcjonalne, ale przy okazji stanowią wyróżniający się punkt aranżacyjny w dwukondygnacyjnym domu czy mieszkaniu.
Jednym z ciekawszych modeli, dedykowanych tam, gdzie miejsca jest niewiele, są schody policzkowe z tzw. „kaczymi” stopniami.
– Schody „kacze” powstały z myślą o domach i mieszkaniach, w których nie ma miejsca na klasyczne schody. Ich konstrukcja powoduje, że zajmują niewiele przestrzeni, a jednocześnie są bezpieczne oraz wygodne podczas pokonywania kolejnych kondygnacji – tłumaczy Andrzej Zbąski, ekspert Rintal Polska
Cechą charakterystyczną tego typu schodów są specjalnie wyprofilowane, wycinane naprzemiennie stopnie – przypominające stopy kaczki. Dzięki temu są dość strome i nie potrzebują zbyt dużo miejsca – średnia szerokość stopni wynosi od 55 do 80 cm, a wysokość od 18 do 24 cm. Takie schody bezproblemowo wkomponowują się w dzienną część salonu, nadając się nawet do trudno ustawnych wnętrz.
Autor: Materiały prasowe, Rintal Polska
Schody do małego wnętrza
Jako model schodów do małego wnętrza?
Schody policzkowe ze stopniami „kaczymi” to bardzo dobre rozwiązanie, które sprawdzi się wszędzie tam, gdzie istnieje konieczność znalezienia kompromisu pomiędzy wygodą użytkowania, a próbą oszczędzania przestrzeni. To jednak, jaki model wybierzemy, powinno zależeć przede wszystkim od stylu aranżacji naszego wnętrza.
We wnętrzu w stylu loftowym pięknie zaprezentują się schody łączące naturalne drewno bukowe utrzymane w subtelnej bieli z metalową konstrukcją w kontrastującym graficie. Dla podkreślenia charakteru takiego modelu, warto zastosować pochwyt w kolorze stopni oraz dodatkowe akcenty w postaci metalowych rurek przechodzących przez całą długość balustrady.
Płynną, strzelistą konstrukcję schodów „kaczych” wyróżnimy jasnymi barwami nawiązującymi do natury – taki model idealnie sprawdzi się we wnętrzach utrzymanych w stylu skandynawskim. Aby podkreślić przestrzenny charakter schodów, warto wybrać szklaną balustradę, która będzie rozciągać się również na piętro. Takie schody to świetny pomysł, gdy szukamy rozwiązania prowadzącego na antresolę.
Schody „kacze” sprawdzą się także we wnętrach utrzymanych w stylu klasycznym. W takim przypadku warto wybrać modele, w których drewno gra rolę pierwszoplanową. Dobrym przykładem są schody oparte na konstrukcji centralnej stanowiącej podporę dla stopni z drewna bukowanego w charakterystycznym, tradycyjnym kolorze ciemnego orzecha. Dopełnieniem całokształtu może być balustrada łącząca stalową konstrukcję z drewnianym pochwytem.
Wybór modelu schodów podyktowany jest nie tylko gustem, ale przede wszystkim specyficznymi wymaganiami przestrzeni, w której mają zostać zainstalowane. Na szczęście dzięki wzorom dostępnym w najrozmaitszych kształtach i ułożeniach biegu – z powodzeniem znajdziemy rozwiązania dopasowane nawet do niewielkich wnętrz.
Autor: archiwum
Schody w salonie. Fot. M. Czechowicz
Autor: Andrzej Szandomirski
Autor: mariuszc