70-metrowe mieszkanie. Szarości wzbogacono odcieniami niebieskiego
Trendy przychodzą i odchodzą. Mało kto może pozwolić sobie na całkowitą metamorfozę mieszkania co kilka lat, dlatego urządzając je dziś, najlepiej postawić na klasykę i styl, który się nie opatrzy. Właśnie o takich ponadczasowych wnętrzach marzyła para, planując urządzanie swojego 70-metrowego mieszkania.
Autor: Projekt: Pracownia Architektoniczna MGN - Małgorzata Górska-Niwińska
Szaro-granatowy salon i szara kuchnia Już na pierwszy rzut oka widać, że salon jest stonowany. Neutralna kolorystyka jest wzbogacona o niebieskie akcenty, które wybrał pan domu. W centrum pokoju na tle wyłożonej granatową tapetą ściany stanął wygody narożnik. Niebieskawe są również poduszki i fotel. Obok ustawiono regał oraz telewizor. Po drugiej stronie mieści się kuchnia. Ze względu na znajdujące się tam okno, zabudowa kuchenna ma kształt litery L. Szare, lakierowane meble połączono z szafkami w kolorze drewna, które koresponduje z meblami w salonie i jadalni.
Współpraca inwestorów z architektką była nietypowa, bowiem rozpoczęła się, zanim w ogóle kupili mieszkanie. Chcieli, by było idealnie, więc sami wybrali budynek, ale poprosili architektkę, aby pomogła wybrać im konkretne, około 70-metrowe mieszkanie.
Małgorzata Górska-Niwińska z Pracowni Architektonicznej MGN, zapoznawszy się z podobnymi metrażowo lokalami, stwierdziła, że najlepszy będzie apartament o trzech pokojach. Składał się z dużego salonu i niemałych sypialni.
Wprawdzie łazienka była na tyle mała, że nie udałoby się spełnić w niej marzenia inwestorów o wannie i prysznicu, ale postanowili ją powiększyć, zabierając parę metrów sąsiedniemu pokojowi.
Ponieważ trzeba było zburzyć ścianę, ekipa poszła już za ciosem i kuchnię połączyła z salonem, tworząc strefę dzienną.
Jak już wspomniano, inwestorzy chcieli, aby im dom był ponadczasowy. Postawili na funkcjonalny minimalizm, który pomagałby im zachować również porządek — stąd sporo miejsc do przechowywania.
Beże oraz szarości połączono z błękitnymi akcentami. Przestrzeń wyposażono meblami o prostych formach, które nigdy się nie opatrzą i zawsze będą modne. W przyszłości, gdyby właścicielom mieszkania odcienie niebieskiego by się opatrzyły, wystarczy, że zastąpią je dowolną, wybraną przez siebie barwą. Niewielkim kosztem, ale i niedużym nakładem pracy dokonają drobnej metamorfozy.
Szaro-granatowy salon i szara kuchnia
Już na pierwszy rzut oka widać, że salon jest stonowany. Neutralna kolorystyka jest wzbogacona o niebieskie akcenty, które wybrał pan domu. W centrum pokoju na tle wyłożonej granatową tapetą ściany stanął wygody narożnik. Niebieskawe są również poduszki i fotel. Obok ustawiono regał oraz telewizor.
Po drugiej stronie mieści się kuchnia. Ze względu na znajdujące się tam okno, zabudowa kuchenna ma kształt litery L. Szare, lakierowane meble połączono z szafkami w kolorze drewna, które koresponduje z meblami w salonie i jadalni.
Nieco industrialna sypialnia
Sypialnia jest nie tylko minimalistyczna, ale nieco surowa i urządzona z elementami stylu industrialnego. Za zagłówkiem łóżka pojawiła się betonowa okładzina.
Miękkości i przytulności temu pomieszczeniu nadało jednak tapicerowane łóżko o opływowych kształtach.
Naprzeciwko niego ulokowano dużą, pojemną szafę o drewnianych frontach, a z boku łóżka stanęła toaletka pani domu, która w razie konieczności można stać się też biurkiem.
Łazienki skąpane w szarościach
W mieszkaniu znajduje się jedna łazienka i niewielka ubikacja, w której zmieściło się tylko to, co naprawdę konieczne. Mimo niewielkiego metrażu udało się ją urządzić w interesujący sposób. Uwagę szczególnie zwraca umywalka w nietypowym kształcie.
Łazienka, jak już wspomniano, została powiększona. Dzięki temu poza prysznicem w środku udało zainstalować się też wannę, ale też dużą szafkę. Z kolei długi blat stał się “wystawką” dla kosmetyków.
Ściana za wanną została wyłożona ciekawymi płytkami przypominającymi drewnianą mozaikę. To mocny punkt tego pomieszczenia. Nad sedesem powstała szafa o frontach identycznych jak te w kuchni. W środku ulokowano m.in. pralkę i kosz na pranie.
Gabinet, który w przyszłości stanie się pokojem dziecięcym
Póki co jeden z pokoi został zaaranżowany na gabinet. Gdy przyjdzie na to czas, zostanie zamieniony w pokoik dziecka. Póki co pełni on również funkcję pokoju gościnnego. W środku stanęła bowiem rozkładana, granatowa sofa.
Zgodnie z życzeniem właściciela biurko ma regulowany blat. Dzięki temu jest w stanie pracować przy nim również w pozycji stojącej. Również i tu nie zabrakło miejsc do przechowywania.
Projekt: Małgorzata Górska-Niwińska z Pracowni Architektonicznej MGN
Autor: Projekt: Pracownia Architektoniczna MGN - Małgorzata Górska-Niwińska
Szaro-granatowy salon i szara kuchnia Już na pierwszy rzut oka widać, że salon jest stonowany. Neutralna kolorystyka jest wzbogacona o niebieskie akcenty, które wybrał pan domu. W centrum pokoju na tle wyłożonej granatową tapetą ściany stanął wygody narożnik. Niebieskawe są również poduszki i fotel. Obok ustawiono regał oraz telewizor. Po drugiej stronie mieści się kuchnia. Ze względu na znajdujące się tam okno, zabudowa kuchenna ma kształt litery L. Szare, lakierowane meble połączono z szafkami w kolorze drewna, które koresponduje z meblami w salonie i jadalni.
Przeczytaj również:
Kupił dwa identyczne mieszkania. Jedno urządziła projektantka, drugie inżynier. Które fajniejsze?
Autor: Komandor / fot. Michał Bidziuch FotoSpark