Aranżujemy strefę do pracy i nauki w domu. 11 inspirujących przykładów
Od stolika w salonie czy biureczka w sypialni po osobny gabinet – zajęcia zawodowe odważnie wkraczają do naszej sfery prywatnej. By jej nie zdominowały, podporządkowujemy je ergonomii i wkomponowujemy w wystrój mieszkania.
Work-life balance – równowaga między sprawami służbowymi a osobistymi – to najważniejszy postulat przy urządzaniu miejsca do pracy w domu. Jeśli zleceń czy nadgodzin nie możemy zamknąć w oddzielnym pomieszczeniu, ukrywamy je we wnęce, chowamy w wielofunkcyjnym regale albo wtapiamy w dekorację wnętrza.
Zamiast prozaicznych mebli biurowych czy kompletu gabinetowego godnego bankiera, wybieramy lekkie ergonomiczne stoliki, biurka, sekretarzyki – minimalistyczne, loftowe, w stylu skandynawskim lub vintage.
Akcesoria – od lampy po system przechowywania dokumentów – dobieramy zależnie od potrzeb funkcjonalnych, ale sprawy wizualne starannie podporządkowujemy kompozycji wnętrza. Niech po zamknięciu laptopa czy wypełnieniu papierów nic nie zakłóca nam czasu zarezerwowanego dla samych siebie i bliskich.
ARTYSTA W SWOIM FACHU
Lekka konstrukcja z lakierowanej stali i olejowanego dębu budzi skojarzenia raczej z pisaniem wierszy niż opracowywaniem raportu, jednak biurko tworzy przyjazną przestrzeń nie tylko do działań twórczych. Dzięki perforowanemu parawanowi ani pióro, ani szpulka, ani ważny dokument nie upadnie na podłogę. Lampa i półki montowane na ścianie pozwolą zaoszczędzić miejsce na blacie, a niewielki mebel doskonale sprawdzi się także w szczupłej przestrzeni. Duża płaszczyzna różu pompejańskiego (modny odcień!) równoważy industrialny chłód aranżacji, a zarazem podkreśla jej nowoczesny charakter.
IMPULS DO DZIAŁANIA
Tapeta z motywem kwiatowym w skali XXL – trzy ważne trendy spotkały się, by pobudzać kreatywność. Wyrazisty wzór w energetycznych kolorach jednocześnie odwraca uwagę od biurka ustawionego w salonie. Dzięki temu po godzinach można tu bez zakłóceń regenerować twórczą energię.
KLASA KREATYWNA
Namalowana na ścianie geometryczna abstrakcja nadaje wyraz minimalistycznej stalowej meblościance z mikrobiurkiem. Brąz w odcieniu spiced honey (jeden z kolorów roku 2019) ociepla zestawienie bieli z błękitem i wiąże chłodną kompozycję z sosnową podłogą. Z kolei dzięki modnemu granatowi znika z oczu wyłączony po pracy monitor.
ZNAJDŹ NISZĘ
Gdy w przestrzeni dziennej wrze życie, w sypialni można skupić się na pracy. Trzy ściany wnęki wyznaczają zajęciom zawodowym nieprzekraczalne granice, a metalowa kratka z klipsami (gadżet na czasie) dba o porządek wśród spraw do załatwienia. Minimalistyczne biureczko z grubym blatem na lekkiej konstrukcji z czworobocznych metalowych prętów niknie, gdy zapalają się kinkiety nad łóżkiem.
ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI
Sypialnia ma służyć przede wszystkim do wypoczynku. By nic w tym nie przeszkadzało, laptop, rachunki i ważne dokumenty warto schować za neutralnym, białym frontem zabudowy. Do łóżka wolno zabrać tylko książkę!
OCIEPLANIE WIZERUNKU
Profesjonalny chłód zostaw w firmie, w domu, jeśli tylko chcesz, śmiało sięgaj po wdzięczne formy stylu vintage. Stół na giętych nogach, garść dodatków z targu staroci i fioletowa ściana w białe cętki tworzą wnętrze, w którym obowiązki wykonywać się będzie przyjemniej, a więc i najbardziej efektywnie.
WZORCE Z PÓŁNOCY
Styl skandynawski jest wciąż na fali, a wraz z nim – wnętrza, w których funkcjonalność okazuje się przyjazna i przytulna, a prostota form mieni bogactwem delikatnych barw (z szarością, pudrowym różem i pastelowym błękitem – tu m.in. w modnych heksagonalnych dekorach na zabudowie z surowego drewna). W takim wnętrzu nawet światło lampy biurkowej zdaje się emanować ciepłem hygge.
KLAROWNY UKŁAD
Współczesny minimalizm to oszczędność uniwersalnych form, jednak z przestrzenią na indywidualizację wnętrza. Loftowa struktura pomieszczenia, akcesoria z historią i kolaż ze zdjęć na metalowej kratce – wszystko to sprawia, że wizyta w tej pracowni jest spotkaniem z żywym człowiekiem. Nawet czerń, którą coraz chętniej witamy w mieszkaniach, nie odbiera temu miejscu ciepła.
SPRZYJAJĄCY KLIMAT
Niewiele trzeba, by domowemu biuru nadać przyjemny, nieformalny wygląd. Tu wystarczyła okleina z liśćmi palmy i owocami ananasa, położona na blacie stołu (motywy egzotyczne pozostają w modzie!). Słonecznie żółte dodatki zagrzewają do pracy.
DOPNIJ PROJEKT
W miejscu pracy warto postawić na prostotę – i mebli, i akcesoriów. Nie oznacza to jednak estetycznej nudy! Dowodem na to nie tylko intrygująca kolorystyka tej aranżacji, utrzymana w stylu dark nordic, ale i drewniane spinacze do dokumentów, z opcją zawieszenia na ścianie.
NA WŁAŚCIWYM SZCZEBLU
Wypiętrzone kolumnady kierują myśl ku największym osiągnięciom starożytnych cywilizacji. Z kolei prozaiczne z pozoru drewniane koziołki dostosowują wysokość blatu do wzrostu osoby, która przy nim pracuje, a tym samym chronią ją przed bólem kręgosłupa.