Eklektyczny apartament w Paryżu: vintage, boho i klasyka
Intrygujący miks stylów, mnóstwo barw i wzorów, a nad wszystkim unosi się duch vintage – tym wyróżnia się paryski apartament. Urządzony ze smakiem oraz bardzo kreatywnie, dostarcza mnóstwa inspiracji dla każdego. Czas mu się lepiej przyjrzeć!
Autor: agencjafree/living4media
Nowoczesna sofa w kolorze morskim świetnie komponuje się z meblami i dodatkami w stylu retro
Spis treści
Apartament w paryskiej kamienicy
Mieszkanie należy do właścicielki francuskiej marki Loulou Jasmin, której znakami rozpoznawczymi są egzotyczne tkaniny, barwne printy oraz miksy stylistyczne. Widać to zresztą we wnętrzach paryskiego apartamentu. Przestronna strefa dzienna jest bardziej stonowana i klasyczna, choć nie brakuje w niej wyrazistych detali. Niektóre pomieszczenia jednak zachwycają fantazją spod znaku stylu boho. Właścicielka mieszkania nie boi się łączyć różnorodnych elementów w wystroju.
Vintage spotyka boho
Inspiracje przeszłością widoczne są przede wszystkim w meblach i dodatkach, takich jak tapety, tkaniny dekoracyjne czy lampy. We wnętrzu znajdziemy też cenne okazy, takie jak zabytkowe pianino pochodzące z manufaktury Gaveau. Meble wypoczynkowe to również ciekawy miks inspiracji – w przestronnej strefie dziennej znajdziemy zarówno modele na skośnych nóżkach w stylu retro lat 50. i 60., jak i klasyczne perełki na toczonych nóżkach oraz obite barwną tapicerką. Właścicielka wyraźnie lubi również sztukę w różnych odsłonach – także współczesną. Nowoczesne, wielobarwne obrazy ciekawie współgrają z artystycznym klimatem vintage i boho.
Więcej o apartamencie dowiesz się z galerii zdjęć >>
Autor: Marcin Czechowicz
W jasnym, stonowanym mieszkaniu wystrój można zmieniać przy użyciu dodatków. Połączony z aneksem kuchnennym salon idealnie się do tego nadaje.
Autor: Mariusz Bykowski
Część wypoczynkową od kuchennej oddziela stół dosunięty do pleców lekkiej sofy, którą w razie potrzeby łatwo przesunąć, aby było więcej miejsca dla gości.
Autor: Mariusz Bykowski
Lustro oprawione jest w ramę z desek z recyklingu. Obraz namalowała architektka Nadia Mitłosz. Gospodyni dostała go w ramach wymiany barterowej za kolację w Marrakeszu, podczas wspólnej wyprawy do Maroka.