Jedno mieszkanie i trzy style: New Hampton, nowojorski, klasyczny. Zobacz, jak tu przytulnie i elegancko!
W swoim podwarszawskim mieszkaniu właścicielka wyczarowała wnętrza rodem z nadmorskiej willi w stylu New Hampton. Biało-szare przestrzenie przełamała błękitnymi plamami dodatków. W efekcie panuje tu urlopowy luz i jest tak miło i spokojnie, jakby codziennie była niedziela.
Spis treści
Autor: Mariusz Bykowski
MANIA GOTOWANIA Kuchnia i salon to miejsca, w których toczy się życie rodzinne. – Dzięki otwartej przestrzeni jesteśmy razem. Ja gotuję w kuchni, syn z mężem przy stole odrabiają lekcje. GDZIE KUPIĆ: meble Sävedal – IKEA; szary gres – nowa-gala.com.pl
Pamiętam, gdy jakieś 20 lat temu po raz pierwszy obejrzałam film „Kevin sam w domu” – wspomina właścicielka i projektantka mieszkania. – To było dla mnie jak objawienie. Byłam zachwycona sztukaterią, schodami i… postanowiłam, że tak będzie wyglądać kiedyś moje mieszkanie.
Klasyka rodem z Ameryki
145 metry piętra i poddasza zaplanowała w najdrobniejszym szczególe. Od mebli po fugi – wszystko wybrała sama. Połączyła ponadczasowe elementy stylu klasycznego z dodatkami w stylu New Hampton i nowojorskim. Choć po konsultacji z mężem została przy rozkładzie pomieszczeń zaproponowanych przez dewelopera, nie trzeba było burzyć ścian ani przenosić instalacji, remont i tak przeciągał się w nieskończoność. – Trwał dwa lata od momentu zakupu mieszkania – wspominają. Najpierw pół roku czekali na ekipę remontową. Potem stolarz, który miał wykonać schody, nie dotrzymał warunków umowy i musieli szukać nowego wykonawcy. A gdy go znaleźli, trzeba było czekać kolejne pół roku, na wolny termin.
Dobry projekt kluczem do sukcesu
– Projektując to mieszkanie, chciałam, żeby wszystkie elementy i pomieszczenia ze sobą współgrały. I myślę, że udało mi się to osiągnąć – opowiada pani domu. – Każdemu, kto jest na etapie remontu, bez względu na preferowany styl sugerowałabym stworzyć neutralną, ponadczasową bazę, którą w każdej chwili można zmienić za pomocą dodatków. Nie polecam natomiast odważnych wzorów i kolorów, w szczególności w postaci glazury i terakoty. Zmiana tych elementów jest kosztowna i wymaga dużego nakładu pracy. Właścicielka od dawna marzyła o swoim M i od dawna wiedziała, jak ma wyglądać. – Dziś nie zmieniłabym w nim nic, jest idealne, ale… mam już w głowie jego obraz po kolejnym remoncie – uśmiecha się.
Te charakterystyczne białe płytki o wymiarach 10x20 cm to obowiązkowy element kuchni w stylu New Hampton. Pasują też do aranżacji rustykalnych, skandynawskich, industrialnych.
1. Jak układać? Najbardziej popularny jest wzór cegiełkowy, ale modny ostatnio stał się układ w jodełkę. Kafle można też położyć tak, by tworzyły siatkę – poziomo lub pionowo. W kuchniach glamour i retro sprawdza się skontrastowanie bieli z czernią.
2. A co z fugą? Białe płytki z białą spoiną optycznie powiększą powierzchnię. Ciemne fugi, jako te bardziej wyraziste, dodadzą pomieszczeniu charakteru. Dobrze będą wyglądać np. w kuchni skandynawskiej, w bliskim sąsiedztwie drewna. Warto tylko zadbać o to, by spoina była jak najcieńsza.