Klasyczne wnętrze w Gdańsku. Dla Marioli punktem wyjścia były obrazy i ukochane meble
Mariola była o krok od zakupu mieszkania w centrum, gdy dowiedziała się, że w jej ukochanej dzielnicy Gdańska powstaje nowa inwestycja. Szybko zdecydowała się na mały dom z ogródkiem w Oliwie, zapominając o wcześniejszych planach. W urządzeniu wnętrza pomogła jej przyjaciółka, architektka Anna Serafin,
Autor: Michał Skorupski
Spis treści
- Punktem wyjścia do tego projektu były obrazy
- Strefa dzienna. Kolorystyka zapożyczona z obrazów i… podłogi
- Sypialnia w hotelowym stylu
- Beżowa łazienka w odcieniu taupe
- Klasyczne wnętrze domu w Gdańsku. Zdjęcia
Punktem wyjścia do tego projektu były obrazy
Właścicielka początkowo myślała o kupnie mieszkania w centrum Gdańska. Jednak kiedy tylko dowiedziała się o nowej inwestycji w jej ulubionej Oliwie, w ciągu piecie sfinalizowała zakup małego domu z ogródkiem.
Jeszcze nie powstał pomysł na wystrój. Miała jedynie kilka mebli z poprzedniego domu, obrazy, które zawsze przenosi w nowe miejsce, oraz marzenie o wzorzystych i bajecznie kolorowych marokańskich płytkach.
Od początku było dla niej jasne, że to właśnie obrazy i podłogi zdecydują o kolorystyce wnętrza, ale nadal brakowało jej koncepcji wykończenia domu. I tu z pomocą przyszła przyjaciółka, architektka Anna Serafin, która wsłuchała się w jej potrzeby i znalazła dla nich gustowny wspólny mianownik.
Najpierw stworzyła koncepcję, potem szczegółowy projekt wnętrza, a na koniec zorganizowała też utalentowanego stolarza, który zrealizował pomysły obu pań i tym samym pomógł stworzyć nietuzinkowe wnętrze uszyte na miarę.
Dzięki doskonałym ekipom remontowym, po trzech miesiącach od momentu zakupu domu właściciele mogli się do niego wprowadzić. Z perspektywy czasu okazuje się, że dom jest nie tylko bardzo ładny, lecz także niezwykle wygodny.
Strefa dzienna. Kolorystyka zapożyczona z obrazów i… podłogi
Każdy z domowników ma swoje pasje – wszyscy uprawiają sporty i dużo podróżują, dlatego dla gospodyni tak ważne było stworzenie w domu przytulnej atmosfery, by po dniu pełnym zajęć wracało się tu z przyjemnością.
Kilka mebli właścicielka zabrała z poprzedniego mieszkania. Pojemny regał to dzieło stolarza poleconego przez architektkę. Mieszczą się tutaj nie tylko zbiory książek i filmów, lecz także pamiątki z podróży i dekoracyjne bibeloty.
Obraz przedstawiający martwą naturę (nad bufetem w strefie jadalnianej) towarzyszy właścicielce już od kilkunastu lat. Ma dla niej dużą wartość sentymentalną, dlatego zawisł na honorowym miejscu w jadalni.
Pani domu, zakochana w hiszpańskim i marokańskim wzornictwie, wybrała kafle podłogowe o wyrazistym orientalnym wzorze. To one zdecydowały o kolorystyce zabudowy kuchennej, którą na zamówienie wykonał zaprzyjaźniony stolarz.
W strefie dziennej tłem dla szarości i błękitów są bardzo jasnoszare ściany i parkiet w ciepłym odcieniu dębu.
Sypialnia w hotelowym stylu
Niewielka sypialnia z łazienką to oczko w głowie gospodarzy. Ma wszystko, czego im do szczęścia potrzeba – wygodne, zaprojektowane przez panią domu, łóżko, funkcjonalną łazienkę z efektownymi płytkami podłogowymi oraz garderobę.
Gustowne ościeżnice oraz sztukateria dodają wnętrzu elegancji. Kompaktowa sypialnia jest ulubionym miejscem właścicielki. Dopiero po pewnym czasie uświadomiła sobie, że urządziła w niej własny mikroświat – jest niczym dobrze zaprojektowany pokój hotelowy, tylko o wiele bardziej przytulny.
Pomysłowym rozwiązaniem jest pokrycie jednej ze ścian dekoracyjnymi panelami z orzecha francuskiego.
Beżowa łazienka w odcieniu taupe
W łazience przeciwwagę dla barwnej i wzorzystej posadzki stanowią ściany utrzymane w odcieniach beżu i taupe. Nieoczywistym rozwiązaniem w tym pomieszczeniu jest połączenie dwóch konkurujących ze sobą kolorów – złota (kinkiet) oraz srebra (chromowana bateria umywalkowa, wannowa oraz grzejnik).
Przepastna szafka z nablatową umywalką została wykonana na zamówienie właścicielki. Jest bardzo pojemna – mieszczą się w niej wszystkie łazienkowe zapasy.
Klasyczne wnętrze domu w Gdańsku. Zdjęcia
Autor: Michał Skorupski
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Nowe życie ciemnego domu: metamorfoza w stylu modern classic i art déco
Autor: Projekt: Mango Investments, zdjęcia: Yassen Hristov
Dom w stylu modern classic. Metamorfoza w wielu krokach Jego obecni właściciele chcieli zamieszkać blisko centrum Krakowa, a jednocześnie nieco z boku. Marzył im się jednak dom, a nie apartament. Niełatwo było odnaleźć ideał, a poszykowania trwały naprawdę długo! Kiedy w końcu zdołali coś znaleźć, dom i tak nie był bliski ideału, ale dali mu szansę i to im się opłaciło! Operując pojęciami z zakresu medycyny estetycznej, układ wnętrz przeszedł nie lifting, ale konkretną operację i został radykalnie zmieniony! Właścicielom zależało na stworzeniu master bedroom, czyli sypialni połączonej z garderobą i łazienką, powiększeniu kuchni, rozjaśnieniu wnętrz i uwspółcześnieniu całego układu. Tu nie tylko trzeba było burzyć, ale wręcz budować!
