Małe mieszkanie na poddaszu. 45-metrowy strych zmienił się w nowoczesne wnętrze

2024-04-12 7:43

Kiedyś ciemny i nieustawny, teraz przytulny, pełen słońca i dobrego designu. Strych w kamienicy na krakowskim Salwatorze przeszedł ogromną metamorfozę i przemienił się w piękne poddasze z sypialnią na antresoli. Jest i balkon!

Spis treści

  1. Spełnione marzenia
  2. 45-metrowe poddasze
  3. Otwarta jasna przestrzeń
  4. Przedmioty z duszą i historią
  5. Płyta OSB — zastosowanie w aranżacji wnętrz

Spełnione marzenia

Sześcioletnia Magda oświadczyła, że kiedy dorośnie, zamieszka u babci na strychu. – Wydawał mi się ogromny! – opowiada, oprowadzając po mieszkaniu, owszem przestronnym, ale to raczej zasługa światła wpadającego przez wielkie okna, wysokości wnętrz, ich rozplanowania oraz aranżacji, a nie powierzchni.

45-metrowe poddasze

– Dorosły jednak inaczej niż dziecko ocenia 45 m² – śmieje się Magda. Po raz pierwszy wprowadziła się tu, gdy była na studiach, zajmowała malutkie mieszkanko (mieściło się w miejscu, gdzie dziś jest kuchnia). Dwa lata temu zrobiła generalny remont całego poddasza i osiadła na dobre. Na pierwszy rzut oka zmian jest niewiele, ale jak to w starym budynku – wystarczy ruszyć jedną rzecz i trzeba zmieniać wszystko, od instalacji przez belki stropowe, po podłogi!

Przeczytaj także o metamorfozie mieszkania w sopockiej kamienicy. Tak mieszka architekt wnętrz

Otwarta jasna przestrzeń

– Otworzyłam przestrzeń, odsłoniłam ceglaną ścianę (marzyłam o tym już w dzieciństwie), dobudowałam antresolę, pod którą jest duża garderoba – wylicza właścicielka. Zainwestowała w bazę, wybierając bardzo dobre, a przez to dość drogie materiały. – Z moich doświadczeń wynika, że terakota czy panele, które świetnie sprawdzają się w nowoczesnych apartamentowcach, w starych budynkach sprawiają wrażenie nieporządnych, prowizorycznych.

Przedmioty z duszą i historią

Tutaj trzeba czegoś wyjątkowego! – wyjaśnia. Stąd ręcznie wykonane cementowe płytki i pięknie starzejące się dębowe podłogi. Meble natomiast to kompozycja dizajnu upolowanego na internetowych aukcjach (Magda specjalizuje się w tym), rzeczy sentymentalnych oraz współczesnych – o niebanalnej formie. Swobodna, bezpretensjonalna i lekka.

Metamorfoza strychu w przytulne poddasze
Autor: Mariusz Bykowski

Płyta OSB — zastosowanie w aranżacji wnętrz

Płyta OSB jest materiałem odpadowym, drewnopochodnym, stosowanym dotąd głównie do celów budowlanych i przemysłowych. Ale wraz ze stylem industrialnym wkroczyła na salony. Oraz do sypialni. Nie bez znaczenia są też inne jej walory – wytrzymałość i niska cena.

1. Moc. OSB to materiał, jak mówią budowlańcy, stabilny. Nie odkształca się, nie wygina – nawet na dużych powierzchniach i pod obciążeniem. Używana jest do tworzenia konstrukcji budynków, poszycia ścian, podłóg, dachów. Sprawdza się przy budowaniu antresoli, schodów, przepierzeń, nawet mebli w zabudowie. W suchych wnętrzach stosuje się OSB/1 i OSB/2, w których spoiwem dla drewnianych wiórków jest żywica. Na zewnątrz i w wilgotnych wnętrzach – płyty z klejem poliuretanowym, czyli OSB/3 i OSB/4. Wyższy numer to lepsze właściwości nośne i większa odporność na wodę. Najczęściej spotyka się wymiar 125x250 cm. Gdy trzeba zestawić kilka płyt, należy wybrać z tak wyprofilowanymi krawędziami, by łączyć na wpust i wypust.

2. Estetyka. OSB jest przyjemnie ciepła w dotyku, ma ciekawą strukturę i kolor, ale też ostre zadziory – musi być zeszlifowana na gładko i kilka razy polakierowana; szczególną uwagę trzeba zwrócić na idealne wykończenie krawędzi. Można też, zamiast szlifowania, potraktować powierzchnię szpachlą, a potem zalakierować – efekt będzie nieco mniej surowy. 

Sypialnia
Autor: Mariusz Bykowski
Przydatne triki
Magda Milejska, odwzorowanie.pl
Magda Milejska, odwzorowanie.pl

Obawiałam się zdegradowania bieli do roli tła dla licznych sprzętów: wanny, prysznica, umywalki oraz WC. Aby uniknąć nudnego „efektu ekspozycji”, tym bardziej niepożądanego, że wnętrze jest małe (ok. 4 m²), wyodrębniłam formą i kolorem część z umywalką. Tym samym podkreśliłam (zamiast maskować), że ze względu na pion kominowy jest wysunięta. Wszędzie są kafelki, a więc i dużo fug. Do wykończenia postumentu (konstrukcja z karton-gipsu) użyłam wielkoformatowego gresu (80x80 cm), który został precyzyjnie przycięty strumieniem wody. Efekt – lśniąca czerń bez podziałów. Główną ozdobą łazienki jest lustro w złotej ramie wiszące nad wanną, dlatego nad umywalką dałam proste, zabudowane. W ten sposób stworzyłam romantyczne, jasne wnętrze z mocnym akcentem, który kojarzy mi się nieco z łazienkami w klubach.

Architekt radzi, jak powiększyć przedpokój. Sprytne sposoby na mały przedpokój

Murator Remontuje: Jak dobrze przygotować się do remontu?
Materiał sponsorowany
Nasi Partnerzy polecają