Polacy pokochali biokominki, ale czy słusznie? Przeczytaj zanim kupisz
Kochamy ogień – blask w kominku daje poczucie ładu i bezpieczeństwa, uprzytulnia wnętrze. A co z klimatem? Nowoczesne technologie godzą nasze potrzeby i ekologię.
Decydujemy się na kominek nie tylko ze względu na jego (i ognia) walory dekoracyjne i zdolność budowania nastroju. W sezonie przejściowym, nawet jeśli mieszkanie czy dom są wyposażone w centralne ogrzewanie, palenisko jest cennym nabytkiem.
Kupując wkład kominkowy, żeliwną kozę czy gotowy piecokominek – wybierz wariant najbardziej atrakcyjny dla siebie wizualnie, ale zwróć uwagę na technologię. Najlepszy będzie model nowoczesny, gwarantujący ekologiczną eksploatację i maksymalną wydajność. Marząc o migocących ognikach, najczęściej myślimy o modelach przystosowanych do palenia drewnem.
Może być ścienny, wolnostojący, narożny, wiszący, duży, mały, prosty albo wyszukany w formie. Ceny biokominków mają sporą rozpiętość i z roku na rok raczej się obniżają. Urządzenie jest zasilane biopaliwem na bazie alkoholu etylowego, podczas spalania którego nie powstają dym, sadza ani popiół. Zależnie od wielkości jego i pomieszczenia oraz czasu użytkowania może podnieść nieco temperaturę otoczenia.
Jednak jego najważniejszym zadaniem jest zdobienie wnętrza i robi to świetnie! A czy ma wady? Chyba dwie: eksploatacja nie jest najtańsza ze względu na cenę biopaliwa i konieczne trzeba regularnie wietrzyć pokój, bo podczas spalania powstaje para wodna i CO2.
Z racji konieczności działań zmierzających do ochrony klimatu oraz walki o lepszą jakość powietrza wiele krajów wprowadziło całkowity lub w wybranych strefach zakaz ogrzewania domów kominkami opalanymi drewnem.
W Polsce także takie zakazy się pojawiają: np. w ramach Programu ochrony powietrza niektóre samorządy wprowadziły zakaz palenia w kominkach w tzw. dni smogowe (sprawdź na Bip.mos.gov.pl), o ile nie jest to jedyne ogrzewanie w domu. Trzeba się też liczyć z tym, że z czasem kominki na drewno mogą zupełnie wyjść z użycia. Czas na alternatywę.
CIEPŁO W ROGU
Kominek w zabudowie narożnikowej wydaje się mniejszy niż tej samej wielkości na ścianie prostej. Najlepsze wkłady do takiego wariantu to oprócz zawsze zdającego egzamin płaskiego panoramiczny wypukły albo łamany. Można go obudować na prosto albo z półkami i niszami. Wcale nie trzeba go okładać kaflami, cegłami, marmurem i drewnem. Malowany tynk ma tę zaletę, że można go błyskawicznie odmieniać za pomocą farby.
OGIEŃ W TRÓJWYMIARZE
Kominek warto ulokować w taki sposób, by ogień można było obserwować z więcej niż jednej strony. Tu zastosowano wkład Impression (Romotop) z płaszczem wodnym i narożną dwuczęściową szybą. Nowoczesne wkłady są wyposażone w rozwiązania podnoszące wydajność spalania i ograniczające emisję spalin. Impression ma np. system potrójnego obiegu spalin przez płaszcz wodny, co wyraźnie zmniejsza koszt ogrzewania domu.
Drewno z drzew iglastych zawiera dużo żywicy, więc bardziej brudzi szybę i przewód kominowy. Lepiej wybierać drewno z drzew liściastych, bo jest twarde i wysokokaloryczne.
KOZA W DOMU
Żeliwny piec kominkowy (np. NORDflam Arica Eko, Castorama), czyli popularna koza, ma mnóstwo zalet. Możesz wybierać wśród setek modeli różniących się wielkością (od dużych po wersje XS), stylistyką (od retro po ultraminimalistyczne), wydajnością (od przeznaczonych do małych pomieszczeń po te do dużych)… Kozę wystarczy kupić, wstawić, podpiąć do komina i gotowe!
Kupuj je od sprawdzonego sprzedawcy, by mieć pewność, że nie pochodzi z nielegalnej wycinki. Drewno powinno mieć niską wilgotność (do 20%; mierzy się wilgotnościomierzem), czyli najlepiej sezonowane dwa-trzy lata pod wiatą z dostępem powietrza. Pali się równo i dłużej, ograniczając straty energii, oraz nie brudzi szyby i komina sadzami.
BLIŻEJ PIECA
Obłożenie korpusu kaflami charakterem przybliża kominek do pieca. Ten narożny wkład z łamaną szybą został obudowany białymi kaflami typu kapliczki. Margines wokół niego i półkę wykonano z kamiennych płyt – różnych, bo recyklingowo wykorzystano resztki.
ELEGANCJA XL
W strefie relaksu dominuje okazały i nietypowy kominek. Projekt jest ciekawy, a przy tym prosty. Wyposażonemu w duże drzwiczki wkładowi dano obudowę kaskadową, która pełni także funkcję półek na dekoracyjne drobiazgi. Biała „kaskada” na tle białej ściany zachwyca głównie efektem 3D. Gdy nadasz jej farbą kolor, „ożyje” i podporządkuje sobie wizualnie tę strefę domu.
Nowoczesne modele – superergonomiczne i ekologiczne – powinny spełniać normy Ekoprojektu oraz BlmSchV2 (np. Kratki) określające maksymalną emisję pyłów i CO2. Najlepsze są te wyłożone wewnątrz specjalnym materiałem akumulującym ciepło. Dzięki niemu temperatura w komorze jest wyższa niż w tradycyjnych wkładach, a spalanie jeszcze bardziej efektywne.
W STYLU VINTAGE
Kompaktowy kształt, żeliwna komora spalania, okładzina ze stali malowanej lub czarnej i podstawa z bielonego dębu składają się na piec kominkowy na pellet Jøtul PF 500. Idealny do wszelkich wnętrz w konwencji scandi, z nutką vintage czy loftowej. Ten model ma chowany, cyfrowy ekran dotykowy, który nie zaburza jego bryły. Dzięki zintegrowanemu trójnikowi przyłączeniowemu piec można zamontować bardzo blisko ściany.
Zamiast polan możesz użyć brykietów, czyli sprasowanych trocin i drobnych resztek po obróbce drewna. Brykiety („cegiełki”) są wydajne, wysokokaloryczne i dają mało popiołu. Pellet („wałeczki’”) wytwarza się podobnie, ma zbliżone zalety, ale palimy nim tylko w piecach na pellet.
OGNISKO NA WYSOKOŚCIACH
Kominek podwieszany Agorafocus 630 (Focus) nie jest najtańszy (choć do najdroższych jeszcze mu brakuje), ale robi wrażenie futurystyczną formą. Wyjątkowy kształt paleniska podkreślają minimalistyczne umeblowanie oraz sterowana radiowo i zasilana baterią szara roleta (tkanina z kolekcji Shadows Club, Premium, Marcin Dekor).
Biokominek jest supereko i może znaleźć się tam, gdzie chcesz! Zadba o nastrój w każdym pomieszczeniu.
PIĘKNO NA ROGU
Ścienne modele mogą mieć też formę narożną lewą, jak w tym przypadku (model Delta 900 marki Kratki), albo prawą. Dokupowana oddzielnie szyba zabezpieczająca jest tak dobrana wysokością, by chronić, nie tworząc zbędnej bariery między obserwatorem a płomieniami. Na jakiej wysokości zamontować biokominek ścienny? Najlepiej mniej więcej na wysokości oczu siedzącego na krześle człowieka.
NASTRÓJ W ŁAZIENCE
Biokominek Papa marki Kratki cieszy oko nie tylko blaskiem płomieni, lecz także dizajnerską formą. Może dopełnić aranżację każdego innego pomieszczenia w dowolnej estetyce. Zawiesza się go bezpośrednio na ścianie (kołki są w komplecie) albo na specjalnie zbudowanym do tego celu elemencie dekoracyjnym wystającym ze ściany.
ŻAR W PORTALU
Jesteś zwolenniczką tradycyjnych rozwiązań? Wykorzystaj stary portal i wstaw weń biokominek albo… po prostu wybierz gotowy model, np. biokominek portalowy Planet.
MODEL NA STÓŁ
Oszczędna, niezwykle efektowna forma wolnostojącego biokominka Galina (kratki.com) sprawdzi się nie tylko jako ozdoba stołu (nie potrzeba już świec!). Może stanąć na niskim stoliku czy parapecie okna bez tekstyliów.
DWA W JEDNYM
Fire Table Round (Planika), biokominek w formie stolika kawowego, to nietypowe rozwiązanie, ale atrakcyjne. Nie można go traktować dosłownie i stawiać na nim wielu rzeczy, bo… zasłoni się przepiękne płomienie.
Kominek elektryczny lub gazowy to warta rozważenia opcja zamiast modelu na drewno.
CIEPŁY BLASK ZA GROSZE
W kominku elektrycznym Ignite XL 100 dzięki zaawansowanej technologii LED koszt godziny „użytkowania płomieni” wynosi 4 grosze i to bez względu na tryb grzania. Kominek ten jest też łatwy w montażu, bo jego obudowa ma zaledwie 15 cm głębokości. Wyposażony m.in. w termowentylator, termostat, programator. Można sterować nim za pomocą wielofunkcyjnego pilota.
Modele elektryczne i gazowe nie wymagają obecności komina – więc można je, z pewnymi zastrzeżeniami, instalować tam, gdzie się chce. W wersji na gaz (ziemny, LPG, z butli) konieczne są kratki wywiewne właściwe dla danego urządzenia.
MINIMALISTYCZNA KOLUMNA
Kominek gazowy LEO marki Kratki jest dostępny w kilku wersjach. Dobierzesz więc kształt (prosty, narożny lewy lub prawy albo i prawy, i lewy), rozmiar oraz orientację (pionowa/pozioma). Specjalnie opracowane systemy gwarantują doskonały efekt wizualny i grzewczy przy maksymalnie ograniczonej emisji spalin.
i maksimum przyjemności. Kominki gazowe i elektryczne to rozwiązanie nie tylko proekologiczne, lecz także oszczędzające nasz czas. Znika problem dostarczania polan, podtrzymywania ognia oraz czyszczenia wkładu po użyciu. Elektryczny i gazowy wystarczy włączyć i cieszyć się miłym blaskiem.
NA WSKROŚ
Dwustronny gazowy kominek Sky LT z serii tunelowych (Omikron) ma bezramkowe szyby o imponujących wymiarach 72x160 cm. Po zamontowaniu wkładu widać jedynie ogień i obudowę kominka. Nowoczesny system palników i ceramiczne polana, do złudzenia przypominające prawdziwe, sprawiają, że wizja „ogniska domowego” jest bardzo realistyczna. Kominek ma też doskonałe właściwości grzewcze. Można nim sterować pilotem.