Elegancja przetrwała erę minimalizmu? Trendy z targów w Mediolanie 2025
Milan Design Week 2025 udowodnił, że elegancja w designie wnętrz ewoluuje, łącząc klasyczne wartości z nowoczesnym podejściem. To połączenie tradycji, innowacji i dbałości o detale definiuje nową erę luksusu w aranżacji przestrzeni. Elegancja w nowoczesnym wydaniu to harmonia między tym, co piękne, a tym, co funkcjonalne. To jakość, która nie krzyczy, ale mówi. Jest szacunkiem dla przeszłości i otwartość na przyszłość.
Autor: Materiały prasowe/ Salone del Mobile 2025
Spis treści
- Elegancja w nowoczesnym wydaniu
- Gra zmysłów – kiedy forma spotyka emocje
- Rzemiosło jako luksus
- Minimalizm pełen znaczenia
- Dziedzictwo marek i nowoczesne DNA
- Villa Héritage - luksus zaklęty w doświadczeniu
- Współczesna elegancja
- Ekspozycje z targów w Mediolanie 2025 - zdjęcia
Elegancja w nowoczesnym wydaniu
Co oznacza dziś elegancja? Czy w erze nowoczesnych technologii, odważnych form i eksperymentalnych materiałów to pojęcie nadal ma swoje miejsce? Tegoroczna edycja Milan Design Week 2025 udowadnia, że luksus nie tylko nie odszedł do lamusa, ale zyskał nowy, świeży wymiar – zakorzeniony w tradycji, a zarazem odważnie patrzący w przyszłość.
Włoska stolica designu jak co roku przyciągnęła największe nazwiska świata wnętrz, mody i wzornictwa użytkowego. Wystawy, instalacje i prezentacje luksusowych marek – od tych z wieloletnim dziedzictwem po awangardowych debiutantów – pokazały, że współczesna elegancja nie boi się kontrastów: miękkości i surowości, minimalizmu i przepychu, tradycji i innowacji.
Gra zmysłów – kiedy forma spotyka emocje
Jednym z najmocniejszych trendów zauważalnych podczas tygodnia designu była elegancja doświadczalna – taka, która działa nie tylko na wzrok, ale również na zmysły. Instalacje immersyjne, jak te zaprezentowane przez domy mody znane z tekstyliów czy luksusowych tkanin, prowadziły odwiedzających przez przestrzenie zaprojektowane z myślą o emocjach. Delikatne światło, miękkie welury, faktury, które aż chce się dotknąć – to nowy wymiar elegancji: nie na pokaz, ale dla przeżycia.
Przeczytaj także: Bajeczne pokoje dla dzieci - inspiracje prosto z targów w Mediolanie. Cena tych łóżek dosłownie zwala z nóg

Rzemiosło jako luksus
Wielu wystawców skupiło się na ukazaniu kunsztu ręcznej pracy – od unikalnych mebli, przez detale wykończeniowe, aż po kuchnie jak dzieła sztuki.
Tradycyjne rzemiosło, przedstawione w nowoczesnym wydaniu, nie tylko dodaje przedmiotom duszy, ale staje się symbolem prawdziwej elegancji – tej, która nie przemija, bo jest zakorzeniona w jakości i autentyczności.
Minimalizm pełen znaczenia
Elegancja kojarzy nam się z przepychem, który był obecny na ekspozycjach tegorocznych wystawców w Mediolanie. Niemniej jednak można było zauważyć także fascynację czystymi liniami, neutralnymi paletami i prostotą formy.
Nowoczesna elegancja to więc również umiejętność rezygnowania z nadmiaru, stawianie na harmonię i funkcjonalność. Udowodniono, że nie musi być ona krzykliwa. Wręcz przeciwnie – największe wrażenie robiły te przestrzenie, które operowały ciszą, światłem i harmonią.
Wśród prezentacji znalazły się wnętrza i meble, które balansowały na granicy sztuki i użyteczności, redefiniując pojęcie luksusu – nie jako coś „więcej”, ale jako „dokładnie tyle, ile trzeba”.
Dziedzictwo marek i nowoczesne DNA
Marki z ponadstuletnim rodowodem, jak i te młodsze, odwoływały się do swoich korzeni, reinterpretując własne ikony designu. Pokazano, że elegancja to nie trend, ale postawa – sposób tworzenia, projektowania i myślenia, który nie ulega chwilowym modom, lecz potrafi adaptować się do ducha czasu.
Widać to było szczególnie w prezentacjach, które łączyły klasykę z nowoczesną technologią – inteligentne meble, energooszczędne materiały czy ekologiczne podejście do produkcji.
Villa Héritage - luksus zaklęty w doświadczeniu
Na targach Salone del Mobile 2025 elegancja miała swoje wyjątkowe, niemal namacalne wcielenie na licznych ekspozycjach. Warto wspomnieć o jednej z nich - instalacji Villa Héritage, stworzonej przez francuskiego architekta Pierre’a-Yvesa Rochona. To nie była typowa ekspozycja, lecz starannie wyreżyserowany spektakl zmysłów, w którym każdy pokój opowiadał własną historię poprzez światło, barwę, dźwięk i fakturę. Elegancja objawiała się tu nie jako dekoracyjny dodatek, ale jako język – subtelny, lecz wyrazisty sposób komunikacji między przeszłością a teraźniejszością.
Głęboka czerwień salonu operowego przywodziła na myśl teatralny przepych, kontrastujący z minimalistyczną bielą sypialni, w której każdy detal miał swoje znaczenie. W ogrodzie zimowym klasyczne formy spotykały się z nowoczesnymi tkaninami, tworząc harmonijny dialog między tradycją a współczesnością. Nawet łazienka, z lustrzaną instalacją pełną odbić i złudzeń optycznych, była reinterpretacją luksusu – nie krzykliwego, lecz refleksyjnego i wyrafinowanego.
To właśnie ta wyrafinowana, wielowymiarowa elegancja, budowana z dyskretnego splendoru i artystycznej świadomości, sprawiła, że Villa Héritage stała się sercem tegorocznych targów – miejscem nie tylko do oglądania, lecz do przeżywania i zapamiętania.
Współczesna elegancja
Analizując nowoczesne postacie, które przybiera luksus można sobie zdać pytanie - czym więc dziś jest elegancja we wnętrzu?
Odpowiedź wprawie nie jest prosta, ale po ekspozycjach na tegorocznych targach w Mediolanie można pokusić się o interpretację, iż jest ona świadomym wyborem – tego, co trwałe, co opowiada historię, co nie poddaje się sezonowym kaprysom. To spokój formy, naturalność materiału, uczciwość rzemiosła. W czasach, gdy design bywa efekciarski, elegancja jest wyborem odwagi – decyzją, by mówić mniej, ale znacząco.
Ekspozycje z targów w Mediolanie 2025 - zdjęcia
Autor: Materiały prasowe/ Salone del Mobile 2025
Zobacz także: Sztuka, emocje i design na jednej ekspozycji. Villa Héritage - targi Mediolan 2025
Autor: Materiał prasowy/ Salone del Mobile