Amfilada - jak połączyć przestrzeń w układ amfiladowy?
Amfilada - co to znaczy? Metodę aranżowania pokoi w amfiladzie, czyli usytuowanych w jednej linii, zastosowano po raz pierwszy w 1668 roku. Gdzie? W pięknym i okazałaym Wersalu! Dzisiaj układ amfiladowy zobaczymy w miejscach publicznych oraz w wielu przedwojennych kamienicach i domach.
Spis treści
- Współczesna amfilada
- Układ amfiladowy: kuchnia – jadalnia – salon
- Jadalnia, pokój dzienny i gabinet lub biblioteka w amfiladzie
- Pokoje dzieci i bawialnia w układzie amfiladowym
- Amfilada: sypialnia – garderoba – łazienka
- Pomieszczenia gospodarcze
- Pokoje w amfiladzie
- Zobacz projekty polskich mieszkań z amfiladą
Amfilada to układ pomieszczeń połączonych wejściami umieszczonymi na jednej osi; też: pokoje w takim układzie. Każdy pokój jest widoczny z sąsiadującegoo z nim, więc aranżacja wnętrza musi być dobrze przemyślana i spójna.
Współczesna amfilada
Dobre mieszkanie było „rozkładowe” – do wszystkich pomieszczeń były wejścia z przedpokoju. Jednak w domu jednorodzinnym ta zasada ścisłego rozdzielenia komunikacji od pomieszczeń mieszkalnych wcale nie musi obowiązywać. We współczesnych projektach domów można zauważyć rozwiązania, które są powrotem do dawnych planów: z pokojami przechodnimi, amfiladami i alkowami. W wielu wypadkach sposób powiązania pomieszczeń w ciągi i łączenie ich bezpośrednio przynosi dobre efekty.
Układ amfiladowy: kuchnia – jadalnia – salon
Łączenie tych pomieszczeń jest dobrym sposobem na powiększenie części dziennej domu. Umożliwia także kontakt między domownikami, którzy przebywają w sąsiadujących pomieszczeniach. Kolejność pomieszczeń nie jest przypadkowa. To jadalnia powinna znajdować się pomiędzy kuchnią, a pokojem dziennym. Bezpośrednie sąsiedztwo kuchni ułatwia podawanie potraw na stół. Po posiłku przechodzimy do pokoju dziennego, aby porozmawiać lub posiedzieć przy kominku. Można powiedzieć, że takie powiązanie pomieszczeń dziennych jest zgodne z codzienną sekwencją wydarzeń domowego życia. Przechodni charakter jadalni czyni z niej żywe miejsce domu.
Jadalnia, pokój dzienny i gabinet lub biblioteka w amfiladzie
W dużym domu te połączone pomieszczenia mogą tworzyć strefę reprezentacyjną i oficjalną. Zestawienie pomieszczeń jedno za drugim może być bardzo efektowne. Po otwarciu wszystkich drzwi powstaje niezwykle atrakcyjna przestrzeń, zwłaszcza jeśli wnętrza powiązane są amfiladowo, czyli przejścia między nimi znajdują się na tej samej osi. To bardzo reprezentacyjne rozwiązanie, przypominające dawne pałacowe wnętrza.
Czasem, zamiast budować ogromny salon, który potem trudno zaaranżować, lepiej podzielić przestrzeń na mniejsze, powiązane pomieszczenia. Pokój kominkowy czy gabinet mogą być aneksami znajdującego się w środku pokoju dziennego. Ten zaś staje się wtedy głównym miejscem domu, w którym wszyscy się spotykają. Znajdujące się za nim pomieszczenia są bardziej przytulne, sprzyjające skupieniu, pracy czy lekturze. Jednocześnie można otwierać je na pokój dzienny, aby powiększyć wspólną przestrzeń. Taki układ ma swój urok. Wprawdzie nie skorzysta się z biblioteki, nie wchodząc do pokoju dziennego, ale dzięki temu to pomieszczenie nabiera szczególnego, prywatno-rodzinnego charakteru.
Pokoje dzieci i bawialnia w układzie amfiladowym
Kiedy dzieci są małe, potrzebują jak największej wspólnej przestrzeni. Gdy podrosną, pragną wprawdzie więcej prywatności, ale wcale nie mniej przestrzeni na wspólne zabawy i przyjęcia z udziałem przyjaciół. Wymarzonym królestwem zgodnego rodzeństwa są sypialnie połączone wspólnym pokojem do zabawy. Taka bawialnia z czasem może stać się na przykład wspólnym pokojem komputerowym nastolatków.
Amfilada: sypialnia – garderoba – łazienka
Tym pomieszczeniom także nie przeszkadza, jeśli są powiązane jedno za drugim. Tworzą razem prywatny apartament państwa domu z łazienką i garderobą, tylko do ich dyspozycji. Najkorzystniej jest, gdy garderoba jest przechodnia i prowadzi do łazienki. Dzięki temu w sypialni nie musi być dwojga dodatkowych drzwi; wystarczą jedne – te do garderoby. Ubieramy się po drodze do łazienki i z łazienki do sypialni. Czy to nie wygodne? Dodatkowa korzyść polega na tym, że znajdująca się za garderobą łazienka nie sąsiaduje bezpośrednio z sypialnią. Garderoba tłumi odgłosy kąpieli.
Pomieszczenia gospodarcze
Pomieszczenia gospodarcze w domu mogą ze sobą sąsiadować - często przemawia za tym potrzeba. Wtedy łatwiej je umieścić w najmniej atrakcyjnej części działki, na przykład przy północnej ścianie domu lub przy garażu. Lepszym rozwiązaniem jest umieszczenie pralni za kotłownią niż budowanie korytarza z osobnymi drzwiami prowadzącymi do tych pomieszczeń. Przechodzenie do pralni przez kotłownię lub ze schowka do spiżarni raczej nie będzie przeszkadzało domownikom. Ostatnio popularnym rozwiązaniem jest wykorzystywanie pomieszczenia gospodarczego jako łącznika pomiędzy garażem a domem.
Pokoje w amfiladzie
Ten sposób łączenia pomieszczeń jest charakterystyczny dla dawnych domów. Może właśnie dlatego tradycyjne wnętrza mają nieodparty urok, że ich układ nie jest od razu jasny i oczywisty? Wkraczanie do domu bywa przygodą – nie wiadomo, co kryje się w głębi mieszkania. Dzisiaj pośrednie łączenie pomieszczeń jest cechą swobody projektowania, na którą można pozwolić sobie w większych domach. Jeśli przestrzeń budynku jest funkcjonalnie podzielona to wewnątrz poszczególnych stref "wpływów" można sobie pozwolić na indywidualne rozwiązania.
Zobacz projekty polskich mieszkań z amfiladą
Autor: Sylwester Rejmer
Chociaż to parter, mieszkanie jest dobrze doświetlone za sprawą dużych okien. Pod nimi umieszczone zostały najważniejsze meble: stół z nogami wykonanymi przez tatę właścicielki, rozkładana kanapa kupiona z myślą o nocujących gościach oraz łóżko. Architekci starali się zabrać jak najmniej przestrzeni na sypialnię, dlatego pomieszczenie ma głębokość niewiele większą od ramy łóżka. GDZIE KUPIĆ: drzwi przesuwne – na zamówienie; kanapa, łóżko, blat stołu, krzesła, stolik kawowy, lampy – IKEA; metalowe krzesła – komis meblowy; panele podłogowe – Komfort; tapeta –tapety-sklep.com; dodatki – IKEA, Home You, TK Max
Autor: Projekt: Ewa Naporowska, zdjęcia i stylizacja: Maria Miklaszewska i Martyna Rudnicka, tekst: Dominika Olszyna
Autor: Marcin Czechowicz