Mieszkanie pełne dekoracji. Utalentowana pani doktor
Kolorowe mieszkanie pełne pomysłów dekoracyjnych. Właścicielka lubi upiększać. Wciąż ją kusi, aby coś pomalować, nakleić, ozdobić... Lubi ciepłe kolory i kontrastowe zestawienia we wnętrzach.
Autor: Marcin Czechowicz
Żyrandol z czerwonymi abażurami kupiony był na wyprzedaży w Castoramie. Był mało ciekawy, jednak miał w sobie potencjał. Gospodyni kupiła na pchlim targu stare kryształki, do tego dwa kilogramy koralików na Allegro i postanowiła go sama upiększyć. Nawlekła koraliki na cienki drut i doczepiła go w dwóch rzędach do każdego ramienia lampy.
Gospodyni zbierała długo muszle. Potem poczuła słabość do foremek kuchennych. Ma ich całe mnóstwo. Na szafkach kuchennych, wokół okapu, na blacie eksponuje tylko ceramiczne i metalowe. Najpierw zbierała miedziane do ciasta, po pewnym czasie wypatrywała już tylko takich do czekoladek. Kupowała je głównie przez Internet, pochodzą z całego świata. Pojawiają się na aukcjach rzadko, to rarytasy. Zwykle sprzedają je likwidujące się cukiernie. Tych zabytkowych foremek nie używa na co dzień, trzyma je dla urody.
Aldona jest lekarzem radiologiem. Jednak duszę ma artystyczną. Malowanie, dekorowanie i zbieranie niezwykłych przedmiotów to do dziś jej żywioł. Najwdzięczniejszym polem do popisu jest własne mieszkanie. Rękodzieło artystyczne nie ma przed nią tajemnic.
Mieszkanie i hobby
Mieszkanie ma skosy i ciekawy układ pomieszczeń. Gospodarze chcieli je urządzić tak, żeby wszystkim było wygodnie. Wcześniej w piątkę - rodzice i trójka dzieci - wynajmowali jeden pokój. Nowe mieszkanie musiało pomieścić też rybki, żółwie, no i masę kwiatków. Ich rodzinną skłonnością jest tworzenie kolekcji. Pan domu zbiera ołowiane żołnierzyki, jest też kolonia kaktusów, a książki i albumy już nie mieszczą się na regale i trzeba je trzymać w pudłach na strychu.
Kolorowe ściany
Prawie całe mieszkanie pomalowane jest farbami w odcieniach od czerwonego, przez pomarańczowy, do żółtego. Gospodarze dobrze się czują w takim otoczeniu. Nie drażnią ich mocne kontrasty. Wieczorami, kiedy światło jest przygaszone, mieszkanie staje się jeszcze bardziej przytulne. Aldonę intrygują różne farby dające ciekawe efekty, np. spękanego muru, lub te w modnych kolorach, jak francuska szarość - na ten kolor pomalowano ścianę w salonie. Inspiracji szuka w albumach o zabytkach architektury. Najbardziej chciałaby mieć w domu taką podłogę, jaka znajduje się na zamku w Malborku. To posadzka z kamieni układanych w różne wzory.
Dekoracyjne drewno
Właścicielom bardzo podoba się prawdziwa snycerka w drewnie. Na targu staroci wypatrują ocalałych z większej całości drewnianych detali. Aldona wpadła na pomysł udekorowania nimi szafek w kuchni. Zwykłe meble z płyty MDF zaczęły dzięki nim wyglądać ciekawie.
Galeria zdjęć
W domu toczą się walki o miejsce na ścianach. W salonie i w sypialni wiszą zdjęcia gospodarza. Są to pamiątki z różnych podróży, wspinaczek górskich. Kiedyś chcieli wydać album z polskimi zamkami. Zwiedzili kilkadziesiąt zabytków, a wśród nich kilka zapomnianych maleńkich zameczków. Albumu wprawdzie nie wydali, ale piękne fotografie zostały.