Loft z klimatem. Dwupoziomowe mieszkanie w przedwojennej kamienicy
Karolina i Maciek znaleźli dwupoziomowe mieszkanie w jednej z mokotowskich kamienic. Co rano budzą się z widokiem na stolicę, jej atmosferę chcieli przemycić też w detalach. Tak stworzyli klimatyczne mieszkanie w stylu loftowym.
Autor: Mariusz Bykowski
Przestrzeń dzienna łączy kilka funkcji. Jest kuchnią i jadalnią, biblioteką, salą kinową (na ścianie można wyświetlać z rzutnika filmy) oraz miejscem odpoczynku. Właściciele mają do wyboru nie tylko wygodną kanapę, ale i hamak. Taki sposób urządzenia części dziennej sprzyja zapraszaniu gości. Z myślą o nich zaplanowano niewielką łazienkę za szarymi drzwiami.
Ostańce – tak potocznie mówią warszawiacy o przedwojennych kamienicach. Ich historia, piękne detale i niepowtarzalny klimat od kilku lat przyciągają młodych ludzi. Wśród nich znaleźli się Karolina i Maciek, którzy nowe lokum kupili na Mokotowie, w kamienicy z 1937 roku. – Do dzisiaj na klatce schodowej możemy podziwiać podłogę z zabytkowymi mozaikami – opowiadają właściciele.
Wymarzone mieszkanie w kamienicy
Na ostatnim piętrze, wbrew anturażowi, zadomowiła się nowoczesność. Dwupoziomowe mieszkanie to nadbudowa, którą nowy deweloper tak zgrabnie wkomponował, że stary budynek nie stracił swojego uroku – przyznaje Maciek. O wnętrze zadbali zaprzyjaźnieni architekci – Pracownia Projektowania Wnętrz Sojka & Wojciechowski.
Wspólnie z właścicielami ustalili, że jeśli mieszkanie ma być wygodne, trzeba poprawić jego układ funkcjonalny. Korekty wymagała antresola: była prostokątna, teraz ma układ litery „L”. Nowa jest też konstrukcja schodów, dodatkowo pod pięcioma pierwszymi schodkami zaplanowano schowki.
Zobacz też: Dwupoziomowe mieszkanie w bloku. Podpowiadamy, jak je ciekawie zaaranżować
Meble ze sklejki
Ważny był dobór materiałów, z których wykonano meble, w większości zaprojektowane przez pracownię. Dominuje sklejka. – Projektując mieszkanie Karoliny i Maćka, byliśmy chwilę po modernizacji Baru Prasowego (to kultowy bar mleczny w Warszawie – red.), w którym ten materiał świetnie się sprawdził – wspomina architekt Mikołaj Wojciechowski.
Sypialnia na poddaszu
Co jeszcze „warszawskiego” ma mieszkanie? Widok, dla którego w sypialni pojawiły się dodatkowe okna. Na pierwszym planie dachy kamienic, za nimi zarys nowoczesnej część miasta. Czy po przebudzeniu właściciele widzą świt, o którym śpiewał Czesław Niemen? Być może. Na pewno pięknie ich wita nowy warszawski dzień.
Zobacz też: Wnętrze ze sklejką w roli głównej
Autor: Maria Miklaszewska, Martyna Rudnicka
W salonie całą ścianę obłożono sklejką, obudowano kominek, zrobiono solidną podstawę dla mobilnego regału.
Dzięki jasnej kolorystyce i białej podłodze odbijającej światło, mieszkanie wydaje się dużo większe.
Zabudowa łazienkowa ze sklejki
Szafki ze sklejki to szkatułki, które działają na klik – opowiada. I choć Maciek na początku nie był przekonany do nasyconego koloru, dał się przekonać. Dzisiaj podobno bardzo go lubi.
Zobacz inne wnętrza w stylu loftowym - GALERIE ZDJĘĆ
Autor: Zdjęcia: Łukasz Zandecki, stylizacja: Kamila Jakubowska-Szmyd
Część dzienną tworzy przestronny salon połączony z kuchnią. Projektantka doskonale wykorzystała duże, panoramiczne okno, dzięki któremu do wnętrza dociera mnóstwo dziennego światła.
Autor: materiał prasowy
W salonie, wśród neutralnych barw, uwagę przyciąga duża żółta kanapa. W prostym i niewielkim wnętrzu każdy detal ma znaczenie: lampa podłogowa, słoń, mądra sowa, wzmacniacz Marshalla, wszystko tworzy niepowtarzalny klimat.
Autor: Mariusz Bykowski
Salon z aneksem kuchennym tworzy otwartą część dzienną w mieszkaniu o powierzchni 46 m2. Wystrój wnętrz to połączenie loftu z elementami folkowymi. Ręcznie tkane przez Indian pledy i dywan właściciel kupił na największym bazarze w Ameryce Południowej. Na podłodze zwykłe dębowe deski podłogowe zostały pomalowane na biało. Do 180 cm poszerzono przejście między salonem a sypialnią. Na lakierowanej na czarno szynie zamontowano przesuwne skrzydła z desek z recyklingu. Po odświeżeniu i zaolejowaniu stanowią mocny punkt aranżacji mieszkania.