Małe mieszkanie na poddaszu. 45-metrowy strych zmienił się w nowoczesne wnętrze
Kiedyś ciemny i nieustawny, teraz przytulny, pełen słońca i dobrego designu. Strych w kamienicy na krakowskim Salwatorze przeszedł ogromną metamorfozę i przemienił się w piękne poddasze z sypialnią na antresoli. Jest i balkon!
Autor: Projekt: odwzorowanie.pl, zdjęcia: Mariusz Bykowski, stylizacja: Karolina Klepacka
Większą część otwartej przestrzeni zajmuje kuchnia z jadalnią, w której stoi duży stół. – Nogi kupiłam w Norr 11, blat zrobiłam sama: poprosiłam tylko ekipę remontową o kilka starych desek. Jest nierówny, wypadają z niego sęki, ale kocham go coraz bardziej! – mówi Magda. Na krzesłach projektu Charlesa i Ray Eamesów lubi siedzieć jej chłopak. Ona upodobała sobie siatkowe Harry’ego Bertoi. W głębi zakątek salonowy – niewielki, bo życie Magdy i Darka toczy się wokół stołu.
Spis treści
- Spełnione marzenia
- 45-metrowe poddasze
- Otwarta jasna przestrzeń
- Przedmioty z duszą i historią
- Płyta OSB — zastosowanie w aranżacji wnętrz
Spełnione marzenia
Sześcioletnia Magda oświadczyła, że kiedy dorośnie, zamieszka u babci na strychu. – Wydawał mi się ogromny! – opowiada, oprowadzając po mieszkaniu, owszem przestronnym, ale to raczej zasługa światła wpadającego przez wielkie okna, wysokości wnętrz, ich rozplanowania oraz aranżacji, a nie powierzchni.
45-metrowe poddasze
– Dorosły jednak inaczej niż dziecko ocenia 45 m² – śmieje się Magda. Po raz pierwszy wprowadziła się tu, gdy była na studiach, zajmowała malutkie mieszkanko (mieściło się w miejscu, gdzie dziś jest kuchnia). Dwa lata temu zrobiła generalny remont całego poddasza i osiadła na dobre. Na pierwszy rzut oka zmian jest niewiele, ale jak to w starym budynku – wystarczy ruszyć jedną rzecz i trzeba zmieniać wszystko, od instalacji przez belki stropowe, po podłogi!
Przeczytaj także o metamorfozie mieszkania w sopockiej kamienicy. Tak mieszka architekt wnętrz
Otwarta jasna przestrzeń
– Otworzyłam przestrzeń, odsłoniłam ceglaną ścianę (marzyłam o tym już w dzieciństwie), dobudowałam antresolę, pod którą jest duża garderoba – wylicza właścicielka. Zainwestowała w bazę, wybierając bardzo dobre, a przez to dość drogie materiały. – Z moich doświadczeń wynika, że terakota czy panele, które świetnie sprawdzają się w nowoczesnych apartamentowcach, w starych budynkach sprawiają wrażenie nieporządnych, prowizorycznych.
Przedmioty z duszą i historią
Tutaj trzeba czegoś wyjątkowego! – wyjaśnia. Stąd ręcznie wykonane cementowe płytki i pięknie starzejące się dębowe podłogi. Meble natomiast to kompozycja dizajnu upolowanego na internetowych aukcjach (Magda specjalizuje się w tym), rzeczy sentymentalnych oraz współczesnych – o niebanalnej formie. Swobodna, bezpretensjonalna i lekka.
Płyta OSB — zastosowanie w aranżacji wnętrz
Płyta OSB jest materiałem odpadowym, drewnopochodnym, stosowanym dotąd głównie do celów budowlanych i przemysłowych. Ale wraz ze stylem industrialnym wkroczyła na salony. Oraz do sypialni. Nie bez znaczenia są też inne jej walory – wytrzymałość i niska cena.
1. Moc. OSB to materiał, jak mówią budowlańcy, stabilny. Nie odkształca się, nie wygina – nawet na dużych powierzchniach i pod obciążeniem. Używana jest do tworzenia konstrukcji budynków, poszycia ścian, podłóg, dachów. Sprawdza się przy budowaniu antresoli, schodów, przepierzeń, nawet mebli w zabudowie. W suchych wnętrzach stosuje się OSB/1 i OSB/2, w których spoiwem dla drewnianych wiórków jest żywica. Na zewnątrz i w wilgotnych wnętrzach – płyty z klejem poliuretanowym, czyli OSB/3 i OSB/4. Wyższy numer to lepsze właściwości nośne i większa odporność na wodę. Najczęściej spotyka się wymiar 125x250 cm. Gdy trzeba zestawić kilka płyt, należy wybrać z tak wyprofilowanymi krawędziami, by łączyć na wpust i wypust.
2. Estetyka. OSB jest przyjemnie ciepła w dotyku, ma ciekawą strukturę i kolor, ale też ostre zadziory – musi być zeszlifowana na gładko i kilka razy polakierowana; szczególną uwagę trzeba zwrócić na idealne wykończenie krawędzi. Można też, zamiast szlifowania, potraktować powierzchnię szpachlą, a potem zalakierować – efekt będzie nieco mniej surowy.
Obawiałam się zdegradowania bieli do roli tła dla licznych sprzętów: wanny, prysznica, umywalki oraz WC. Aby uniknąć nudnego „efektu ekspozycji”, tym bardziej niepożądanego, że wnętrze jest małe (ok. 4 m²), wyodrębniłam formą i kolorem część z umywalką. Tym samym podkreśliłam (zamiast maskować), że ze względu na pion kominowy jest wysunięta. Wszędzie są kafelki, a więc i dużo fug. Do wykończenia postumentu (konstrukcja z karton-gipsu) użyłam wielkoformatowego gresu (80x80 cm), który został precyzyjnie przycięty strumieniem wody. Efekt – lśniąca czerń bez podziałów. Główną ozdobą łazienki jest lustro w złotej ramie wiszące nad wanną, dlatego nad umywalką dałam proste, zabudowane. W ten sposób stworzyłam romantyczne, jasne wnętrze z mocnym akcentem, który kojarzy mi się nieco z łazienkami w klubach.
Autor: Projekt: odwzorowanie.pl, zdjęcia: Mariusz Bykowski, stylizacja: Karolina Klepacka
Większą część otwartej przestrzeni zajmuje kuchnia z jadalnią, w której stoi duży stół. – Nogi kupiłam w Norr 11, blat zrobiłam sama: poprosiłam tylko ekipę remontową o kilka starych desek. Jest nierówny, wypadają z niego sęki, ale kocham go coraz bardziej! – mówi Magda. Na krzesłach projektu Charlesa i Ray Eamesów lubi siedzieć jej chłopak. Ona upodobała sobie siatkowe Harry’ego Bertoi. W głębi zakątek salonowy – niewielki, bo życie Magdy i Darka toczy się wokół stołu.
Architekt radzi, jak powiększyć przedpokój. Sprytne sposoby na mały przedpokój
Autor: getty images / Scovad
Dywan w geometryczne wzory na całej długości podłogi w przedpokoju stworzy wrażenie przestrzeni.