Marysia pokazała swój góralski dom w wydaniu wielkanocnym. "Od święta pozwalam sobie na odrobinę ekstrawagancji"

2025-03-31 11:01

Zespół utalentowanych rzemieślników zadbał, by dom powstał w zgodzie z podhalańską tradycją. A Marysia i Michał tworzą atmosferę, do której goście chcą wracać – nie tylko od święta. Zobacz, jak wygląda ich dom w wydaniu wielkanocnym!

Spis treści

  1. Dobre miejsce
  2. Góralskie tradycje
  3. Wielkanoc w góralskim domu. Z wizytą u Marysi i Michała na Podhalu. Zdjęcia

Kopa jaj, cztery baby drożdżowe, dwie piaskowe, do tego jeszcze pasztet. Mama przygotuje gar żurku, resztę załatwi bratowa – wylicza ze skupieniem Marysia.

– Bo u nas w rodzinie jest ścisły podział ról. My z Michałem organizujemy Wigilię, a Wielkanoc spędzamy na przemian to u siostry, to u brata – wyjaśnia.

Dobre miejsce

Cieszy się, że po studiach przenieśli się do Maruszyny. Tęskniła za widokiem tatrzańskich szczytów. No i cała rodzina jest na miejscu, co ma szczególne znaczenie ze względu na pracę Michała. Jako geodeta morski więcej czasu spędza na statku niż w domu. Najpierw wybudowali dom dla siebie. A potem pomyśleli, że swoim skrawkiem nieba podzielą się z innymi.

I wtedy się zaczęło – zamawianie projektu, załatwianie pozwoleń, poszukiwania ekipy.

– Okazało się, że mamy szczęście do solidnych fachowców. Od cieśli przez zduna po stolarza – wszyscy okazali się rzetelni i pomocni. Wielu z nich wykonuje swój zawód z dziada pradziada. Bez nich nasza osada nie mogłaby powstać – wspomina Marysia.

Miłość do Tatr ma w genach.

Nic więc dziwnego, że zamarzył jej się domek w górskim stylu – surowy, przestronny, pełen lokalnego rzemiosła.

– Jak to dobrze, że jest Pinterest! Dzięki niemu mogłam zajrzeć do najpiękniejszych góralskich chat i alpejskich chaletów, żeby wybrać najlepsze rozwiązania – opowiada.

Góralskie tradycje

Goście są dla Marysi i Michała jak rodzina. Wielu z nich zresztą wraca: to na święta, to na długi weekend, to na wakacje. Wczesną wiosną przyciągają ich ciągle ośnieżone stoki i wielkanocne tradycje.

– W lany poniedziałek miłośnicy starego sprzętu narciarskiego spotykają się na Kalatówkach, by wziąć udział w Biegu o Wielkanocne Jajo. Kto wie, może w tym roku wyciągniemy narty po dziadku i sami ruszymy na stok? – mówi Marysia.

W tym domu tradycja spotyka się z nowoczesnością. Pierwsza wyraża się w meblach o prostych liniach oraz oszczędności w dodatkach. Minimalistyczny wymiar wnętrza podkreślają jasne drewno oraz przygaszone kolory.

Zamiast dwóch mniejszych sof wybrano jedną w postaci masywnego narożnika (IKEA). Do niej dopasowano stolik z surowego drewna (na zamówienie) – celowo pozbawiony wszelkich ozdobników. Masywność mebli równoważą tekstylia – obity miękkim aksamitem fotel (IKEA), mięsiste zasłony oraz obszyte różnymi tkaninami poduszki.

Wielkanoc
Autor: Michał Skorupski

Urządzając dom dla gości, wzorowałam się nie tylko na lokalnej architekturze, lecz także na wnętrzach szwajcarskich chaletów. Chciałam połączyć swojski rustykalny styl z alpejską surowością.

Ściany z poprzetykanych wełnianką płazów świerkowych harmonizują z podłogą z olejowanej deski dębowej, zapewniając gościom domową atmosferę. Przytulny nastrój potęguje tradycyjny kominek obudowany drewnem i wydobywanym w okolicy kamieniem. Nad jego budową czuwał utalentowany zdun z Poronina – pan Andrzej Dziadkowiec.

Wielkanoc
Autor: Michał Skorupski

Odkryte elementy konstrukcyjne ścian i sufitów to podstawa góralskiego stylu. Drewniane belki stanowią dekorację samą w sobie, jednak w podhalańskim domu dodatkową ozdobą jest kunsztownie wyrzeźbiony sosręb.

W kuchni nie tylko on ciągnie wzrok ku górze. Uwagę zwracają również efektowne lampy (Iluminar.pl): żyrandol wykonany z kutego metalu, drewna i szkła w kolorze marmuru oraz szklane lampiony nad wyspą ujęte w metalowe ramy.

Wielkanoc
Autor: Michał Skorupski

- Nie ma świąt na Podhalu bez śnieżnobiałego obrusa. Wyniosłam ten zwyczaj z domu rodzinnego i dbam, by nie odszedł w zapomnienie – dodaje.

Na jej stole króluje dekoracyjny minimalizm. Pierwsze skrzypce gra kwiecista zastawa o zgaszonych barwach (IKEA), a wielkanocny charakter zdradzają jedynie drobiazgi – gałązki forsycji w wazonie, półmisek na jajka z uchwytem w kształcie króliczka oraz miniaturowe wierzbowe wianki.

Wielkanoc
Autor: Michał Skorupski

Połączenie prostoty i surowości najłatwiej osiągnąć dzięki wykorzystaniu naturalnych materiałów. Wiodącą rolę odgrywa tu drewno – z niego wykonane są sam dom, większość mebli oraz dodatki.

Szorstki klimat górskiego wnętrza jest doskonale podkreślony przez kamień. Z niego powstały nie tylko blaty i posadzka (kwarcyt kupiony u lokalnego sprzedawcy), lecz także części szafek (kamień rzeczny).

Rustykalny okap – trudno wyobrazić sobie bez niego góralską kuchnię. Obudowany drewnem, w towarzystwie płytek ceramicznych o fakturze do złudzenia przypominającej koronkę, wprowadza do kuchni ciepłą rodzinną atmosferę.

Przysłowiową kropkę nad i stanowią stalowe kute elementy w postaci wsporników, uchwytów oraz dekoracyjnych okuć. Marysia wypatrzyła je w internecie (Rustykalneuchwyty.pl).

Wielkanoc
Autor: Michał Skorupski

Solidny stół z masywną ławą i krzesłami (Haciendastyl.pl) jest głównym elementem kuchennego wystroju. Meble pozbawione zostały tradycyjnych zdobień.

Równie oszczędną formę ma kuchenna zabudowa (wykonał ją zaprzyjaźniony stolarz, pan Bartek Ambroż). Na próżno szukać tu przeszkleń czy witraży. Jedyną dekoracją zabudowanych frontów są grube listwy korespondujące z krzyżowymi oparciami ławy i krzeseł.

Wielkanoc
Autor: Michał Skorupski

Przed świętami wpadają do nas dzieciaki z całej rodziny na wspólne malowanie jaj. W tym roku mój zespół pomocników tworzą nasza Hania oraz dzieci mojego brata: Karolina i Kacper.

Dekoracyjne patery wyglądają, jakby zostały pożyczone z romantycznej chatki.

– Świąteczne dekoracje rządzą się swoimi prawami – zdradza gospodyni. – Na co dzień dbam o to, by dom był spójny stylistycznie, jednak od święta pozwalam sobie na odrobinę ekstrawagancji w postaci dekoracyjnego szkła i zastawy. By nie wprowadzać wizualnego chaosu, dbam jednak o stonowaną kolorystykę.

Wielkanoc
Autor: Michał Skorupski

Przytulną atmosferę alpejskiego domku Marysia przeniosła także do sypialni. Główną dekorację stanowi tu architektura budynku – ściany z płazów świerkowych oraz łukowe okna ze szprosami.

Nadmiar ozdób właściciele zastąpili starannie dobranymi meblami i wyważoną kolorystyką. By wizualnie ocieplić wnętrze i jednocześnie zadbać o komfort gości, sosnową podłogę przykryli dywanami i skórami, w oknach powiesili lniane zasłony.

Sypialnia
Autor: Michał Skorupski

Fotel obity przyjemnym w dotyku materiałem dobrze się prezentuje w towarzystwie stolika ze starego pniaka. Marysia celowo nie zakryła rysunku słojów i pozostawiła widoczne sęki oraz pęknięcia. To przecież styl rustykalny w czystym wydaniu.

Fotel
Autor: Michał Skorupski

Tapicerowane łóżko z zagłówkiem o miękkich kształtach (Lectus24.pl) zachęca do wypoczynku po całym dniu spędzonym na stoku lub na pieszych wędrówkach.

Otulają je tkaniny w kolorach odzwierciedlających przyrodę otaczającą dom – szare skały, beżowy piaskowiec i burgundowe gałązki berberysu. Na pościeli obowiązkowo pojawiła się krata – wspaniale ożywia całą aranżację.

Sypialnia
Autor: Michał Skorupski

Efektowny lniany baldachim zwieńczony jest drewnianą koroną ozdobioną tradycyjnymi podhalańskimi ornamentami. Wraz z wolnostojącą wanną (Emporia) zmieniają góralską łazienkę w prawdziwy salon kąpielowy.

By nie było zbyt romantycznie, Marysia zestawiła je z surowym kamieniem rzecznym – wyłożyła nim ścianę za wanną oraz za WC. Posadzkę pokrywa szary gres, swoją barwą i strukturą do złudzenia przypominający kamień.

Łazienka z wanną
Autor: Michał Skorupski

Oryginalny kinkiet zdobią charakterystyczna rozeta oraz motywy roślinne (takie same pojawiają się na głównej belce stropowej domu), precyzyjnie wycięte przez pana Bartka. Dekoracyjny tynk gipsowy to również dzieło lokalnych rzemieślników. Jego nierówna faktura przywodzi na myśl wnętrza starych wiejskich domów.

Łazienka
Autor: Michał Skorupski
Jak stworzyć wnętrze w stylu góralskim

RADY MARYSI:

1. Choć styl ten inspirowany jest wnętrzami górskich domów, z powodzeniem można go przenieść do tradycyjnych mieszkań i domów (nie tylko wiejskich). W takim wnętrzu rządzą naturalne materiały, im bardziej surowe i niewykończone, tym lepiej. Jeśli nie możesz pozwolić sobie na prawdziwe drewno i kamień, postaw na dobrej jakości imitacje odzwierciedlające ich naturalne właściwości.

2. Pamiętaj o dodatkach. Z surowością wnętrza kontrastują tkaniny: miękkie dywany, wełniane poduszki, mięsiste pledy. Postaw na jakość. Zamiast wielu drobnych dekoracji wybierz jeden silny akcent, np. efektowną lampę lub kilim.

3. Zwróć uwagę na światło. W ciągu dnia powinno być rozproszone, np. poprzez lniane zasłony. Wieczorem przyda się nastrojowe oświetlenie o różnym natężeniu – oprócz lampy wiszącej wskazane są też kinkiety oraz lampy podłogowe. Wspaniałym rozwiązaniem są kominek (jeśli nie masz tradycyjnego, możesz kupić biokominek) oraz duże drewniane lampiony.

Wielkanoc w góralskim domu. Z wizytą u Marysi i Michała na Podhalu. Zdjęcia

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: W tę Wielkanoc Monika poszła w pastele! Zobacz, jak wygląda jej dom

Dekoracje wielkanocne-ODSŁONA 5