Modne wnętrza 2024. Trendy aranżacyjne według architektów
Masz w planach remont mieszkania lub zakup nieruchomości? A może lubisz śledzić nowinki, interesujesz się aranżacją wnętrz? Zapytaliśmy znanych i cenionych architektów o trendy na 2024 rok. Przeczytaj, na co zwrócić uwagę wykańczając i dekorując mieszkanie. Oto modne style wnętrz 2024.
Autor: serwis prasowy marki Vasco
Trend: focus na detal. Na zdj. grzejnik Niva, projekt wnętrza: Interiorsy.
Spis treści
Dyskretny luksus, czyli quiet luxury
Architektki Agnieszka Zaremba i Magdalena Kostrzewa-Świątek, właścicielki biura projektowego Tissu zauważają, że wnętrza podążają w kierunku elitarności, zmieniają dotychczasowe pojęcie luksusu, które na nowo definiuje cieszący się coraz większą popularnością styl zwany quiet luxury.
Ekskluzywne wnętrza nie rażą już przepychem, ale urzekają przemyślaną kompozycją, wysokiej jakości naturalnymi materiałami oraz designerskim wyposażeniem z najwyższej półki. Wszechobecne zdobienia oraz złoto, zastępują starannie dobrane detale, które niczym dzieła sztuki podkreślają luksusową elegancję.
- W 2024 roku nie spodziewamy się rewolucyjnych zmian w aranżacji wnętrz, ani nowych, „krzykliwych” trendów, które niestety szybko się dezaktualizują. To dobrze, bo w naszej pracy cenimy ponadczasowość i uniwersalizm. Mamy jasno wytyczoną ścieżkę projektową i nie lubimy podążać za trendami.
Dlatego tym bardziej cieszymy się, że silnie utrzymującą się tendencją w aranżacji wnętrz jest czerpanie inspiracji z natury, stawianie na wysokiej jakości naturalne materiały, jak drewno czy kamień oraz dążenie do tworzenia otwartych, także na zewnątrz, przestrzeni.
Nowy trend, quiet luxury, jest więc tym, co robimy od lat. Projektujemy wnętrza, których siła opiera się właśnie na tym, że umykają one zgubnemu działaniu czasu. Czerpiąc inspirację z natury oraz historii sztuki i architektury tworzymy unikatowe realizacje wnętrz, w których klient ma się czuć po prostu dobrze. I to jest naszym zdaniem nowa definicja luksusu – wyznają architektki Agnieszka Zaremba i Magdalena Kostrzewa-Świątek, właścicielki biura projektowego Tissu.
Naturalny minimalizm
Agnieszka Lesiuk z pracowni Art Design Studio stawia na naturalne materiały, inspirowane organicznymi formami meble oraz subtelne odcienie barw ziemi. Cieszyły się dużym powodzeniem w minionym roku i wszystko wskazuje na to, że ten trend się utrzyma także w 2024 roku.
Potrzeba harmonii z otaczającym nas światem przyrody wyznacza styl i sposób, w jaki chcemy żyć i mieszkać. Sprzyjająca wyciszeniu natura pozwala zachować wewnętrzny spokój, zachęcając do wypoczynku i relaksu także we własnym M. To niezwykle ważne w tak niepewnych czasach, w jakich przyszło na żyć.
- Wszyscy lubimy być na bieżąco z aktualnymi trendami i nowinkami ze świata aranżacji wnętrz. Pilnie śledzimy Instagrama i branżowe strony internetowe oraz z przyjemnością przeglądamy kolorowe magazyny wnętrzarskie. A w nich nie sposób nie zauważyć, że nasze wnętrza, właściwie od czasów pandemii, zbliżają nas coraz bliżej do natury. Tak będzie i w tym roku.
Jednak obok naturalnych materiałów i kolorów z palety barw ziemi, które budują sprzyjającą wyciszeniu i relaksacji atmosferę, coraz większą rolę odgrywać będą organiczne, nieregularne, często obłe formy wyposażenia. Miękkie linie, charakterystyczne zakrzywienia czy subtelne zaokrąglenia dodają przytulności, kreując łagodny klimat i ocieplając wizerunek pomieszczeń.
By jednak osiągnąć zamierzony efekt, najlepiej kierować się złotą zasadą minimalizmu – mniej znaczy więcej. Czyste, uporządkowane stylistycznie przestrzenie sprzyjają wyciszeniu, a tak urządzony dom staje się prywatnym azylem - schronem, gdzie możemy szukać harmonii ze sobą i otaczającym nas światem przyrody – mówi architekt Agnieszka Lesiuk z pracowni Art Design Studio.
Powrót do przyszłości
Jednak bliski związek z naturą to nie tylko inspiracje płynące ze świata przyrody, ale też poszanowanie środowiska naturalnego i ograniczonych zasobów ziemi. Stąd na nowo powraca styl vintage, sięgając po przedmioty obdarzone duszą oraz perełki aranżacyjne minionych epok. Tak uważają Marta Iglewska i Radosław Wójcik z pracowni Interiorsy.
- Echa stylistyki vintage pobrzmiewają nieustannie od wielu lat. W tym roku jednak spodziewamy się, że wybrzmią pełnym głosem. Świadczą o tym potrzeby naszych klientów, którzy chcą mieszkać we wnętrzach ciepłych i przytulnych, otaczając się przedmiotami z duszą.
Jednak styl vintage to nie tylko rzeczy opowiadające własną historię, wygrzebane na strychu czy znalezione na pchlim targu. To swoisty hołd złożony przeszłości, przejawiający się zamiłowaniem do perełek designu minionych epok oraz określonych wzorców aranżacyjnych.
To także ukłon w stronę przyszłości. Meble i dekoracje z drugiego obiegu ograniczają konsumpcjonizm, jednocześnie pozwalając zadbać o tak ważny w naszych czasach aspekt ekologiczny związany z nadmierną produkcją.
Należy przy tym pamiętać, że stylistyka vintage to także elementy wyposażenia wnętrz inspirowane zeszłymi latami – oczywiście te, które wytwarzane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju – opowiadają architekci Marta Iglewska i Radosław Wójcik z pracowni Interiorsy.
Fokus na detal
I choć każdy z tych trendów otwiera zupełnie inne możliwości w kreacji wnętrz, poza silnym zwrotem w stronę natury, łączy je nowa jakość, jaką jest dbałość o detal. Coraz większą wagę przywiązujemy bowiem do tego, by każdy, nawet najdrobniejszy szczegół, budował nastrój i spajał stylistycznie wnętrza. Doskonale zdają sobie z tego sprawę producenci wyposażenia wnętrz, którzy dużą uwagę przywiązują do designu.
- Od lat produkujemy designerskie grzejniki, które nie tylko pozwalają efektywnie zarządzać ciepłem w domu czy mieszkaniu, ale też idealnie komponują z wnętrzami o różnym charakterze. Dostępne w stałej ofercie modele, dzięki ciekawemu wzornictwu oraz wielości dostępnych rozmiarów i bogatej palecie kolorów, doskonale wpiszą się także w aktualne trendy aranżacyjne - mówi Patrycja Michałek z firmy Vasco.
Autor: serwis prasowy marki Vasco
Trend: focus na detal. Na zdj. grzejnik Niva, projekt wnętrza: Interiorsy.
Nowoczesne mieszkanie w bieli i beżach. Przytulne wnętrza, pomysłowe rozwiązania
Autor: Projekt: Karolina Poniatowska/pracownia KOKA, zdjęcia: Agata Sawicka
Kuchnię z jadalnia od salonu oddziela kremowa sofa.