"Chcieliśmy w mieszkaniu złote góry, i co? I właśnie to dostaliśmy". Metamorfoza mieszkania we Wrzeszczu

2025-04-10 11:59

To 50-m mieszkanie w Gdańsku aż prosiło się o remont! Jego wnętrze niedawno przeszło spektakularną metamorfozę. Klientka zgłosiła się do pracowni Bueno z prośbą o coś więcej niż tylko lifting – potrzebowała przestrzeni, która realnie odpowie na potrzeby czteroosobowej rodziny i dwóch energicznych czworonogów. Architektki wnętrz Martyna Szulist i Klaudia Paradowska-Załużna z pracowni Bueno postanowiły pójść na całość: zburzyć to, co zbędne, i stworzyć mieszkanie od nowa – z sensem, kolorem i wygodą.

Spis treści

  1. Funkcjonalność to podstawa!
  2. Neutralna baza i moc kolorów!
  3. Przytulne sypialnie: królestwo snu
  4. Złote góry: chcieli i mają!
  5. Metamorfoza mieszkania we Wrzeszczu. Zdjęcia przed i po

Funkcjonalność to podstawa!

Pierwszy krok? Reorganizacja układu. Ścianka między kuchnią a salonem zniknęła, podobnie jak fragment muru między łazienką a kuchnią. W ten sposób powstała przestrzeń dzienna z aneksem kuchennym i otwartym, lekkim charakterem. 

Łazienka zyskała dużą wnękę prysznicową zamiast ciasnej wanny, a pralnia – ku zaskoczeniu samych właścicieli – znalazła swoje miejsce w estetycznie zamaskowanej szafie w strefie wspólnej.

Neutralna baza i moc kolorów!

Projektanci nie bali się odważnych decyzji! Mimo że trendy wnętrzarskie ostatnio skłaniają się ku minimalizmowi i neutralnym paletom barw, w tym mieszkaniu króluje indywidualność. Biel i ciepłe drewno stanowią spokojne tło, ale to granat, butelkowa zieleń i pudrowy róż nadają mu charakteru. 

Motyw lastriko pojawia się konsekwentnie w różnych częściach mieszkania.

– Marzeniem klientki było użycie motywu lastriko, więc pojawia się on w łazience na gresie oraz w pokoju córek w postaci tapety. Również do kuchni przemyciłam ten wzór w delikatnej formie na blacie oraz płytkach podłogowych

– wyjaśnia Martyna Szulist z pracowni Bueno.

Mieszkanie we Wrzeszczu
Autor: Martyna Szulist (Pracownia Bueno)

Przytulne sypialnie: królestwo snu

Najmniejszy pokój, czyli sypialnia rodziców, zyskał drzwi przesuwne w kolorze ściany – wcześniej w ogóle ich nie miał! Łóżko ubrano w rattanowy zagłówek nadający tej przestrzeni przytulności. 

Pokój córek to królestwo bieli, ale i funkcjonalności – piętrowe łóżko, pojemna szafa i spokojna paleta barw, która wprowadza porządek i harmonię.

Mieszkanie we Wrzeszczu
Autor: Martyna Szulist (Pracownia Bueno)

Złote góry: chcieli i mają!

Efekt? Właściciele nie kryją zachwytu. Choć metraż nie uległ zmianie, sposób jego wykorzystania sprawia, że mieszkanie wydaje się większe i znacznie bardziej komfortowe. Każdy zakamarek został zaplanowany z myślą o codzienności – tej zwykłej, domowej.

W tej realizacji 50 m kw. udowadnia, że nie trzeba więcej, by mieszkać pięknie i wygodnie. Trzeba tylko wiedzieć, jak to zaprojektować.

– Zadanie nie było proste, mieszkania nie da się rozciągnąć. 50 m kw. to zawsze będzie 50m kw., a my chcieliśmy w mieszkaniu złote góry, i co? I właśnie to dostaliśmy. Optycznie powiększoną przestrzeń, miejsce do przechowywania w każdym zakamarku. Pięknie zaaranżowana przestrzeń
– mówią inwestorzy.

Metamorfoza mieszkania we Wrzeszczu. Zdjęcia przed i po

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Niesztampowe mieszkanie w Krakowie. Zachwyca kolorem i niebanalnym stylem!

Złoto we wnętrzach_WZ_Studio