Tkaniny z Ekwadoru i zabytkowe drzwi. Filip stworzył "etno loft" na 46 metrach kwadratowych
Oryginalne indiańskie tkaniny przyjechały z Ekwadoru. Drewniane drzwi pokonały równie długą drogę... w czasie. Świetnie odnalazły się w loftowym mieszkaniu Filipa na warszawskim osiedlu Miasteczko Wilanów.
Gdy ktoś wchodzi do mojego mieszkania po raz pierwszy, niezmiennie słyszę „wow!”. To miłe – mówi Filip. – Najbardziej jednak zaskoczył mnie tato, który oglądając lokum w finalnej odsłonie, powiedział, że jest ze mnie dumny, bo on w moim wieku głównie korzystał z życia, a mnie udało się połączyć zabawę i pasję podróżowania z zadbaniem o własne M.
Początkowo Filip myślał o mieszkaniu na Mokotowie. Ale albo cena była wygórowana, albo układ nie taki. Zdecydował się ostatecznie na Wilanów. – Mieszkają tu moi przyjaciele. Mam rzut beretem do pracy – tłumaczy. Aby poprawić funkcjonalność niedużego lokalu, Mikołaj Wojciechowski z pracowni Sojka & Wojciechowski, zaproponował szerokie drzwi do sypialni z salonu (wcześniej prowadziły z wąskiego holu, tuż przy łazience). – W ten sposób udało się powiększyć łazienkę oraz wstawić pojemne szafy w holu i sypialni – opowiada projektant.
Dużymi płytkami zintegrowano strefę wejścia z aneksem kuchennym i łazienką. Pozostała część mieszkania, z białą podłogą, służy wypoczynkowi. We wszystkich wnętrzach klimaty industrialne przeplatają się ze skandynawskimi. – To moje ulubione style – mówi Filip. – Pod ich kątem przeszukiwałem internet, najczęściej Pinterest. W głowie miałem wybrane elementy. Architekt stworzył z nich spójny projekt.
Przestrzeń w bonusie
– Atutem mieszkania są duże okna, optycznie powiększające metraż – mówi projektant Mikołaj Wojciechowski. – By spotęgować to wrażenie, postawiliśmy na jasne meble oraz ściany. Zwykłe dębowe deski podłogowe pomalowaliśmy na biało. Do 180 cm poszerzyliśmy przejście między salonem a sypialnią. Na lakierowanej na czarno szynie powiesiliśmy przesuwne skrzydła z desek z recyklingu. Po odświeżeniu i zaolejowaniu stanowią mocny punkt aranżacji.
Kuchnia z galerią plakatów
W aneksie kuchennym wiszą reprodukcje prac Henryka Tomaszewskiego i Waldemara Świerzego, mistrzów polskiej szkoły plakatu. Meble, z MDF-u lakierowanego na mat, wykonał stolarz Piotr Drewnowski. Półwysep z dębowym blatem służy jako stół i jest miejscem do przechowywania.
Forma przekazu
Oryginalne dodatki, pastelowa lodówka oraz drewniany blat tworzą wyrazistą aranżację zachęcającą do przebywania w kuchni.
Podczas pierwszej rozmowy z Filipem usłyszeliśmy, że w mieszkaniu musi pojawić się lodówka Smeg. Najlepiej w odcieniu miętowym. Mając to na uwadze, dopasowaliśmy do niej kolorystykę mieszkania. Wybraliśmy biele, jasne drewno i punktowo czerń, co pozwoliło nam wyeksponować kultowe AGD. Decydując się na lodówkę wolno-stojącą, warto wiedzieć, że jest ona większa niż model do zabudowy o porównywalnej pojemności. Nieco głębsza, szersza, wyższa. Należy to uwzględnić, przygotowując projekt mebli kuchennych. Decydując się na lodówkę z kostkarką lodu lub dystrybutorem wody, sprawdźmy, czy wymaga podłączenia hydraulicznego. Jeśli tak, konieczne jest podciągnięcie do niej rury z bieżącą wodą.
Drugie życie drewna
Podstawa łóżka zbita jest z belek ze stodoły, wyszperanych przez stolarza Krzysztofa Drewnowskiego w składzie drewna. Wezgłowie to odpowiednio przycięte i przymocowane stare drzwi. Zamiast stolików nocnych – skrzynki na warzywa. Żeliwne uchwyty do drzwi przesuwnych Filip zamówił przez internet. Urody dodają im drobne nakłucia oraz rdzawy kolor (efekt postarzania żeliwa). Ścianę za łóżkiem wyłożono ciętą, starą cegłą i pomalowano na biało. Teraz ciekawie załamuje światło.
Meble lub akcesoria dekoracyjne ze starych desek to nie tylko gwarancja niepowtarzalności, ale też ukłon w stronę ekologii. Za ich wykonaniem przemawia również niski koszt materiału.
1. Gdzie kupić? Warto rozejrzeć się w piwnicy, na strychu, w składach drewna oraz internecie. Na portalach typu „kupię-sprzedam” znajdziesz drewno z palet, z rozbiórek stodół, domów. Do wyboru masz deski w różnych wymiarach, belki, bale, krokwie, kantówki. Czasami nawet stuletnie.
2. Co zrobić? Z małych elementów – półki, ramki, podkładki pod naczynia, dekoracyjne litery, skrzynie, taborety. Z większych – ławę lub stół (blat zbity z desek, podstawa z bali lub stalowa), drzwi w stylu rustykalnym. Stare drewno to także dobry materiał na zagłówek łóżka lub panel ścienny.
3. O czym pamiętać? Drewno powinno być zdrowe, suche, bez insektów. Odrzuć spróchniałe, zawilgocone, zainfekowane i uszkodzone mechanicznie. Przed użytkowaniem lepiej je wyszlifować oraz zaimpregnować. Jeśli chcesz dodać mu koloru, możesz potraktować bejcą, lakierobejcą lub farbą (przetarta po wyschnięciu będzie wyglądać naturalniej).
Dobrze wymierzone
Po przesunięciu ścian łazienka powiększyła się o 1,5 m². Sporo miejsca zajmuje w niej przeszklony natrysk. Aby woda łatwo trafiała do odpływu, konieczne było odpowiednie przycięcie dużych (90x90 cm) płyt podłogowych i przygotowanie spadku. Na wprost wejścia mieści się strefa umywalkowa. WC ukryte jest po prawej stronie, we wnęce między kominem a szafką na pralkę.
21 wzorów
Dłuższą ścianę pokrywają płytki Azulej (Mutina). Tworzą efektowną dekorację, nawiązującą odcieniem do posadzki. Druga ściana utrzymana jest w bieli – rozjaśnia prysznic, ma małą wnękę na kosmetyki.
W nawiązaniu do drzwi
Szuflada szafki wykonana jest z tego samego drewna co drzwi przesuwne. Ładnie odcina się od bieli MDF-u.