Metamorfoza mieszkania z lat 90. Zamiast pomarańczowych ścian mariaż bieli i błękitu
Takie metamorfozy lubimy! Aranżacja tego mieszkania nie przystawała do aktualnych trendów, była zakorzeniona raczej jeszcze w latach 90. ubiegłego wieku. Brak spójności, dysharmonia i przypadkowe sprzęty i dekoracje nie sprzyjały wypoczynkowi. Właścicielka tego 45-m mieszkania marzyła o nowych wnętrzach, a architektka Izabela Wiadomska to marzenie pomogła jej spełnić.
Autor: Izabela Widomska
Spis treści
- Metamorfoza salonu. Pomarańcz zastąpiły błękity, biele i szarości
- Kuchnia z błękitną wyspą
- Błękitna sypialnia muśnięta… różem
- Biała łazienka z drewnem
- Metamorfoza mieszkania z lat 90. XX w. Zdjęcia przed i po
Przed metamorfozą to mieszkanie było ciemne, a jego wnętrza przytłaczające. Nieszczególnie czymkolwiek się wyróżniało, a inwestorka chciała to odmienić. Najbardziej marzyła się jej… niebieska wyspa w kuchni!
Metamorfoza salonu. Pomarańcz zastąpiły błękity, biele i szarości
Stare budownictwo charakteryzowało się typowym dla tamtego okresu układem przestrzennym, a więc salon i kuchnia były osobnymi pomieszczeniami. Po remoncie to się zmieniło, ponieważ dzięki temu to mieszkanie zyskało oddech i udało się spełnić marzenie o wyspie inwestorki.
Salon przed metamorfozą był pomalowany na mocny pomarańczowy kolor. W połączeniu z przysadzistymi, wizualnie ciężkimi meblami, szarą kanapą i szarym dywanem sprawiał ponure wrażenie. Potężny stół wypełnił całą szerokość pokoju i jeszcze bardziej go przytłoczył.
Co się zmieniło po remoncie? Przede wszystkim wyburzono ścianę między salonem, kuchnią i przedpokojem. Te trzy pomieszczenia połączyły jednolite panele. Na podłodze zrezygnowano z odcięcia między pomieszczeniami, dzięki czemu mieszkanie stało się wizualnie większe.
Cała strefa dzienna została utrzymana w jednolitej kolorystyce. Zespoliło ją trio kolorów: błękitów, bieli i szarości. Obok błękitnej kanapy ustawiono stary stolik, który w połączeniu z tą aranżacją nie daje tak masywnego wrażenia.
Zdaje się, że zachowano również duży stół, jednak na co dzień pozostaje on złożony, dzięki czemu zabiera dużo mniej miejsca. Zamiast ciężkich krzeseł stanęły przy nim lekkie tapicerowane meble.
Kuchnia z błękitną wyspą
Pierwotnie kuchnia była wąskim i długim pomieszczeniem, w którym trudno było się nawet poruszać. Również sama zabudowana nie usprawniała tego procesu i egzystowanie w takiej przestrzeni było z pewnością ciężkie.
Po wyburzeniu ścianek została otwarta na salon, aczkolwiek… nie do końca! Pozostawiono krótką ściankę, która nieco chowa jej część.
W kuchni pojawiła się biała zabudowa. Przestrzeń między górnymi i dolnymi szafkami wypełnił błękitny backsplash. W tym pomieszczeniu udało się również pomieścić niewielką wyspę, której błękitny kolor przystaje do wypoczynku w salonie, ale i ściany telewizyjnej, pod którą stanęła duża, biała komoda.
Błękitna sypialnia muśnięta… różem
Błękit zagościł także w sypialni. Wszystkie ściany wymalowano tam na niebiesko. Kolor ten zastąpił rozbieloną oliwkę, która w połączeniu z szarym dywanem dawała trupie wrażenie. Efektu wizualnego nie poprawiała niedobrana kolorystycznie do całości pościel.
Po metamorfozie drewniane meble zostały zastąpione białymi sprzętami o lekkiej konstrukcji. Oprócz nich pojawiły się dwa brązowe cięższe meble, do którym najwyraźniej inwestorka ma słabość.
Błękit w sypialni odważnie połączono z mocnym różem. Pojawił się on tam tylko w postaci dodatków, więc jeśli kiedyś się opatrzy, w łatwy sposób będzie można go zmienić.
Biała łazienka z drewnem
Głównym problemem starej łazienki był brak wystarczającego miejsca do przechowywania. Przez to wszystkie kosmetyki i chemia były na wierzchu, co dawało poczucie wizualnego chaosu, mimo że łazienka była teoretycznie cała biała!
Po metamorfozie do bieli dodano nutę szarości (podłoga), ale i drewna, które w postaci drewnopodobnych płytek znalazło swoje miejsce w strefie prysznica oraz na ścianie za umywalką i stelażem podtynkowym, nad którym stworzono miejsce do przechowywania.
Metamorfoza mieszkania z lat 90. XX w. Zdjęcia przed i po
Autor: Izabela Widomska
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Koszmarne mieszkanie przeszło wielką metamorfozę. Ściany pokrywała cerata?
Autor: Fot. Studio MKdezere, materiały prasowe
Metamorfoza mieszkania zawsze wzbudza wielkie emocje, niezależnie, czy zmieniamy tylko kolor ścian, czy robimy generalny remont. W przypadku tego mieszkania zmieniło się wszystko - kolory, podłogi, meble i wyposażenie. A efekt? Lepiej usiądźcie, bo ta metamorfoza dosłownie "ścina z nóg".
