Sosna drobnokwiatowa 'Tanima-no-yuki' - Pinus parviflora 'Tanima-no-yuki'

Sosna drobnokwiatowa 'Tanima-no-yuki' została sprowadzona na rynek USA z Japonii, przez Kristick Nursery, w Wellsville, w Pensylwanii, około 1990 roku. Ten karłowy iglak ma formę niewysokich, wolno rosnących krzewów o pojedynczym pniu, z nisko osadzonymi, rozłożystymi pędami, o niezbyt regularnym, kępiastym, zwartym pokroju.

Zobacz galerię 2 zdjęcia

Autor: Magdalena Michalak

Sosna drobnokwiatowa 'Tanima-no-yuki'

Igły zimozielone, niebieskawozielone, z charakterystycznymi białymi przebarwieniami, zebrane są w pęczki po 5, są sztywne, cienkie, poskręcane, co daje dodatkowy efekt dekoracyjny. Odmiana 'Tanima-no-yuki' dodatkowo wyróżnia się dekoracyjnymi, jasnokremowymi, wiosennymi przyrostami igliwia, który utrzymuje się na nich do końca sezonu oraz różowawym odcieniem pąków. Tanima-no-yuki po japońsku oznacza 'śnieg w górach', co doskonale oddaje charakter tej rośliny.

Sosna drobnokwiatowa wydaje szyszki o jajowatym kształcie stosunkowo wcześnie.Ze względu na małe wymiary – odmiana 'Tanima-no-yuki' dorasta maksymalnie do 0,5-0,6 m wysokości – znakomicie nadaje się do małych ogrodów.

Sosna drobnokwiatowa 'Tanima-no-yuki' ma małe wymagania glebowe i wilgotnościowe. Doskonale czuje się na każdej przeciętnej, nawet suchej glebie ogrodowej, o odczynie lekko kwaśnym. Wymaga sporo światła, bo to warunkuje ładne wybarwianie się igieł, ale nie może rosnąć na pełnym, ostrym słońcu, które może powodować poparzenia. Najlepsza jest dla niej wystawa wschodnia i lekki półcień. Jest bardzo odporna na mróz. 

Sosna drobnokwiatowa 'Tanima-no-yuki' nadaje się do sadzenia w pojemnikach ustawianych na tarasach i balkonach (pod warunkiem prawidłowego zabezpieczenia ich korzeni przed mrozem) oraz do tworzenia form miniaturowych typu bonsai. Sosny drobnokwiatowe ciekawie prezentują się zwłaszcza w ogrodach w stylu japońskim, nad oczkami wodnymi i na wrzosowiskach. Doskonale wyglądają również w kameralnych założeniach ogrodowych, w ogrodach skalnych i niewielkich ogrodach przydomowych.

Agnieszka Mike-Jeziorska