Esencja stylu boho na 40 metrach kwadratowych. Ta kawalerka z Łodzi to prawdziwa perełka
W tym inspirującym mieście rozwijają się film, moda, sztuka i oczywiście design. Przybywa dobrej nowej architektury, a stare kamienice sukcesywnie pięknieją – również wewnątrz, o czym świadczy to intrygujące mieszkanie.
Autor: Yassen Hristov
Zwieńczone łukiem okna i odsłonięty ceglany wątek ściany przypominają o wieku kamienicy. – Cenimy ich autentyzm – podkreśla Małgorzata Wojdal z pracowni Lilla Home, autorka projektu. – Zamierzaliśmy też uratować starą podłogę, niestety przegniłe legary zmusiły nas do położenia nowej – dodaje.
Spis treści
- Od czego się zaczęło?
- Meble z rattanu i biała cegła
- Zobacz, jak urządzić sypialnię w stylu boho - GALERIA ZDJĘĆ
- Modne przeszklenia
- Eklektyczna łazienka
To wyjątkowo inspirująca część Łodzi. Zabudowa okolicy przypomina o wspaniałej przeszłości miasta. Niedaleko stąd do centrum, a tuż obok znajdują się: historyczny park Źródliska, Muzeum Kinematografii oraz słynna Filmówka. Czuje się tu ducha cyganerii artystycznej!
Właśnie na boho – styl bohemy – padł wybór, gdy Małgorzata Wojdal ze studia Lilla Home, autorka prezentowanych wnętrz, szukała dla nich odpowiedniej estetyki. Podziwiamy tu jednak boho inne niż widywane najczęściej, znacznie wyrazistsze i bogatsze w desenie.
– To tribal boho, „boho plemienne”, wzbogacone o mocne akcenty etno – objaśnia projektantka. Co ciekawe, na pomysł ten wpadła, gdy zobaczyła pewien dekoracyjny mebelek – włoski stolik. A później z widocznym znawstwem łączyła przedmioty wyszukane i rzadkie z popularnymi, w których jednak dostrzegła nieoczywisty potencjał. Egzotyczne materiały, formy oraz wzory sprowadzała zarówno z dalekich stron, jak i wynajdowała w dobrze znanych sklepach, niekoniecznie drogich.
Co więcej, zadbała o spójność całej aranżacji na nieczęsto spotykanym poziomie. Słusznie, bo gdy wszystkie pomieszczenia otrzymały podobną szatę, 40-metrowe mieszkanie jakby zyskało na przestrzeni. Nic dziwnego, że nowych właścicieli przekonała do swej koncepcji w 10 minut. Sprzedane!
Zobacz też: Kuchnia w stylu boho. Jak ją urządzić? Meble, dodatki, naczynia, dekoracje
Od czego się zaczęło?
– To od niego wszystko się zaczęło! – wspomina Małgorzata. Dekoracyjny okrągły stolik kawowy włoskiej marki Bizzotto podsunął projektantce pomysł, by całe mieszkanie urządzić w konwencji tribal boho. Liczne akcenty stylu etno nadają wnętrzom wyrazisty charakter.
Meble z rattanu i biała cegła
Przedpokój wiele mówi o konsekwencji, z jaką projektantka zaaranżowała całe mieszkanie. Jednak nie wszystkie składniki tej spójnej kompozycji są nowe! W okrągłym lustrze (IKEA) odbija się fragment lampy, która pamięta poprzednich właścicieli. Została tylko przemalowana. Ale już wyplatana ławka z ratanu kubu to efekt udanego strzału na aukcji internetowej.
Szyby w cienkich metalowych ramkach miewają różnorodne zastosowania, ale o wspólnym mianowniku – harmonijnie łączą istotne zalety praktyczne z cenionymi walorami wizualnymi.
1. Drzwi. Tłumią dźwięki, zapobiegają przeciągom, zatrzymują nieproszonych gości. Do wyboru: przesuwne oraz rozwieralne, jedno- i dwuskrzydłowe. Często występują w komplecie z nieruchomą szklaną ścianką.
2. Ścianka. Wyodrębnia strefy funkcjonalne, jednak nie zabiera światła ani nie zamyka widoku. Równie dobrze może wydzielić osobne pomieszczenie lub pełnić funkcję parawanu, np. stanąć na blacie wyspy, by przysłonić kuchnię.
3. Okno wewnętrzne. Wzbogaci dom o grę światła i rysunek szprosów, niekoniecznie sztywno geometryczny. Dodatkowe efekty zapewni użycie szkła dekoracyjnego – matowego, fakturowego, barwionego itp.
Zobacz, jak urządzić sypialnię w stylu boho - GALERIA ZDJĘĆ
Autor: Getty Images/brizmaker
Modne przeszklenia
W starej drewnianej futrynie loftowe skrzydła z metalu i szkła? – Zdecydowaliśmy się na to nietypowe rozwiązanie, aby sypialni o dość małym metrażu dać trochę oddechu – wyjaśnia projektantka. – Takie drzwi w razie potrzeby pomagają cieszyć się ciszą, ale nie zamykają przestrzeni, a same w sobie stanowią nowoczesny element dekoracyjny – dodaje.
Eklektyczna łazienka
Stare z nowym, minimalizm i wdzięk – przemyślane kontrasty tak często są kluczem do sukcesu w projekcie! Jak widać również w łazience, nie ma co się bać śmiałych zestawień. Nawet armatura nie musi być z jednej serii. Tu baterie wyraźnie różni stylistyka, za to łączy czarne wykończenie.
Pracownia Lilla Home, którą prowadzę, zajmuje się projektowaniem wnętrz dla klientów indywidualnych, ale przede wszystkim tworzeniem gotowych mieszkań. Wyszukujemy zaniedbane i zapomniane przestrzenie, najczęściej w starych kamienicach. A później, w toku remontu i bardzo starannej, drobiazgowej aranżacji, nadajemy im nowe życie. W rezultacie, tak jak tu, powstają wnętrza unikatowe. Każde z nich opowiada inną historię. Ale jest też coś, co je wszystkie łączy. Dokładamy starań, aby były to miejsca, do których chce się wracać. Wizualnie otulające, dające poczucie bezpieczeństwa i miłości. Dlatego, jak widać również w łazience, starannie dobieramy nawet najdrobniejsze dodatki i akcesoria, np. koralikowe zawieszki do uchwytów popularnego mebla z IKEA czy najwyższej jakości sojowe świece marki Johny Wick. Tak, by nowi właściciele już od progu czuli się tu rzeczywiście jak w domu.
Autor: Yassen Hristov
Zwieńczone łukiem okna i odsłonięty ceglany wątek ściany przypominają o wieku kamienicy. – Cenimy ich autentyzm – podkreśla Małgorzata Wojdal z pracowni Lilla Home, autorka projektu. – Zamierzaliśmy też uratować starą podłogę, niestety przegniłe legary zmusiły nas do położenia nowej – dodaje.