Domowa galeria w 5 krokach: modne dekorowanie ścian
Domowa galeria może stać się miejscem magicznym – inspirującym, relaksującym, przywołującym dobre wspomnienia i myśli. Zobaczcie nasze pomysły na domową galerię: z inspiracjami, pamiątkami, sentymentami, talizmanami... w modnych złocieniach, miedziach, drewnie i w szarościach. Z nami zbudujesz atrakcyjną galerię domową w prostych 5 KROKACH!
Autor: materiały prasowe
Od czego zacząć tworzenie własnej, domowej galerii zdjęć i inspiracji? Zbierz najcenniejsze motywy, na które kochasz patrzeć, i układaj na podłodze w różnych kompilacjach. Odrzuć zbędne, pozostaw najcenniejsze. Pozostaje już tylko wybrać ramy i miejsce... pomożemy! Fot. Malabelle.
Spis treści
- Domowa galeria KROK 1: nie same tylko fotografie
- Domowa galeria KROK 2: miejsce ma znaczenie
- Domowa galeria KROK 3: inspirujmy się
- Domowa galeria KROK 4: dobieranie ram
- Domowa galeria KROK 5: lokacja na ścianie
Domowa galeria jako miejsce magiczno-sentymentalne? Modne ścian dekorowanie w 5 KROKACH pozwoli na kreatywne podejście do kwestii... ściany. Zobaczcie o czym warto pomyśleć zanim zaprojektujecie swoją pierwszą domową galerię.
Domowa galeria KROK 1: nie same tylko fotografie
Warto pamiętać, że domowa galeria ścienna nie musi składać się wyłącznie z fotografii. Zdjęcia z rodzinnych wakacji, ślubu, czy chrzcin dzieci są ważne, ale to jeszcze niewystarczający powód by dedykować im całą ścianę. Czasem fajniejsze zdjęcia, budzące więcej emocji, powstają zupełnie bez okazji. Może nie są tak profesjonalne, mają jakąś niedoskonałość, ale budzą doskonale ciepłe emocje. I dlatego je właśnie warto wyeksponować. Tworząc domową galerię wejrzyjmy głębiej w nasze wspomnienia. Może mamy ulubiony obraz, na którego widok robi nam się przyjemnie w środku? Oprawmy jego replikę. A może kiedyś sami wywołaliśmy zdjęcie i mamy z tego satysfakcję? Gdy mamy piękne wspomnienia związane z daną pamiątką – muszelkami z rajskiej plaży, piórkiem znalezionym na przyjemnym spacerze, ususzonym kwiatkiem w pięknym kolorze – stwórzmy z nich odrębne obrazy bądź spójną kompozycję i umieśćmy w ramce w domowej galerii. Gwarantujemy, że ilekroć będziesz przechodzić obok niej, zrobi Ci się cieplej na duszy a na twarzy zagości szczery uśmiech.
Domowa galeria KROK 2: miejsce ma znaczenie
Miejsce na domową galerię nie powinno być przypadkowe. Dobrze, aby było ładnie wyeksponowane, jednak przede wszystkim powinno towarzyszyć domownikom w codziennym życiu. Dobrze, by domowa galeria znajdowała się niedaleko przedpokoju, w zasięgu wzroku w kuchni lub w korytarzu między pokojami. Nie musi być to centralna ściana w salonie, by tylko w chwilach relaksu czy podejmując gości móc napawać wzrok pięknymi wspomnieniami oprawionymi w ciekawe ramy. Domowa galeria sentymentalnych skarbów i wspomnień powinna niechcący i przypadkiem wkradać się w naszą codzienność i w sposób zupełnie nieoczekiwany przypominać o tym, co mamy w życiu najcenniejszego.
Domowa galeria KROK 3: inspirujmy się
W ramach domowej galerii warto uwzględnić prawdziwą sztukę, która realnie na nas oddziaływuje. Może na początek intrygującą grafikę początkujących artystów z ostatnich lat studiów szkół artystycznych (potraktujmy zakup jak inwestycję)? Może małe dzieło lokalnego artysty przywiezione z egzotycznej podróży. A może portret rysowany węglem na Monciaku czy Krupówkach? Warto oprawić ulubiony cytat z książki czy aforyzm, który zawsze poprawia nam nastrój czy mobilizuje do działania.
Domowa galeria KROK 4: dobieranie ram
Dobranie odpowiednich ram do domowej galerii często nastręcza nam nie lada kłopotu. Najpierw przed nami decyzja, czy ramy jednakowe, czy różne, później czy spójne kolorystycznie czy wielobarwne, nowoczesne, barokowe czy eklektyczne... Jeśli nie mamy wprawy w aranżacji, warto inspirować się gotowymi realizacjami znalezionymi w internecie i magazynach wnętrzarskich. Początkującym warto przypomnieć, że rama przede wszystkim wieńczy dzieło. Zatem musi być przede wszystkim spójna z przedmiotem (grafiką, zdjęciem obrazem), który okala. Warto mieszać ze sobą różne kształty i style ramek, zachowując jeden wspólny motyw (np. gamę kolorystyczną, materiał np. drewno, błysk w wykończeniu itp.). Ostatecznie pamiętajmy, że obraz pozbawiony ramy również ma rację bytu w domowej galerii. Dotyczy to w szczególności sztuki współczesnej, ale wszystko tak naprawdę zależy od naszego zmysłu estetycznego.
Domowa galeria KROK 5: lokacja na ścianie
Naprawdę nie ma się czego bać. Serio. Nie podchodźmy do kwestii wbijania gwoździa dość ostatecznie, choć prawdą jest że wybitnie podziurawiona nietrafionymi decyzjami ściana wymaga większej kreatywności w cerowaniu pomyłek. Aby od początku być zadowolonym z kompozycji domowej galerii na ścianie, warto przetestować kilka wariantów. Z pomocą mogą przyjść przyjaciele. Jeden wieczór wspólnego układania kompozycji z ram na ścianie może dostarczyć wszystkim świetnej zabawy i stać się ciekawą formą wspólnego spędzenia czasu. Każdą skończoną kompozycję (podtrzymywaną przez przyjaciół) fotografuj, by następnego dnia na spokojnie obejrzeć i wybrać najciekawszą kompozycję ścienną. Warto pamiętać, że domowe galerie to galerie żyjące. W każdej chwili możemy dodać bądź odjąć z ekspozycji dowolną ramę i zastąpić ją innym eksponatem. W domowej galerii, przemieszane z obrazami, mogą się znajdować także ścienne naklejki, motywy wycięte z tapet, dekoracyjne lustra czy wnętrzarskie talizmany, jak łapacze snów. Pozwólmy sobie na kreatywność w aranżacji domowej galerii, a z pewnością odpłaci nam niesamowitym, szytym na miarę efektem.
Autor: archiwum
Fot. S. Frąckowiak
Autor: Marcin Czechowicz
Czarna tablica nazywana jest tablicą życzeń. Dopiero po chwili goście orientują się, gdzie kończy się salon i kuchnia, a rozpoczynają lustrzane odbicia wnętrza. Gra pozorów (w którą bawimy się także w ogrodzie i na piętrze) sprawia, że salon tętni życiem, a portrety ze ścian zdają się puszczać do nas oko. Pomalowanie wyspy kuchennej farbą tablicową miało powstrzymać córkę przed mazaniem po ścianach. Przy stole krzesła Vitry: „Hal Ply Wood Chair” i „Jill”.
Autor: Rafał Poławski
Architektura samego wnętrza sypialni jest na tyle wyrazista, że to właśnie na niej postanowiono oprzeć konwencję wystroju wnętrza szarej sypialni. Rozedrgane faktury, szlachetne materiały, nieoczywiste zestawienia... monochromatyzm wcale nie musi być nudny! GDZIE KUPIĆ: czarny stoliczek, białe świece zapachowe – Comforty, poduszka biała, świeczniki – BM-Housing.com, srebrno-szara poduszka – Bed Breakfast, pledy – NAP.