Kupili mieszkanie do remontu w bloku z lat 80. z płytkami PCV, boazerią i meblościankami. "A potem… wrzuciliśmy do niego granat!"
Wśród malowniczych uliczek Starych Bielan, w otoczeniu przedwojennej architektury i parkowej zieleni znajduje się 86-m mieszkanie, które jeszcze niedawno przypominało relikt minionej epoki. Dziś jest pełne światła, harmonii i sprytnie zaplanowanych rozwiązań. To efekt kompleksowej metamorfozy przeprowadzonej przez jego właścicielkę i… architektkę, Joannę Lemkę-Wójcik, właścicielkę jlw studio.
Autor: Projekt, stylizacja wnętrza: Joanna Lemka-Wójcik, zdjęcia: Ula Mróz
Spis treści
- Remont mieszkania z bloku z l. 80.
- Salon inspirowany nadmorskim krajobrazem
- Biało-błękitna sypialnia
- Łazienki – minimalizm i funkcjonalność
- Jak urządzić pokój dzieci?
- Gabinet – prywatna strefa pracy
Remont mieszkania z bloku z l. 80.
Przystępując do remontu własnego mieszkania, architektka postawiła na maksymalne wykorzystanie przestrzeni, eliminując niedoskonałości pierwotnego układu.
– Projekty mieszkań z rynku wtórnego, do generalnego remontu, to specjalność mojej pracowni jlw studio. Mam sentyment do starych kamienic, nie przerażają mnie ściany do wyburzenia, tak więc szukając mieszkania dla swojej rodziny, czułam, że kupimy właśnie takie. Nabyliśmy lokum do generalnego remontu w bloku z lat 80., z płytkami PCV na podłodze i boazerią na suficie, pełne meblościanek i wątpliwej urody żyrandoli. A potem… wrzuciliśmy do niego granat! – opowiada z uśmiechem Joanna Lemka-Wójcik.
W efekcie wąska, zamknięta kuchnia ustąpiła miejsca nowoczesnej, otwartej strefie dziennej, a dodatkowy pokój stał się domowym biurem. Zmiany objęły także hol, w którym znalazło się miejsce na garderobę z pralnią, oraz sypialnię rodziców, która zyskała więcej przestrzeni dzięki modyfikacji układu korytarza.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: 55-mieszkanie w stylu skandynawskim z biało-niebieską kuchnią. Urocze!
Salon inspirowany nadmorskim krajobrazem
Strefa dzienna łączy salon, jadalnię i kuchnię. Dominują w niej beż, biel i subtelne odcienie niebieskiego. Inspiracją dla tej kolorystyki stały się wspomnienia z podróży na wyspę Gozo oraz korzenie właścicielki – rodowitej gdynianki.
— Mam szczególny sentyment do morza i plaży — i to one odegrały ważną rolę przy wyznaczaniu estetyki wnętrz. Koncepcja kolorystyczno-materiałowa ostatecznie wyklarowała się podczas wyjazdu na Gozo. Urok tamtejszego skalistego wybrzeża i panwi solnych zainspirował mnie do wyboru gresu i szaro-błękitnego odcienia NCS, powtarzającego się na ścianach, drzwiach i w zabudowach meblowych – wyjaśnia Joanna Lemka-Wójcik.
Morskie skojarzenia podkreśla drewniana zabudowa kuchenna, w której naturalny fornir dębowy łączy się z lakierowanymi frontami w odcieniu szaro-niebieskim. W centrum kuchni stanęła wyspa – praktyczny element, który nie tylko oddziela ją od salonu, ale także zapewnia dodatkowe miejsce do przechowywania i gotowania.
Sam salon uzupełniono drewnianymi meblami, w tym rozkładanym dębowym stołem oraz unikatowymi akcentami, jak oprawy oświetleniowe, które właściciele kolekcjonowali przez lata. Na ścianach zawisły grafiki i plakaty niosące osobiste historie, tworząc wnętrze o wyraźnie indywidualnym charakterze.
Biało-błękitna sypialnia
Sypialnia rodziców to przestrzeń sprzyjająca relaksowi. W centrum znajduje się łóżko z wezgłowiem ozdobionym plecionką, które podkreśla naturalny, ciepły charakter wnętrza. Kolorystyka oscyluje wokół bieli i błękitu, a detale, takie jak otrzymany w prezencie ślubnym linoryt czy muszle z podróży poślubnej, nadają wnętrzu osobistego wymiaru.
Łazienki – minimalizm i funkcjonalność
Mieszkanie wyposażono w dwie łazienki. Mniejsza, przylegająca do sypialni rodziców, to dobrze zorganizowana przestrzeń o powierzchni zaledwie 2 m kw. Dzięki zastosowaniu lustrzanej tafli na całej szerokości ściany wnętrze optycznie zyskało głębię.
– Zależało nam na prysznicu, ale nie chcieliśmy wstawiać typowej kabiny, która wizualnie przytłoczyłaby wnętrze. Skorzystaliśmy więc z programu „Na Miarę” Radaway, który umożliwia dopasowanie produktu do nietypowych wymagań. Nasza kabina prysznicowa jest minimalistyczna, oszczędna w formie, a przy tym w pełni funkcjonalna. Zamontowana bezpośrednio na podłodze nie rzuca się w oczy, za to poprawia estetyczne walory aranżacji – mówi architektka.
Z kolei przeznaczona dla całej rodziny główna łazienka mieści wygodną wannę – rozwiązanie idealne dla domowników z małymi dziećmi. Płytki inspirowane lastryko oraz pastelowe akcenty nadają przestrzeni lekkości i spójności z resztą mieszkania.
Jak urządzić pokój dzieci?
Pokój dziecięcy zaprojektowano tak, aby rósł wraz z jego małymi mieszkańcami, obecnie 2-latkiem i 5-latkiem.
Minimalistyczne meble o neutralnej kolorystyce, liczne schowki i regały na książki oraz zabawki, a także klasyczna dębowa podłoga ułożona w jodełkę – wszystko to sprawia, że wnętrze jest zarówno funkcjonalne, jak i estetyczne.
Każdy element został dobrany tak, aby sprostać codziennym wyzwaniom życia rodzinnego.
Gabinet – prywatna strefa pracy
Dawna kuchnia została przekształcona w gabinet. Biurko z możliwością regulacji wysokości zapewnia ergonomię, a zabudowane regały pozwalają utrzymać porządek w dokumentach i projektach. Jasna kolorystyka i naturalne materiały sprawiają, że wnętrze sprzyja skupieniu, ale jednocześnie nie traci przytulnego charakteru.
Autor: Projekt, stylizacja wnętrza: Joanna Lemka-Wójcik, zdjęcia: Ula Mróz
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Błękitna kuchnia w mieszkaniu. Jak ją urządzić? Oto kobiece mieszkanie z pastelową kuchnią
Autor: projekt: Hanna Pietras, Aleksandra Pluta, zdjęcia i stylizacja: Follow The Flow Studio
