Dwupoziomowe mieszkanie na poddaszu w kamienicy. Skosy, drewno i przestrzeń!
W mieszkaniu na poddaszu nie ma ozdób i dekoracji. Jest nią architektura – autentyczna drewniana konstrukcja z lat 40. Ubiegłego wieku, skosy i otwarta przestrzeń. Tłem stały się biel, czerń i cegła.
Autor: Monika Filipiuk-Obałek
Surowe spękane belki we wnętrzu są zachwycające - doprowadzenie ich do takiego stanu było największym wyzwaniem w czasie remontu. Piotr najpierw próbował je oszlifować, okazało się jednak, że jedyną metodą na wydobycie ich autentycznego piękna jest ręczne szorowanie ostrą szczotką. Godziny spędzone na rusztowaniu opłaciły się.
Spis treści
Pierwsze mieszkanie miało być w dobrym punkcie miasta, ciche i niedrogie w utrzymaniu. Wysoki strych na trzeciej kondygnacji odnowionej kamienicy z 1943 roku nadawał się idealnie. Nie był zamieszkany, służył lokatorom jako suszarnia. W zaprojektowaniu wymarzonej przestrzeni pomogły młodemu właścicielowi Dagmara Dela i Anna Bartman, właścicielki pracowni architektonicznej Delabartman w Krakowie. Priorytetem było wykorzystanie wysokości wnętrza – w najwyższym punkcie ma ponad 5 m i stworzenie antresoli, która znacząco podnosi metraż mieszkania – oba poziomy razem mają 74 m kwadratowe. Na dole znajduje się otwarta przestrzeń dzienna ze strefą wypoczynkową, jadalnią i kuchnią, łazienka oraz pokój gościnny. Na antresoli jest sypialnia i pokój do pracy. Elementy konstrukcyjne, czyli drewniane podpory i komin stały się kanwą projektu. Właściciel nie chciał ich ukrywać, ponieważ styl loftowy jest jego ulubionym.
Otwarta przestrzeń dzienna
Strefa wypoczynkowa w salonie, to ulubione przez właściciela miejsce w domu. Duży wygodny narożnik świetnie sprawdza się zarówno wtedy kiedy przychodzą goście jak i gdy sam chce pograć na konsoli. Schody zostały tak zaprojektowane by nie zasłaniały telewizora. Niedługo będzie tu jeszcze piec koza. W kuchni umiejscowionej pod skosem, dominują czerń i biel. Wyspa z płytą indukcyjną i szafkami pełni też rolę barku. Górna zabudowa zrobiona jest z czarnej płyty MDF lakierowanej na czarno – pasuje do frontów lodówki. Nad oczyszczeniem drewnianych belek, które pozostały widoczne, pracował osobiście właściciel. Spędził mnóstwo czasu na rusztowaniu czyszcząc je ręcznie szczotką. Surowe drewno zyskało tło w postaci bieli, czerni i rdzawo brązowej cegły. Podłoga w otwartej części dziennej została wyłożona jasnymi panelami przypominającymi stare deski, natomiast w kuchni płytkami, które do złudzenia przypominają zardzewiałą blachę. Elementem zwracającym uwagę, są zwieszone miedzy słupami pod skosem schody dywanowe.
Czytaj też: Efektowna aranżacja poddasza z kolorem różowym
Sypialnia i miejsce do pracy na nowej antresoli
Do strefy prywatnej prowadzą czarne schody dywanowe, oświetlone taśmą ledową przyczepioną do spodu drewnianej, prostej poręczy. Sypialnia jesy wyposażona tylko w to co niezbędne – łóżko, zabudowaną szafę i komodę. Elementami dekoracyjnymi są surowe belki konstrukcyjne i drzwi ozdobione żłobieniami. Miejsce do pracy znalazło się na antresoli nad kuchnią. Panują tu idealne warunki aby się skupić - cisza, światło dzienne wpadające przez okno dachowe i brak jakichkolwiek „rozpraszaczy”.
Czytaj też: Sypialnia ma poddaszu. Kolory, światło, wzory
Autor: Mariusz Bykowski
Wygodna jadalnia na tle biblioteki liczącej pięć tysięcy książek, których stale przybywa - już teraz księgozbiór zajmuje kilkanaście metrów kwadratowych.
Autor: Tomasz Nowicki
W aranżacji apartamentu projektant postawił na połączenie bieli, szarości i drewna, dzięki czemu powstałe wnętrze ma charakter ponadczasowy. Świadoma rezygnacja ze zbędnych dekoracji podkreśla charakter zastosowanych materiałów: bielonej deski podłogowej, kamienia naturalnego z którego wykonano blaty, przesuwnych tafli szklanych.
Autor: www.fantasticfrank.de
Część wypoczynkową w mieszkaniu stanowią dwie wygodne sofy, ustawione naprzeciwko siebie.
Autor: Bernard Białorucki
Barbara i Rafał życie zawodowe związali z występowaniem na scenie i przed kamerami. Prywatnie bardzo cenią sobie chwile spędzone z córką Hanią. Wspólne urządzanie jej pokoju było dla nich dużą frajdą. W czasie sesji zdjęciowej również świetnie się bawili.