Bawialnia: miejsce zabawy dla dorosłych
Bawialnię, czyli dawny salon, przerabiamy na miejsce zabawa dla dorosłych. Ma mieć nietypowe oświetlenie (kilkadziesiąt żarówek), dyskotekowy element (ścianę z luster) i podest do chilloutu, czyli relaksu.
Autor: Marcin Czechowicz
Twój rzut!
Drugi salon przerabiamy na imprezę tak, jakby był przestrzenną grą. Kluczem są tu wyraziste wzory imitujące szachownicę, meble udające przeskalowane kostki do gry. Kolory: czerń, biel i czerwień. Im więcej elementów ze świata gier, tym lepiej: pionki, figury szachowe, domino. Nawet można się pokusić na wtaszczenie do domu... automatu do gier. Spontanicznym elementem może być huśtawka, w naszej aranżacji to podwieszone na linkach siedzisko przykryte białym dywanem.
Wiele osób chce się bawić w domu. Mamy dość klubów, chodzenia na kręgle, chcemy mieć rozrywki bez wychodzenia za próg. Na takie okazje warto lekko podkręcić nasz zwyczajny salon, dodać mu glamouru - połysku i świateł. W naszej pierwszej aranżacji nasilniejszym akcentem jest ściana z pasków luster i pasków czterech kolorów. Robi wrażenie wypukłej, a jest płaska. Paski luster szerokości 5-15 cm przyklejono, a między nimi namalowano paski farbą na beżowo, szaro i czarno.
Dyskotekowe migotanie
Drugim obowiązkowym elementem wystroju bawialni jest oświetlenie. W naszej aranżacji zawiesiliśmy 36 zwykłych żarówek na długich kablach. Uzyskano w ten sposób lekko surowy, przemysłowy efekt. Zadbano też o rozrywki dla gości. Można układać domino, czy minikręgle na podłodze lub rozsiąść się na miękkich workach, oddając pogawędce i pijąc drinki.
Klucz kolorystyczno-deseniowy obowiązuje we wszystkich szczegółach: czarno-biała podłoga, obicia mebli, kieliszki, kostki do gry - pufy. Graficzne wzory zdobią poduszki i tackę. Aby zabawa była udana, możemy zaopatrzyć się także w różne gry w wersji tradycyjnej, np. mały bilard, bierki, sudoku, kółko i krzyżyk.