Dom w trzech kolorach
Architekci z pracowni MMOA zamiast ingerować w założenia projektowe domu wybudowanego trzydzieści lat temu, postanowili podkreślić otwartą przestrzeń wewnątrz za pomocą odpowiednich materiałów, barw i wyposażenia. Dzięki nim bryła sprzed trzech dekad zyskała nowoczesną aranżację, która – choć pełna prostych, geometrycznych form – jest przyjemna i ciepła w odbiorze.
Autor: Janina Tyńska
Część dzienna jest minimalistyczna, pełna prostych, geometrycznych kształtów. W części wypoczynkowej stanęły dwie wygodne, szare sofy. Wyjątkową ozdobą i jednocześnie akcentem kolorystycznym jest istna dżungla zielonych roślin.
Spis treści
Projekt zajął pierwsze miejsce w 12. edycji konkursu VASCO Integracja w kategorii projektów zrealizowanych. Budynek o powierzchni 340 m2 wyróżnia charakterystyczna bryła z jedną ścianą w formie łuku. Piętro w postaci antresoli sprawia, że wnętrze domu jest przestronne i otwarte – wrażenie to potęgują duże okna, które sprawiają, że przestrzeń jest widna, pełna naturalnego światła.
Dwa plus jeden
Architekci z pracowni MMOA zastosowali jasną i bardzo konsekwentną dla całego domu paletę barw. Na parterze, gdzie znajduje się otwarta część dzienna, dominuje duet bieli i czerni, jedynie ściana przy schodach prowadzących na antresolę została wykończona fornirem w jasnym odcieniu drewna – to wizualne nawiązanie i wprowadzenie do tego, co czeka nas na piętrze. Tam z kolei wiodące kolory to jasne drewno i biel, uzupełnione czarnymi akcentami. Dzięki zastosowaniu palety trzech kolorów, ale w różnych konfiguracjach, aranżacja całego domu jest spójna, choć wyraźnie część wspólna na parterze i prywatna na górze znacząco się od siebie różnią.
Przestronny parter
Część dzienna jest minimalistyczna, pełna prostych, geometrycznych kształtów. Podłoga na całej powierzchni została wykończona marmurowymi płytami. W części wypoczynkowej stanęły dwie wygodne, szare sofy. Wyjątkową ozdobą i jednocześnie akcentem kolorystycznym jest istna dżungla zielonych roślin, współgrająca z pięknym ogrodem za oknem.
Równie elegancka i stonowana jest aranżacja kuchni i jadalni. W parze z designem idzie funkcjonalność – dwa duże, podświetlane blaty robocze gwarantują odpowiednią ilość miejsca do przygotowywania rozmaitych potraw, a dobrze zorganizowana przestrzeń do przechowywania pomaga w utrzymaniu porządku. Zabudowa wzdłuż jednej ze ścian płynnie łączy strefę kuchni i jadalni, w której stanął duży okrągły stół z miejscem dla ośmiu osób. W tej przestrzeni doskonale odnalazły się grzejniki Vasco Beams. – Szukaliśmy modelu możliwie smukłego o prostej formie, który kompozycyjnie wpasuje się w wąski fragment ściany w sąsiedztwie podświetlanego barku oraz chłodziarki na wino – mówi Marta Hausman-Dyląg z pracowni MMOA.
Ciepło na górze
Strefa prywatna właścicieli – sypialnia połączona z garderobą i łazienką, znajdująca się na antresoli, zyskała również otwarty układ. W porozumieniu z inwestorami, architekci postanowiliśmy wyburzyć jedną ścianę sypialni, eksponując duże łóżko z baldachimem. Zlikwidowaną ścianę zastąpili ogromnymi drzwiami przesuwnymi z jasnego forniru dębowego, który konsekwentnie pojawia się w całym domu. Biały podświetlony sufit napinany nad klatką schodową oraz zastąpienie stalowych balustrad szklanymi, transparentnymi taflami dodatkowo otworzyło przestrzeń piętra.
Powierzchnia: 340 m2Projekt: Maciej Dyląg, Marta Hausman-Dyląg, Katarzyna Wichary, MMOA, Katowice
MOŻE CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
- Minimalistyczny dom dla rodziny z dziećmi
- Poznańskie mieszkanie w stylu paryskiego apartamentu
- 18 najpiękniejszych mieszkań w kamienicy – zobacz GALERIE zdjęć!
- Pochwała prostoty. Minimalistyczny apartament z widokiem na park
Autor: Bartłomiej Senkowski, Bartosz Kardaś
Otwarta część dzienna łączy funkcję salonu, jadalni i kuchni. W strefie wypoczynkowej, obok kominka stanął skórzany narożnik. We wnętrzu prawie nie ma kolorów wychodzących poza skalę od bieli do czerni. To celowy zabieg – ograniczona gama barw powoduje, że we wnętrzach panują niczym niezakłócony ład i harmonia. Zastosowane materiały i wyposażenie sprawiają, że całość jest minimalistyczna, wręcz ascetyczna.
Autor: Mariusz Bykowski
Autor: ONI Studio
Projekt: Magdalena Gajda Architektura Wnętrz.