39-metrowe mieszkanie projektantki wnętrz. Nie tylko neon w sypialni robi wrażenie
Małe mieszkanie Elizy Ziemińskiej-Żak, architektki wnętrz, miało niezbyt korzystny układ, a przede wszystkim brak balkonu. Mankamenty, a także pomyłki wykonawców, udało się jednak przekuć w wygodne miejsce do życia i do pracy. Zobacz, jak urządzić małe mieszkanie pełne ciekawych pomysłów.
Autor: Projekt: Eliza Ziemińska-Żak/Nasze Nowe, zdjęcia: Marta Behling/Pion Poziom
Studiowała architekturę wnętrz oraz kulturoznawstwo. W pracy projektantki wychodzi od filozofii życia klienta, na niej opiera funkcje i formy. Fascynuje ją wszystko, co prowadzi do ograniczenia zużycia materii. Stara się redukować liczbę rzeczy w otoczeniu, a na gruncie zawodowym rozwija m.in. ideę minidomów na kółkach. Chętnie wyjeżdża z mężem daleko i na długo, by odświeżyć umysł. Jak podkreśla, ma szczęście wykonywać zawód, który kocha, ale jej największą pasją jest rodzina.
Spis treści
- Biuro domowe
- Projektowanie z myślą o przyszłości
- Na czym można zaoszczędzić?
- Nic się nie zmarnuje
- Ładnie i ciepło pod stopami... Poznaj rodzaje podłóg, ich przeznaczenie i właściwości
To było ostatnie mieszkanie w nowym budynku na warszawskim Żoliborzu. Eliza szybko zdecydowała się na zakup, a niedługo potem powetowała sobie wszelkie niedostatki przestrzeni. Stąd np. siedzisko pod oknem (nastoletnie marzenie inspirowane filmami z USA), pozwalające zbliżyć się do pobliskiego parku mimo braku balkonu.
Biuro domowe
Obok niego powstało miejsce do pracy, niezbędne w mieszkaniu młodej projektantki. Po godzinach biuro znika za przesuwnym frontem, by ułatwić znalezienie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym.
Projektowanie z myślą o przyszłości
Możemy zdradzić, że gdy trwały prace wykończeniowe, pani domu była singielką. Przewidziała jednak przestrzeń dla drugiej osoby – zadbała m.in. o rezerwy w licznych szafach wnękowych. Puste półki, szuflady i schowki czekały, aż w życiu Elizy pojawi się odpowiedni mężczyzna, który dziś jest jej mężem.
Na czym można zaoszczędzić?
Podobna refleksja na temat potrzeb stoi za strukturą wydatków. Podłogi, drzwi czy baterie nie były najtańsze, bo mają dobrze służyć przez lata intensywnego użytkowania na co dzień. Ale już kafelki w łazience znalazły się tylko tam, gdzie są rzeczywiście niezbędne.
Nic się nie zmarnuje
Z kolei gdy szklarz pomylił się w docinaniu luster do salonu, Eliza zmieniła projekt, a nowy rytm podziałów powtórzyła w szklanej ściance kuchni. Wszystko po to, by nie marnować materiału – z troski już nie o własny portfel, a o naszą wspólną planetę. A do tego z korzyścią dla wnętrza.
Nie tkwią na ścianie tam, gdzie elektryk wykonał przyłącze. Dają się przestawiać, przesuwać, obracać… Które wybrać?
1. Zacznij od modeli podłączanych do gniazdka. Można je wprowadzić do każdego mieszkania bez kucia i przebudowy instalacji. W nowoczesnym wnętrzu, zwłaszcza loftowym lub skandynawskim, wiszące przewody nie będą razić. A jeśli mają kontrastowy kolor albo oplot w stylu vintage, staną się wręcz ozdobą.
2. Wypatruj przegubowych ramion i obracanych abażurów. Tego typu lampy ścienne bez względu na sposób montażu będą sprawnie podążać w ślad za potrzebami użytkowników, zmiennymi bardziej niż mogłoby się wydawać. Nieruchome mogą być tylko kinkiety czysto dekoracyjne.
Projektant zajmuje się głównie funkcjonalnością i urodą wnętrz, ale nie tylko. Pomaga też racjonalnie gospodarować środkami – znaleźć optymalny sposób na spełnienie oczekiwań domowników czy ustrzec ich przed przypadkowymi wydatkami niewspółmiernymi do całości inwestycji. Nasze potrzeby przecież wciąż się zmieniają, choćby kiedy dzieci pojawiają się na świecie lub gdy wyfruwają z gniazda. Dobrze byłoby móc przy sprzedaży nieruchomości nie tylko odzyskać poniesione nakłady, ale również zyskać na transakcji. Natomiast w przypadku wynajmu zastosowane rozwiązania powinny okazać się praktyczne i trwałe. Ta logika wyraźnie zaznacza się także w moim domu.
Autor: Projekt: Eliza Ziemińska-Żak/Nasze Nowe, zdjęcia: Marta Behling/Pion Poziom
Studiowała architekturę wnętrz oraz kulturoznawstwo. W pracy projektantki wychodzi od filozofii życia klienta, na niej opiera funkcje i formy. Fascynuje ją wszystko, co prowadzi do ograniczenia zużycia materii. Stara się redukować liczbę rzeczy w otoczeniu, a na gruncie zawodowym rozwija m.in. ideę minidomów na kółkach. Chętnie wyjeżdża z mężem daleko i na długo, by odświeżyć umysł. Jak podkreśla, ma szczęście wykonywać zawód, który kocha, ale jej największą pasją jest rodzina.
Ładnie i ciepło pod stopami... Poznaj rodzaje podłóg, ich przeznaczenie i właściwości
Autor: serwis prasowy marki Quick-Step
Panele laminowane Ciro marki Qucik Step wprowadzają do wnętrza przytulną atmosferę. W parze ze stylowym wyglądem podłogi idzie jej funkcjonalność, trwałość i wodoodporność, a także łatwość montażu. Kolekcja Ciro oferuje 6 uniwersalnych odcieni w ułożeniu herringbone - od bardzo jasnego dębu, po jego cieplejsze odmiany i beże, aż po ciemniejsze, karmelowe ubarwienie.